dlaczego swiat w ktorym mezczyzni pracowali a kobiety zajmowaly sie domem i dzie

-cmi odszedl do lamusa? co zlego bylo w takim porzadku spolecznym?

Kobety tez harowaly, tylko arystokratki nie. Doucz sie ;)

baby chciały "wolność" to teraz też muszą zapiepszać jak niewolnicy i spłacać długi

Kobieta jest do pracy i od rodzenia dzieci!

taaa, nie pracowały, równo zapier...w domu, w polu, w warsztatach rzemieślniczych, potem w fabrykach, nawet te bogatsze prowadziły dom i firmę jak mąż musiał w interesach pojechać, albo na jakąś wojnę poszedł- a po czy wojna mogła trwać latami w tamtych czasach. Nawet chętniej zatrudniano kobiety niż dzieci, bo mozna im było mniej zapłacić. No ale żeby coś wiedzieć o świecie to trzeba coś przeczytać, czymś sie interesowac. wtedy sie publicznie nie wychodzi na durnia

No pomijając, że faktycznie sporo kobiet kiedyś też pracowało, to są jeszcze takie przyczyny: - mężczyzna nie jest w stanie sam zarobić na utrzymanie rodziny; - kobieta też chce wychodzić z domu na więcej niż zakupy, spędzać czas z różnymi ludźmi, z dorosłymi, rozmawiać, mieć tematy do rozmów; - kobiety też mają aspiracje i marzenia. Dla niektórych praca, to nie jest tylko obowiązek, są ludzie, którzy się tam spełniają; - czasem praca zawodowa jest lżejsza od obowiązków domowych (gotowanie, sprzątanie, prasowanie, zajmowanie się dziećmi, itp) i kobiety zwyczajnie chcą trochę odpocząć, podzielić się domowymi obowiązkami z mężem (a ciężko wymagać, by mąż po pracy przejął część obowiązków, kiedy samemu siedzi się cały dzień w domu). I zapewne wiele innych powodów jest jeszcze.

aby chciały "wolność" to teraz też muszą zapiepszać jak niewolnicy i spłacać długi baby zawsze musiały zapieprzać, a o wolność walczyły własnie po to, żeby zaczęto im za to płacić uczciwie. Naprawdę wierzysz w to , że dałbyś radę 100, czy 200 lat temu utrzymać rodzinę na poziomie, przecież raczej nie pochodzisz z bogatej szlachty tylko z chłopów pańszczyźnianych jak większość Polaków. Czyli gnój, jedna koza, jedna brudna izba, kartofle z woda i bieganie boso aż do mrozów....

Ze niby kobiety nie pracowały w tamtych czasach? Kpisz czy o drogę pytasz? Kobiety na wsi zapieprzaly w polu/w oborze/w domu równo. Faceci a to wojna a to gdzieś wyjechac a kobieta w domu i na gospodarstwie została a skoro zostało to i musiała robic. Robić jak wół. I to nawet powiem Ci na przykładzie mojej babci, że dziadek miał chora nogę i w polu nie mógł robić a i w gospodarstwie niewiele. No to babcia pracowała za ich dwoje jak nie więcej. Sama ręcznie wsadzila 2,5 h truskawek. Wiec przestancie pieprzyc.

Kiedys harowały po 14 godzin w pralniach, gdzie wg was dziś jest im gorzej? Dzis jest lepiej.

dla mnie najwazniejszym powodem jest to,że dziś kobieta gdy ją mąż bije i zdradza może odejść jeśli sama ma prace i pieniądze,a kiedyś musiała sie użerać z takim typem bo inaczej umarłaby z głodu,nie miała dokąd pójść więc co tam,że bije ważne że jest gdzie spać.

gość wczoraj Dokładnie. Wszystkie zakrzanialy równo a juz najbardziej te ze wsi. Roboty ile tylko wlezie a i dzieci jako tako trzeba było pilnować.

babskie nieróbstwo odeszło do lamusa i dobrze. :)

A faceci nic się nie zmienili przez ten czas :-)