Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża i 29letni maminsynek

Polecane posty

Gość gość

Witam! Próbuję już na wszelkie sposoby i szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia co robić. Od początku. Znamy się z partnerem już 6 lat. on ma 29 lat, ja 22. Jesteśmy razem od roku. I nie spodziewałam się że tak można przejechać się na człowieku. Straliśmy się o dziecko. Po dwóc miesiącach się udało. w ten sposób jestem już w 5 mcu ciąży. Mieliśmy ustalony ślayb na maj tego roku. Narzeczony niestety od stycznia jest w niemczech, zjazd raz na mc na dwa dni. Teraz się zacznie... Zostałam z przygotowaniami ślubnymi sama. Pół biedy. Jego rodzina wydawała się w porządku. Do czasu... Już na samym starcie przygotowań subnych wyczułam ze cos nie tak, nie chcial rozmawiac z rodzicami, ( codziennie piją), zrzucal cala odpowiedzialnosc za jakiekolwiek decyzje na mnie w sposob bierny, zwyczajnie czego on nie zrobił, robiłam ja. Przez to wszelkie zdania z ust teściów zacznaly sie od bo X chciała.. Mój tż tego nie negował. Martwio mnie to, ze dzielnie nie staje po mojej stronie, ale byłam go pewna, do czasu... Wiele stresów zwiazanych z weselem spowodowało ze dzidzia nie rośnie.. On na dodatek zaczął tam pić. Kolejna rzecz to kiedy chciałam z nim rozmawiac o tym jak sie czuje, ze boje sie tego wszystkiego itd usłyszałam ze mam nie byc smieszna i ze jemu jest zle bo schudł... dopiero wierzchołek góry lodowej... Ostatnio byłam na kolejnym badaniu i okazao sie ze zaraził mnie wirusem HPV.. Mielismy jakis czas temu przerwe w zwiazku, on był z inna, wiedzialam ze był chory ale twierdził ze to wyleczył. - Nie leczył. Musze brac leki ktore podaje sie w momencie kiedy dobro matki jest wazniejsze od zdowia dziecka. super. Po wiadomosciach od lekarza u mnie w odmu zjawili sie tesciowie smialo twierdzac ze to tyko infekcja! ze mam nie przesadzac ze przeciez ich synuś.... Pojechali. zadzwonili do tż. Chwile pozniej odbylam z nim rozmowe. Usłyszałam ze robie z siebie ofiare, ze mam nie uzalac sie nad soba i tysiac innych. Co najlepsze.. Rodzice odwolali 29letiemu synkowi slub, nie informujac nawet mnie o tym, gdybym sama sie nie dowiedziala zylabym w nieswiadomosci.. A tż twierdzi ze oni chca jak najlepiej. nie pyta sie jak dziecko, w kada rozmowe wtraca cos o rodzicach, dziecko nie rosnie, jestem chora przez niego na jakiegos syfa, on nie pojdzie sie leczyc bo twierdzi ze nie zaraza a w ogole tego nie leczył (gdzie logika) a najbardziej martwi go to ze jego ojciec alkoholik jest smutny, wyjechal a co najlepsze z 8 tys które zarabia 6 oddaje rodzicom... Rozmaiwam z mama, radzi zeby nie brac sobie takiego kieratu na głowe.. co począc skoro tak to wyglada?... psychicznie jestem wykonczona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ci 2 niedorozwinięte emocjonalnie dziecko? Niech płaci alimenty i papa, Ty i Twoje dziecko nie będziecie mieli pożytku z żadnego. On się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznie też pić. pewnie mama jak byla w ciazy jego to pila i tez zacznie, ja znam takie osoby, rodzice piją i dzieci tez, nie ma mozliwosci zeby nie skonczyl jak rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest poprostu przerażające. Gdyby moj syn mial 29 lat, nie próbowałabym za wszeką cene zatrzymac go w domu w momencie kiedy dziecko w drodze. A on jak taki baran na ścięcie, ważne zeby rodzice byli zadowoleni, zupenie nie wstawi się za mną, kiedy jest taka sytuacja, przez nich. I cudowne rady jego siostry, że to on ma mnie zostawić, że nie ja jedna moge wychowywac dziecko sama, bo przeciez mam do pomocy rodziców. Ale kuźwa jakim prawem to rodzice maja ponosic konsekwencje. Skąd biorą się kobiety które wychowują takich "facetów"... Nie mam pewnie co liczyc na to, ze on bedzie dzielnie walczył o rodzine. W 6 mcu przytyłam 3 kg, przez nerwy a jedyne co slysze ze to moja wina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×