macie takie dobre prace,rozwojowe,dobrze płatne. a siedzicie na kafe. przypadek?

i to siedzicie i plujecie jadem na te siedzące w domu bo np. są na wychowawyczym, a wy przepraszam bardzo jakim cudem zarabiacie 5000 tys. i chodzicie do pracy skoro na kafe was widzę przy każdym temacie o niepracujących? :D "bo ja mam rozwojową pracę, nie wszystkie pracują za najniśzą krajową jak ty nieudaczniku w call center" hahahaha dooobre :D nie wierze w to. w normalnej, ROZWOJOWEJ, dobrze płatnej pracy nie ma czasu na przesiadywanie na kafe i wychwytywanie każdego tematu o siedzeniu w domciu. Kicha was skręca, ot co. poza tym niezłych baranów musicie mieć za szefów że wam płącą za taki o******ling. i nie wciskajcie juz tego żałosnego kitu że się rozwijacie w pracy albo że akurat jesteście w domu bo macie dzien wolnego. ŻARTY JAKIEŚ. prawda jest taka ze 90% z krzyczących tutaj pracujących ma bardzo mało rozwojową prace, bardziej rozwijałoby obejrzenie serialu po angielsku i taka prawda. taka wasza praca zajmująca i rozwojowa że skoro tylko sie tu pojawia temat zadzior o pracujących lub niepracujących, zaraz sie zrywacie.nie no, macie rozwojową pracę, macie :D a krasnoludki naprawde istnieją i przynoszą wam 10 zł za wyrwanego ząbka, tak. Daremne idiotki

Cipcia siedzaca w chalupie sie zdenerwowala. A ty wychwujesz dziecko czy pierdzisz na kafe cipulajtko? ;-)

Autorko polecam Maść na Ból D**y, do kupienia w dobrych aptekach.

Kafeteryjny tlumoku wiesz ile to 5000 tys? Nie dziwie sie kuro ze w domu siedzisz skoro 5000 tys i5 tys to dla ciebie to samo.

oj pomyliłam się, a cooo, prawda w oczy kole? :D widzę że się obudziły biurewki co ciągle mnie tu wyzywają na kafe bo śmiałam na macierzynski pójść....straszne są kboiety...masakrycznie po prostu chamskie... ja zalozylam ten temat by pokkazać że to jest śmieszne że jedzecie po kobietach ktore teraz nie pracują, a same w pracy siedzicie na kafe i myslicie ze jestescie lepsze...? w czym? ja tez moglam oddaac dziecko komus i zgrywac panią pracującą ale nie rozumiem dlaczego jedziecie po kobietach bedacych w domu nazywając je kurami, skoro same siedzicie na forum a mowicie ze one sie nie rozwijają. a wy się rozwijacie? gdzie, na forum ???? ładny rózwój. niestety ja też mam dzis słaby rozwój bo tu weszłam

Niunia a dlaczego ty z dzidziusiem nie jestes tylko na kafe? Spi? Caly dzien? Boli cie tak dupsko ze musialas zalozyc kilka topikow? Poyebalo cie?

"5000 tys. " xxxxxxxxxxxxxxxx nie dziwie się, że w chałpie siedzisz jak ty nawet poprawnie kwoty pisać nie potrafisz :O

Zgadzam sie z autorka!Wszystkie tu takie wyksztalcone,inteligentne,zarabiajace pi kilka tysiecy,majace duze domy a w kolko na kafe siedza!

16:40 no właśnie, mnie najbardziej to dziwi, że takie osoby śmią pouczać i gnoić kobiety na l4/macierzyńskim/wychowawczym... i walczą tą bronią że niby taka kobieta się rozwija. a co, osoba która najpierw się ściska z innymi w autobusie jadąc do pracy, potem siedzi 8 h na kafe, to niby się rozwija? no z której strony? prawda jest taka ze te co mają coś do powiedzenia nie wchodza tu bo nie mają czasu. od razu widać że frustratki z biur tu najwiecej plują ... nie wierzę w ich spełnienie. sama jestem niespełniona bo miałam złą, mało płatną pracę, ale nie przyszło mi do głowy by im mówić że są gorsze a one i owszem, uwazaja sie za lepsze bo one za siedzenie na kafe zgarną pieniązki a ja nie

Lale nie p********e ze poszlyscie na wychowawczy dla dziecka skoro wciaz przesiadujecie na kafe. Siedzicie w domach bo macie c***jowa robote a nie dla dzieci.

16:54 chyba cię poyebało...ja siedzę w domu bo nie mam z kim dzieci zostawić. teściowa się nie poczuwa do żadnej pomocy a mamę mam daleko. ale powoli myslimy o opiekunce.

