Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Imponuje wam gdy mezczyzna pracuje jako manager?

Polecane posty

Gość gość

Imponuje wam gdy mezczyzna pracuje jako manager?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Manager budki z hot dogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej odpycha jak używa słów, które mają swój odpowiednik w języku polskim i przez to wydaje mu się, że jest taki "ą-ę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznajesz nowego faceta i mowi ci ze jest managerem to chyba bardziej imponuje niz specjalista ds marketingu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakim managerem??w korporacji? product manager czy inny??? zalezy ile zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam jednego, pisze z błędami :( kompletny idiota i cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalozmy ze kobieta jest kasjerka w sklepie poznaje w klubie faceta i on jej mowi ze jest managerem ds sprzedazy? nie robi to wrazenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie robi, co najwyżej rozśmiesza, jak kretyn szpanuje gadką, a nie wiadomo, czy przypadkiem nie jest np: szambonurkiem. powiedzieć wszystko można, ale każdy we wszystko uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawze ona może mu odpowiedzieć, że jest właścicielem sieci sklepów i tacy "managerzy" liżą jej buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****, znowu ten, pożal się boże, "manager ds. sprzedaży" (czyt. sprzedawca, akwizytor lub kasjer za ladą) i jego marzenie o kasjerce. Wiesz, kasjerka to też manadżer ds. sprzedaży. Imponuje ci to głąbie? Bo powinno, skoro tego samego się spodziewasz. Dżizas, co za żałosny palant :o nic dziwnego, że laski znaleźć nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co ze menager dziś pełno takich. Gdyby podszedł jakiś mega przystojny, z super sylwetka ,ładnie ubrany a przed tem wyszedł ze sportowej fury i powiedział, że 9 zer na koncie to to by było wrażenie. Padlabym i nie wstała. A tak to jakis menager. A tak poważnie to nie za bardzo to przezywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* manager sory słownik mi przekreca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszko sie uczylem na studiach przegrywajac mlodosc zrobilem kariere, chcialbym by to spotykalo sie z szacunkiem co w tym dziwnego? zalozmy iz pasjonowala cie biologia, zostalas naukowcem, zrobilas doktorat, masz stypendium z zagranicy i co? nie chcesz by inni okazywali ci ze sa z ciebie dumni, ze im imponujesz tym co osiagnelas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,że jesteś taki wyuczony tak? To co to jest to ''cięszko''? Ja nie znam takiego slowa , znam tylko ''ciężko''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam takie stanowiska w korporacji jak product manager itd... czy to o to chodzi autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz no może nie każdy się ciężko uczy. Ale studia skonczylam i mam niezła prace. Na kasę absolutnie nie narzekał. Czy jq bym chciała zęby inni okazywali ze są ze mnie dumni? Dlaczego jakaś obca osoba vel ''kasjerka w sklepie'' ma być ze mnie dumna? To dla mnie obca osoba. Rodzina tak ale nikt inny. Nie zrobilam jakiejś wilkiem kariery jak ty nie jestem jakaś bizneswoman, wiec nie potrafie sobie wyobrazić jak to by było gdyby... Ale moim zdaniem nie warto poswiecac młodość aż tak bardzo dla nauki. Bo młodości się nie wróci a jest najpiękniejsza. Owszem trzeba się uczyć nawet warto ale nie kosztem samotności na późniejsze lata. Moja siostra cioteczną jest prawdziwa biznes woman. Wiele wiele lat się uczyła a teraz jest dyrektorem wielkiej korporacji. Ale dziś ma 38 lat i jest sama. Nie ma rodziny i mówi ze żałuje bo po prostu nie miała na nią czasu. I oto wiec tym kosztem nie chciałabym być w jej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autor jest chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znałam tych menagerów dużo, większość to wiejskie głupki z kompleksem niższości i próbują coś znaczyć. Firma np sprzedaje podróbki perfum na ulicy a ten co naciągnął najwięcej przechodniów mianują menagerem. Zależy też jaka firma bo być menagerem i zarabiać 2 czy 3 tysiaki to nie jest menager tylko wielka kupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To "cięszko" mnie powaliło, zwłaszcza w poście o kończeniu studiów. Wbij to sobie do łba, że po pierwsze bycie sprzedawcą to nie jest "prestiż", a po drugie po technikum miałbyś to samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się tyle uczyles niby i skonczyles na stanowisku managera?? No to żałosne trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×