czy spotkalyscie sie z przypadkiem ,że lekarz lub prawnik byl zaniedbany??

chodzi rowniez o kobiety w tym zawodzie?? czy zdarzylo sie wam cos takiego??ze od kogos czuc bylo smród z buzi albo pot ..lub byl zaniedbany ogolnie?? czy raczej w tym zawodzie to niemozliwe?

śmierdzącego ani brudnego nie spotkałem, natomiast np ubranego byle jak owszem

nie sadze,zeby tak bogaci ludzie byli zaniedbani.. na pewno maja piękne zęby.to ich odróznia od reszty plebsu.

Ja natknęłam się na pana doktora brudasa co śmierdział na cały gabinet :/. Innym razem takiego co był ubrany w byle jakie łachy i potargany. Zdarzają się takie przypadki.

stomatolodzy maja piekne zęby i to wszyscy -bo to ich wizytówka.

Nie wiem czy jeszcze jest to wymagane ale jak z 10 lat temu koleżanka rekrutowała się na studia stomatologiczne to musiała dostarczyć badania stanu uzębienia:P

poczułam z daleka smród z japy u grubasa-okulisty.

lekarze i prawnicy to śmiecie

moze to nie lekarz i prawnik ale wykładowczyni.. moja wykladowczyni ,która wyklada na kilku uniwerkach..profesorka i kobieta jeszcze mloda a do tego mega ambitna i wykształcona ...jakbyscie zobaczyli jej zeby to mozna zemdleć..cale czarne poprostu...nie wiem jak sie nie wstydzi...

Psychiatrzy, sędziny, policjantki i prokuratorki to plebs, żule, menele, ćpuny i brudasy oraz śmiecie i robole nieudacznicy! Oni są patologią niedożywioną i nieodżywioną! To są śmiecie i nieuku oraz brzydkimi inwalidkami są! Wariaci!