Pisałam w innym temacie, powtórzę i tu: Jak ktoś pracuje w call center za najniższą, to może jednak faktycznie lepiej, żeby siedział w domu, nie każda jednak kobieta ma tak niewymagającą pracę. Wyobrażacie sobie lekarkę, prawniczkę, farmaceutkę, dentystkę, pracownika naukowego na uczelni, lekarza weterynarii, pielęgniarkę, która 5 lat siedzi w domu? Takie kobiety zazwyczaj pracują z pasji, a nie z konieczności i dla nich tak długa przerwa po pierwsze jest mega męcząca, a po drugie oznacza w pewnym sensie wypadnięcie z obiegu zawodowego, które jest nie do nadrobienia.

Ty moze i siedzisz ale ponad polowa siedzi dlatego ze ma gowno nie robote wiec po co do niej wracac.

"widzę że się obudziły biurewki co ciągle mnie tu wyzywają na kafe" xxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie jestem ani biurewką ani qrwą :O ale się odniosę do twej lotnej wypowiedzi - w czym ty niby jesteś lepsza skoro inne kobiety od k/u/r/w wyzywasz? rynsztokowy język i poziom wypowiedzi świadczą o tobie. Jesli tym językiem raczysz swoje dziecko, bo wnioskuję, że nie bez powodu jesteś na tym dziale, to współczuję mu dzieciństwa.

16:56 a czemu tesciowa ma sie poczuwac do nie swoich spraw? skoro zdecydowalas sie na dziecko to masz na nie warunki czyli mozesz pozwolic sobie na kilkuletnie siedzenie w domu, bez wciskania SWOJEGO dziecka innym osobom. W innym wypadku jestes egoistka myslaca o swoim pragnieniu posiadania dziecka i tylko tyle

Ja bywam na kafe, czasem znajdę chwilę nawet w pracy, a czasem 8 godzin mija mi na takim zapierdzielu ze nawet do toalety nie pójdę. Czy moja praca jest rozwojowa? Może 1 rok była, teraz to rutyna. Po co wchodzę na kafe? Odstresowac się. Nikogo tu nie obrażam, nie krytykuje. Uważam ze są tu inne osoby o normalnym podejsciu-choć coraz mniej...

I zauwazcie,ze teraz cos ich nie ma.Pewnie chca teraz udowodnic,ze niby takie sa zapracowane...

Ja mam dobrą pracę a na kafe wchodzę żeby się hmm rozerwać? Pozatym fajnie się czyta takie bzdury czasem. Może też się dowartosciuje czasami? Ze nie przejmuje się co mówi/ma/planuje moja bratowa czy kuzynka? Ze nie musze pytać na forum o poradę bo sama wiem czy i gdzie chce pracować czy jak wychować dziecko? A co do tematu to nie ma nic złego w byciu kura przez czas jak trzeba dziecko odchowac.

duzo o rpacy mozesz takze poczytac opinii innych na gowork

W pracy nie mam czasu siedzieć na internecie, bo tam pracuję. Chętnie tu siadam, gdy jest zima, wieczorek, dzieci już śpią, mąż zasnął na kanapie, a mi brakuje takiej zwyczajnej rozmowy z babkami, więc wchodzę na to forum. Pamiętam, ze gdy byłam sama z pierwszym dzieckiem na macierzyńskim a potem na pół roku wychowawczego, mąż ciągle w pracy, po porodzie ciężko do siebie dochodziłam, rodzina niechętna do pomocy, a na przykład dziecko zachorowało i byłam zmuszona siedzieć w domu, to takie forum dla mam było moją jedyną pomocą i radością w ciągu dnia. Wiele rad tutaj dostałam, no może było mniej chamstwa, ale to wynika z frustracji i braku pieniędzy tak myślę, bo czasy nie są lekkie, chociaż ja ciężką pracą osiągnęłem wysoki poziom życia. A to forum jest dlatego fajne, bo po drugiej stronie siedzi matka taka sama jak ja,niewyspana, zmęczona i rozumiejąca moje problemy.

Bo kiedyś matki były otoczone innymi matkami, obecnie pogoń za pieniądzem, emigracja, anonimowość powodują, że człowiek się zamyka na innych, rodzinka zrobiła się lenia i wygodna, mężowie boją się utraty pracy i dzisiejsze matki są SAME i SAMOTNE z problemami, smutkami, niewyspaniem i obowiązkami domowymi. Dobrze, że chociaż są takie fora.

20.02 - dokladnie tak jak ja. Ale razi mnie ostatnio slownitwo i kultura kafeterianek. Czesciej wylaczam kompa zniesmaczona, z piczuciem ze zmarnowalam czas. Mam nadzieje ze przecietna matka w polsce nie jest taka jak przecietna matka na kafe i ma jedak wiecej kultury.