Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojciec012

Jesteście spełnionymi ludźmi jeśli chodzi o sferę erotyczno uczuciową??

Polecane posty

Gość ojciec012

Jesteście szczęśliwymi ludźmi pod tym względem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem spelniona.Ostatnio zerwalam z chlopakiem i to ja musialam odezwac sie do niego pierwsza wcale o mnie nie walczyl.Mowi ze kocha ale to nic powaznego. Ja mam z nim to samo,kocham ale to nie jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem prawiczkiem, nie uprawiałem seksu i nie byłe nigdy w związku. Jestem zadowolony z życia erotycznego i uczuciowego. Jestem aseksualny ale nikt o tym nie wie. Jedyne czego mi brakuje to móc się do tego przyznać przed rodzicami i resztą rodziny ale boję się, że mnie odrzucą i nie zrozumieją tego jaki jestem. To ludzie starej daty. Siostra jest rocznik 1985 więc należy do ludzi starej daty urodzonych sprzed takich rzeczy jak przyznawanie się do swojej innej orientacji czy "wyzwolenia seksualnego" kobiet i są raczej konserwatywni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aseksualny byłbyś pod tym względem idealnym partnerem dla mnie:-)jeszcze jakby było porozumienie charakterów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie, po 20 latach mój mąż okazał się prostakiem i bucem.A jak człowiek zrażony duszą to i ciało nie reaguje.Patrze na Nas a potem co wieczór płacze w poduszkę. Jestem samotna ,walcze jeszcze może się uda i mąż się opamięta.Zrozumie .A jeśli nie...to będę nadal tulić poduszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż (od 8 lat małżeństwo, ok. 14 lat znajomości) jest super człowiekiem - opiekuńczy, pracowity, ma poczucie humoru i ma klasę. Jest też dobrym ojcem. Ma też oczywiście wady - jest bardzo zasadniczy, pedantyczny i mało romantyczny. Ale to wiedziałam od początku a ludzie się nie zmieniają. Sama tez mam pełno wad! Podsumowując lubię swojego męża. I DLATEGO nasze zbliżenia są nadal ciekawe i przynoszą nam dużo satysfakcji! Staram się dbać o męża, czasem zaskakiwać... tak by czuł się kochany. I lubię to uczucie, że nie muszę kalkulować czy mi się "opłaca" czy mnie nie oszuka, bo wiem ze i on o mnie dba i stara się dla mnie i dla nas (rodziny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×