Siedzę i wyję po randce ;(

chłopak: wygląd ok ciało ok ubranie ok zachowanie względem mnie ok niestety pewien szkopuł - im więcej mówił tym bardziej wyczuwałam wielką niewiedzę na temat świata i teraz ryczę, bo mój Ex wiedział tyle samo co ja o świecie, a może więcej ;(

czy mial sporego?

a ja myślałem, że wyjesz, bo on zobaczył twoje obwisłe cyce i zwiał

To zwal mi konia na to konto.

jakby zwiał to by na to samo wyszło :( nie wiem czy miał sporego, nie interesują mnie członki ;( w imię cnotliwości i lojalności względem Exa zabroniłam sobie dotknąć członka Bruneta, są dni, gdy tego żałuję... może wąż by nas połączył, może wazopresyna czy oksytocyna by się wytworzyła i nie byłoby tak łatwo zrezygnować z siebie ;(

duze czlonki sa wazne

dla mnie członek będzie ważny dopiero na dalszym etapie znajomości, najpierw muszę się zakochać lub chociaż zauroczyć, a to nie jest łatwe