Moje dziecko. Juz nie mam sil.

Kto ma dzieci,ten wie,ile to trudu i poswiecenia:-P,z Twoja corka jest zapewne wszystko w porzadku,jedynie moze jest nadpobudliwa,grymasna i wymusza na Tobie to,czego chce:DJa bym Ja poobserwowala..zachecala do zabawy.Kojarzyc sie to tez moze z autyzmem, ale nie ma co od razu wymyslac jakies choroby.Byc moze z tego wyrosnie.Calkiem normalne,ze czasem Ci brakuje i cierpliwosci i sil.Mam nadzieje,ze wszystko sie ulozy:)

może piłaś w ciąży ?dawaj jej witaminy i okazuj sporo miłości musiał bym chociaż zobaczyć z nią film jak się na nim zachowuje napisz jej datę urodzenia może spróbuję pomóc ,tego nie znajdziesz u najlepszego psychola-ga.

Rebelliause, mam nadzieje, ze z tego wyrosnie. Dziekuje Ci za slowa wsparcia

Autorko zamiast do lekarza idź do psychologa dziecięcego i logopedy, a najlepiej neurologopedy. Lekarz miał szansę zainterweniować, ale oni nigdy tego nie robią, bo SIĘ NA TYM NIE ZNAJĄ. Wielokrotnie ich ignoranctwo działa na niekorzyść dzieci, bo wmawiają rodzicom, ze dziecko ma jeszcze czas a tak naprawdę tracą ten cenny czas rozwoju dziecka na nicnierobienie. Powiem ci ze swojej działki... w rozwoju mowy dziecko między 2-3 rokiem życia jest w okresie zdania. W tym czasie zaczyna już tworzyć zdania proste, np. mama daj. Adaś bach itp. Już minął rozwojowy okres melodii 0-1 rok życia i okres wyrazu 1-2 rok życia. Czy córeczka reaguje na dźwieki/ odwraca głowę lub wzrok w kierunku źródła dźwięku/ lubi tańczyć/ jakie dźwięki wydaje/ Koniecznie trzeba sprawdzić budowę anatomiczną aparatu mowy czy nie ma żadnych przeszkód anatomicznych do rozwoju mowy.

Gosc 18:14, nie nie pilam w ciazy, papierosow nigdy nie palilam, nawet kawe i czarna herbate odstawilm. A po co Ci data jej urodzenia??

za długo by tłumaczyć i nic wspólnego nie ma z horoskopem nawet się nie zastanawiaj bo się rozmyślę.

Kazde dziecko rozwija sie inaczej i nie mozna tu uogolniac.Jedno szybciej,drugie wolniej,co nie znaczy,ze to wolniej,jest chore.Najwazniejsze,to nie ulegac kaprysom,zachciankom,bo potem Sobie nie dasz rady.Przerobilam to z moja corka,ktora jak czegos nie dostala,to sie kladla na podloge wierzgajac nogami i nie raz krew mnie zalewala,bo winna bylam oczywiscie wg ludzi-ja,bo nie umiem wychowac.Rzecz w tym byla,ze moje dziecko bylo bardzo zlosliwe i robila wszystko na zlosc do lat 5,takze dala mi popalic tez:DJakos z tego wyrosla i sobie z nia poradzilam.Dasz rade,trzymam kciuki:)

typowa reakcja durnej mamuśki która w d***e ma dobro dziecka a jedynie lamentuje miałaś kretynko specjalistę za darmo i zamiast pytać, rozmawiać to ty wolisz o horoskopach gadać a najlepiej to szybko zniknąć takie są właśnie matki tylko udajecie ze się martwicie

faktycznie jakas glupia miala pomnoc za darmo teraz pewnie wymysla inne glupie tematy i daje ze sie martwi i jej zalezy hehe

O jakich niby horoskopach pisalam???:-o

Poza tym nie przyszlo Wam do glowy, ze moze bylam zajeta i nie moglam wpasc na forum? Nie naleze do mam, ktore calymi dniami przesiaduja w necie...

Gosc 18:22, bardzo przydatne sugestie. Rebelliause, jakbym czytala o swojej coreczce...Moja tez jest czesto bardzo zlosliwa:-( Jak powiem jej zeby czegos nie robila, to ona i tak to robi mi na zlosc...

21:20 to moj wpis.