Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy! Dziecko zjadło surową kaszę mannę!

Polecane posty

Gość gość

Wybierałam się na fitness i przed wyjściem kazałam mężowi podać dziecku przed snem kleik do picia (2 łyżeczki na 150 ml mleka). Dziecko ma 6 miesięcy. Gdy wróciłam do domu okazało się, że dziecko zjadło raptem 10 ml, bo mąż nie dał rady go nakarmić - mleko nie chciało lecieć, smoczek się zapychał. Zdziwiłam się, bo nigdy się tak nie działo. Wzięłam butelkę i rzeczywiście w smoczku zbierało się mnóstwo kaszki. Na szybko przecedziłam mleko przez sitko i podałam dziecku. Wypiło jeszcze 90 ml. Dopiero jak myłam butelki to zauważyłam, że to nie kleik a kasza manna! Surowa! Rozmieszana tylko w mleku. Większość co prawda przecedziłam, ale na pewno coś dziecko zdążyło zjeść. Boję się teraz, że małego rozboli brzuszek i nie będzie mógł spać w nocy. Na razie zasnął, ale co będzie potem? A jak się pochoruje? Jak mam pomóc synkowi? (I weź tu zostaw chłopa samego z dzieckiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd się ta lasza wzięła?nic mu nie powinno być ale obserwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prdl, skąd się takie durne baby biorą :o umrze ci normalnie od razu dziecko od tej kaszy zrób mu płukanie żołądka a sobie lobotomię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno kto pyta nie błądzi, ale widzę, że człowiek to już się o nic zapytać nie może, bo zaraz go z błotem zmieszają. Wiem, że mi zaraz dziecko nie umrze, ale jak chyba każda matka nie chcę, żeby coś mojemu dziecku dolegało. A skąd się kaszka wzięła? No cóż, mąż się pomylił, dla niego wszystkie te kaszki czy kleiki to jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób mu płukanie żołądka a sobie lobotomię lapka.gif x obie te rzeczy sobie, i na wszelki wypadek dziecku i mężowi, bo coś czuję, że wszyscy jesteście powaleni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×