Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

walnieta sasiadka budzi moje dziecko

Polecane posty

Gość gość
nie stać Cie na nie mieszkanie w bloku? to pogódź się z tym , ze cisza nocna jest 22-6 w weekend 22-8. Księżniczka się znalazła, a co Twoje dziecko nie przeszkadza jak sie drze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez niego dzieciaczek płacze? A co to jej dzieciaczek? Sama pewnie byłabyś WKU/rwio/na gdyby ktoś kazał ci zmienić tryb życia i to będąc dla ciebie chamem a od niej tego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oderzyłam jej,tylko lekko pchnelam kiedy mnie zignorowala. nie chciala odjecha z mojego miejsca bo wypakowywala rzeczy, i mowila ze odjedzie za 10min, a ja mialam corcie w samochodzie,to co? dziecko mialo tyle czekac bo zajela nasze miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, dobra, aż tak głupich nie ma. Już się nie sil na to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, dlaczego sie wszystkie tak na mnie rzuciłyście, pisze po raz kolejny, nikt do tej pory nie przychodzil do mnie ze skarge n amoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja nie wierze, ze są takie tępe, nienormalne mamuśki jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jesteś niepoważna kobieto skoro od razu z łapami fikasz czy popychasz kogoś. Jesteś agresywna i wredna ale inni mają się podporządkować Tobie bez mrugnięcia okiem bo tak chcesz :O A co Ci szkodzi wyjść z dzieckiem na spacer? Wyobraź sobie,że moja siostra wychodzi z dzieckiem codziennie i mała po chwili zasypia. Poza tym zdrowe dziecko śpi w pociągu,przeciągu na drągu jak to mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mniejsza o to kto jest winny, prosilamo rade jak mogę załatwić tą sprawę,dziewczyna nie bedzie ze mna rozmawic, bo juz slyszalam od dzielnicowego ze ona mnie nie lubi i nie chce miec ze mna nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy ja autorkę doskonale rozumiem gdyż mieszkam (już niedługo) z sąsiadami którzy uważają że im wszystko wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma siły na sąsiada prostaka amz drugiej strony dzielnicowy jest niedouczony ja bym porozmawiała z jego przełożonym gdyż cisza obowiązuje cały dzień,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez wychodze z corcia, ale niemamzamiaru specjalnie poto wychodzic zeby dziecko zasnelo, bez przeady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno oceniac sytuacje. Moze troche przesadzasz? Jesli slyszysz kazdy jej krok, to znaczy ze mieszkanie nie jest wyciszone. To jest problem, bo moja kumpela mieszka w domu (4 rodziny) i naprawde slychac kazdy krok, nawet rozmowy sasiadow. A np. inna mieszka juz w bloku, gdzie mieszka wiele ludzi, ale doslownie nic nie slychac. Jedynie czasami jak sasiad obok sie kapie. Teoretycznie do 22 twoja sasiadka ma prawo do sluchania muzyki itp. Sek w tym, by miec we wszystkim umiar i nie robic nic na zlosc. Jesli ona jest niedojrzala i robi ci wlasnie na zlosc to masz problem. Bo jesli pierwsza rozmowa nie poskutkowala to i inne nie pomoga. Pamietaj tylko na przyszlosc, ze sytuacji konfliktowych nie rozwiazuje sie agresja. Najlepiej najpierw troche ochlonac i pomyslec nad sensownymi argumentami (bez oskarzania kogos).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 nic podobnego cicho trzeba zachowywać się całą dobę "cisza nocna" to wymysł minionej epoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19-35 - nie masz do końca racji. Sąsiadka nie musi siedzieć cały dzień cicho bez odkurzania czy przestawiania krzeseł a nawet to Autorce przeszkadza... Odnośnie głośnej muzyki się zgodzę chociaż znając wybuchowość Autorki to dziewczyna zwyczajnie słucha radia. Może podłogi są nie wyciszone? Ja tak kiedyś miałam u sąsiadki też i jak rzucała nade mną kauczukową piłeczkę psu to było słychać jakby stado słoni jej po domu łaziło :D. Ale mąż kiedyś grzecznie poszedł i dyskretnie podpytał o to i jak ręką odjął bo kobieta nawet nie wiedziała o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok laura, alemnie sie nie trafila taka spokojna grzeczna sasiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, ze cisza obowiazuje caly dzien. Byleby nie robic komus na zlosc. Nade mna mieszka spiewaczka operowa, ktora potrafi spiewac i grac na pianinie caly dzien. Pracuje wiec mi nie przeszkadza, ale weekendy sa czasami ciezkie. Zwykle chodzenie, muzyka na pol gwizdka czy przestawianie krzesel mi nie przeszkadzaja. Nie jestem przewrazliwiona, sama cwicze aerobik o 20:-), ale nigdy nie mialam z sasiadami problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ot mamusia sie znalazła,siedzi od 2 godzin na kafe zamiast córcią się zajmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam inna sytuacje. Sasiedzi z dolu przychodzili mnie upominac,ze moje roczne dziecko tak biega ,ze ich nie moze spac ale ich dziecko za to ciagle plakalo a oni je wyzywali na caly blok. Patologia nie z tej ziemi. Wyprowadzilam sie i mam spokoj . Wspolczuje i nie mam rady. Tak w blokach juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rozumiem, że masz wykupione to miejsce parkingowe pod blokiem, jest koperta, numery rejestracyjne i blokada na kluczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie polaczki. głośne to.. to.. bez hamulców moralnych. I tak jesteśmy odbierani na świecie... jak Rumuni. Czytając odpowiedzi, większość zachowuje się jak ujadające kundle. Kultura wymaga, żeby dziewucha uszanowała to, że pod nią jest malutkie dziecko. Jest kobietą a w przyszłośc***ewnie tez zostanie matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka sama wyskoczyła na nią jak idiotka "nie zostawiając suchej nitki" o miejsce parkingowe. I dziwne, że nikt z sąsiadów nie stanął za nią...może ogólnie jest upierdliwa? No nic, jak dobrze pójdzie to sama się wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingaStefankaFanka
NIC nie zrobisz :) trzeba było nie wyjeżdżać na nią z mordą o głupie miejsce parkingowe. Wyżyłaś się, postawiłaś na swoim, a teraz zbierasz plony tego co udało ci się "ugrać". Masz nauczkę, żeby sto razy się zastanowić jakie mogą być konsekwencje zadzierania z ludźmi, z którymi musisz spotykać się na co dzień. No chyba że inni sąsiedzi się rozmnożą, a jej będzie zależało na tym, żeby nie popaść z nimi w konflikt. Jeśli nie będzie jej zależało to między 6 a 22 może robić nadal to co robi, bo nie łamie prawa :) poza tym musi to nie być znowu jakiś niebywały hałas skoro inni to wytrzymują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włącz dziecku suszarkę, podobno od tego zasypiają, a babkę też to może w****i. Albo wynieś dziecko na dzień do babci w środku tygodnia i sama daj jej do wiwatu, jak przeszkodzisz jej w pracy to może ogarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj takich rad jak powyżej :) jak jej przeszkodzisz w pracy założy sobie słuchawki, a Tobie dopiero pokaże na co ją stać. Niestety, ale powinnaś ją ignorować bo innym zachowaniem tylko podgrzejesz sytuację. Żebyś jeszcze nie zbierała tych podpisów, wtedy doradzałabym przeprosiny, jak ktoś wcześniej pisał, ale teraz myślę, że nic to nie da. Zakładam, że tamta baba jest co najmniej tak samo walnięta jak Ty...inaczej olałaby Cię, a widać, że się mści...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×