Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmmm

zasnął bez smoczka...

Polecane posty

Gość gośćmmm

Mój syn (15 mscy) używa smoczka do zasypiania w domu i żłobku, tam czasem dostaje go jak jest marudny. Miałam plan odzwyczaić go jak będzie miał jakieś półtora roku. Dziś jakimś cudem przytulony do mnie zasnął bez płaczu bez smoczka. W nocy zazwyczaj budzi się i chce znów smoczka kilka razy. I teraz pojawia się pytanie: Czy dać mu w nocy smoczka i olać temat czy iść za ciosem i nie dawać, lulać itp aż zaśnie i paniom w żłobku powiedzieć żeby mu nie dawały, i przez weekend zupełnie go odzwyczaić? Ile może trwać takie odzwyczajanie? W poniedziałek wracam do pracy po macierzyńskim i średnio mi się uśmiecha nie przesypiać wtedy nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy byście zrobiły na moim miejscu??? Może on jest jeszcze za mały żeby mu zabierać smoczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam ten problem tylko moja ma 11msc i w nocy zamiast smoczka probowalam dbać picie ale to nic nie daje mała krzyczy o smoka help...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
Ja nie traktuje tego jako problem jakiś wielki, zębów ma aż trzy, jeszcze będzie czas żeby zabrać ale skoro juz dzis jakoś się udalo... Zbliża się weekend więc będę w domu z mężem i oboje jakoś może dalibyśmy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zabrałam smoczek po drugich urodzinach. ale wcześniej rozmawiałam o tym z dzieckiem, tłumaczyłam przez kilka dni, że jest już duże. w końcu smoczek uroczyście przekazaliśmy innemu dziecku w rodzinie, młodszemu. dziecko może ze 2 razy zapytało o smoczek i tyle. rodzice czasem bardziej przeżywają niż dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
Dwuletniemu wytłumaczysz, a rocznemu z hakiem? :) zobaczymy jak będzie wyglądała noc. Jeśli przeżyjemy to idę za ciosem, jeśli nie to poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja bym radzila probowac bez smoczka,no chyba ze bedzie tragedia to wtedy trzeba ulec zeby się dziecko nie wyplakało ale jak się da to probuj bez,lulaj,przytulaj,m to lepsze i zdrowsze nic smoczek, ja mialam odwrotną sytuację-moja wogole nie chciala smoczka, nawet kupilam taki specjalny malenki w aptece do 3 msc ale cały czas wypluwala no i jest panna całkowicie w 100 pr. bezsmoczkowa:),takze uwierz,dzieci potrafią zasypiac bez smoczka,bez butelki,przytulone,kolysane,smoczsaek to taki trochę zapychacz na zasadzie "masz i daj mi spokój"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
Ja to wszystko wiem. Tylko czy lulając nie wpadnę z deszczu pod rynnę? I tak już młody śpi ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka miała zabrany smoczek jak miała wlasnie 1,5 roku. Obcięłam końcówkę nożyczkami i powiedziałam ze jest zepsuty bo pies przyszedł i ugryzł smoczek-nie, nie mamy psa w domu...ale uwierzyła i pokazałam jej na maskotkach psów jak to wygladalo. Nie zapłakała ani minuty! W nocy odruchowo wstała na smoka (zasypiała sama w łóżeczku) dałam jej zepsuty i go wyrzuciła. Koniec smoczka. Corka wtedy była idealna-pozniej szybko na nocnik a teraz problem bo nie chce z mojego lozka wyjsć-budziła sie z krzykiem i wchodziła do nas. Efekt taki ze uwaza iz to jej łóżko...ma swoj pokoj ale ma gdzies spanie tam-moze ktos poratuje? Mojemu chrześniakowi wytłumaczyłam ze dobra wróżka przyleci i zostawi prezent tyle ze miał on wtedy ponad 3lata. Życzę powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
No i przebudził się, pogłaskałam, włączyłam szumisia i zasnął... Cholera to kuszące :D Ale ale. Ja mu nie dam teraz obciętego skoro teraz nie dałam wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja schowałam smoczek jak córka miała 8 miesięcy. Popłakała dwa dni przy zasypianiu i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
Tak jak pisałam - jeśli przetrwam noc to będę to kontynuować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmmm
Łeeeee poddałam się w nocy bo budził się co 10 minut... Ale jestem dobrej myśli że jak już w końcu się zdecyduję to mały da radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×