jak schudnąć bez liczenia kalorii lub jak je łatwo liczyć

Chciałabym schudnąć około 7 kg. Ćwiczę codziennie, chodzę na areobik, raz w tygodniu basen. Nie jem słodyczy, fast foodow, nie pije soków, gazowanych napojów. Ogólnie staram się zdrowo odżywiać. Jeść w miarę regularnie. Sporo warzyw, nabiału. A jednak waga stoi w miejscu. Jak odchudzać się bez liczenia kalorii? Czy w ogóle można? A jeżeli to jest konieczne to jak wyliczyć ile powinnam spożywać dziennie, żeby chudnąć ale racjonalnie. Gdzie łatwo wyliczać dzienne spożycie?

Masz kalkukatory w necie. Oblicz sobie twoja podstawowa przemiane materii a potem dodaj kcal ktore sa zgodne z twoim wysilkiem fiz(kalkulatory tez to robia) i odetnij ok.200kcal. Więcej nie bo musisz zachowac na wypadek jakby znow waga stanela. Polecam przejsc na redukcje. Sa rozne diety refukcyjne. Jedna to taka, ze wiliczasz z tych kcal ilosc potrzebnego białka,przyjmujac ok 2g na kg m. tluszcze to ok 1,3 g na kg m.c. sa b.wazne bo dzieki nim nastepuje synteza hormonow. Reszta to wegle. Ja np.jestem na redukcji na diecie tluszczowej. 50% mojego zapotrzebowania energetycznego to tluszcze 30% to bialka. A 20 % wegle. Ale dopiero od tygodnia i obserwuje swoj organizm. Jak cos to wroce do poprzedniej. Jak wyliczac? Siadasz z kcal i tabelami i lecisz. Ja mam w tel. Program ktory pomaga dodatkowo zliczac kcal i skladniki i mam kontrole na biezaco ile czego pochlonelam. Niestety ale tak jak samo sie nie zrobi to i samo sie nie policzy ;) wez tez pod uwage ze waga stoi ci w miejscu ale może tworzysz miesnie? Mi tez waga stanela ale cm leca w dol.

A i robisz błąd. Nie cwiczymy codziennie!!!! Organizm musi miec czas na regeneracje. Min 1 dzień w tyg. Druga sprawa moze jesz za malo? I zatrzymalas metabolizm? Wtedy nie zrzuvisz bo organizm sie broni.

Dzięki za rady. Rzeczywiście mogę za dużo ćwiczyć. Spróbuje to zmniejszyć. Codziennie muszę ćwiczyć, ponieważ wiem, że po dniu "nic nie robienia" ciężko będzie mi się zmotywować do ćwiczeń. Spróbuje dwa dni w tygodniu zamienić na mniej obciążający trening z bazy rozciągających, joga. Co do jedzenia możliwe, że jem za mało lub zbyt kaloryczne posiłki ( chociaż staram się to pilnować). Na pewno piję za mało wody. Ćwiczę i lepiej się odżywiam od ponad 3 tygodni. Żałuję, że nie zmierzyłam się wcześniej, bo rzeczywiście może centymetry spadają, a tłuszcz zamienia się w mięśnie. Na pewno mam lepszą kondycję i zaczęłam się lepiej czuć po ćwiczeniach. Trochę martwi mnie waga, ponieważ trochę powinna spadać.

Sciagnij sobie taki program( ja mam samsungowy shealth) wrzuc swoje posilki i bedziesz widziec w czym jest problem( za duzo cxy za malo kcal). Fakt ze ciezej jest sie zmobilizowac ale organizm potrzebuje regeneracji a tluszcz spala sie w nocy i wlasnie w czasie odpoczynku. Wtedy tez buduja sie miesnie.

No i nie zapominaj ze cwiczysz dopiero 3 tyg! Ja cwicze ponad 3 miesiace a waga spadla dopiero ok 3-4kg.