Wizyta u ginekologa

Witam, mam 17 lat.. Chciałabym wybrać się do ginekologa, ale mam pewne obawy. Chce tam się wybrač w celu antykoncepcji. Żyjemy w XXI wieku i chciałabym to zrobić z moim chłopakiem. Boję się, że zajdę w ciąże, a tego nie chce. Chciałabym, aby lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne, ale czy lekasz mi je przepisze skoro nie mam ukończone 18 lat? Mogę przyjść bez rodzica/opiekuna? Jeśli przyszłabym z chłopakiem mającym 19 lat zostaną mi takie tabletki przepisane? Pozdrawiam :)

Dziecko nauka a potem ruchoanie

Z nauką nie mam problemów. Ale nie mogę ciągle siedzieć w książkach i przy kompie. Mój chłopak ma wspaniałego penisa i chciałabym go wreszcie poczuć w sobie ale bez gumy bo to nie to...

Włóż sobie kij od szczotki jak bedziesz pomagać mamie sprzatać.

Chłopak nie jest twoim opiekunem prawnym więc jego obecność nic nie zmienia. Tylko matka lub ojciec.

Trudno musisz się jeszcze rok pomęczyć. Żaden lekarz nie przyjmie Cię bez opiekuna prawnego.

Formalnie do 18 roku życia pacjentka jest osobą niepełnoletnią, a w przypadku opieki ginekologicznej taka sytuacja jest szczególnie delikatna. Mama czy opiekun prawny nie musi być obecny przy badaniu ginekologicznym, badaniu usg, jednak musi wyrazić zgodę na zaproponowane leczenie, a antykoncepcja to dość specyficzna forma terapii. Choć tabletki i inne hormonalne formy antykoncepcji są szeroko stosowane i dobrze tolerowane przez większość pacjentek, to należy pamiętać, że zawsze mogą wywoływać różne skutki uboczne. Większość z nich - jak uczucie pełności w podbrzuszu czy bóle głowy - nie mają istotnego znaczenia klinicznego. Jednak w rzadkich przypadkach antykoncepcja hormonalna może sprzyjać pojawieniu się objawów choroby zakrzepowo-zatorowej, która ma poważne skutki. W takiej sytuacji mama czy opiekun prawny powinien wiedzieć o stosowanych przez dziecko lekach. A przede wszystkim bliska osoba będzie pomocna podczas zbierania wywiadu lekarskiego przed rozpoczęciem terapii, kiedy ocenia się wstępnie ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo-zatorowej, między innymi na podstawie wywiadu rodzinnego.

Dokładnie zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Tu nie chodzi o to, że się masz wstydzić czy kombinować, ale o twoje zdrowie. Tabletki to nie jest taki cud natury jak go niektórzy przedstawiają. Zanim lekarz je wypisze powinien zrobić szereg badań żeby upewnić się też miedzy innymi czy jesteś wystarczająco zdrowa żeby je brać. A bądźmy szczerzy, wielu lekarzy tego nie robi bo to sa koszty i wypisuje je nawet nie robiąc wywiadu. Przepisują często takie środki od których mają najlepsze profity i nie dbając o dobro pacjenta, czyli chociażby o to minimum jak przeprowadzenie badań tak żeby pomóc a nie bardziej zaszkodzić. Nawet ostatnio słyszałam takie pogłoski że niektórzy lekarze uważają że tabletki sie dobiera metodą prób i błędów jak pacjentki coraz częściej zaczynały się domagać badań. Nawet jeśli byłaby to prawda to tak czy tak sprawdzenie stanu zdrowia to jego obowiązek zwłaszcza jak dziewczyna idzie pierwszy raz do ginekologa. Z doświadczenia ci powiem że nie jest tak cudownie pójść do lekarza jakiegokolwiek i żeby ci zlecił wszystko czego potrzebujesz. Ja nawet w ciąży miałam problemy z uzyskaniem od niektórych lekarzy odpowiednich badan które mi przysługiwały, a mam trochę więcej lat. Rodzic powinien dopilnować między innymi żebyś też nie trafiła na takiego lekarza który właściwie wszystko przeprowadzi. Zorientuj się jakie dokładnie badania są konieczne i zalecane przed rozpoczęciem antykoncepcji i jakie trzeba powtarzać co jakiś czas. Jak się rodzice zgodzą to poinformuj też o tym mamę tak żeby wiedziała czego się domagać w razie czego.

miało być w ostatnim akapicie "żebyś też trafiła na takiego lekarza który właściwie wszystko przeprowadzi."