czy poszerzanie muzycznych horyzontow ma jakies znaczenie?

W byciu perkusista to tylko perkusja, w czym jestem aktualnie dobry, ale znajomosc nowych rytmow nie zaszkodzi. Wczoraj spedzilem noc u mojego kumpla, ktory ma sprzet audio (system audio, glosniki, i adapter winyli?) i tv, za ktore zaplacil 2700, tv panasonic, plynnosc taka, jak w telewizorach bang olufsen gdy bylem w ich sklepie obczaic ich produkty, jedyne co mnie wkurwia, to ze glosniki i system audio jest podlaczony do odtwarzacza blue ray a youtube z telewizora gra z glosnikow z telewizora, i on mowi ze trzeba wiecej kabli, nie wiem jak zrobic zeby system dzialal w tv i blue rayu, podlaczalismy kabele HDMI i AV, i nic, dodam ze anglicy to sa naprawde glupi xD. Mowie gosciowi o tym, ze polak zrobil muzyke do Draculi tego Coppoli z lat 90, a on mi mowi ze Dracula Briam Stoker to gral tam brad pitt i tom cruise, ja mowie pojepalo ci sie z interview with vampire, omg czasami takie teksty wali, ze szkoda gadac, ale ma kolekcje japonskich horrorow ktore zamierzam z nim obejrzec. Ogolnie to wczoraj cala noc sluchalismy muzyki na tym systemie, ja piertole jaka byla jazda xD Pokazywal mi swoja muze, i wlaczyl Anya czy cos takiego 2 albumy chyba na tym systemie, czulem normalnie las, dzwiek taki realny ze szok, nowe doswiadczenie, i przez to wszystko ciagnie mnie do sluchania nowej muzyki, ale poki co nic z perkusja, elektro itp nie wiem kurwa, co o tym myslicie

a najsmieszniejsze jest to, ze gosciu skonczyl film i muzyke na uniwersytecie a on mi gada, ze w draculi gral brad pitt i tom cruise. No myslalem, ze go zajepie. Ogolnie gdyby nie moja matka to bym nie wiedzial, ze dracula istnieje

Enya. Co to za pytanie czy ma sens? Oczywiście, ale czy ty chcesz to pytanie, a jak ty chcesz to po co nas się pytasz?