Gość gość Napisano Marzec 1, 2016 Będąc w Maroku jesteś już jedną nogą w bajkowej Europie. Już ją czuć, jest niemal na wyciągnięcie ręki. Latające tanie linie lotnicze, za grosze można przylecieć do tej usłanej różami krainy. Imigranci nie mają tak lekko. Oni używają statków. Ceuta i Melilla, dwa hiszpańskie miasta na afrykańskiej ziemi. Dwie bramy do Ziemi Obiecanej i Unii Europejskiej. Drugie miasto graniczne to miejsce upiorne, którego się nie odwiedza. Przeraża, odstrasza i uwypukla nierówności. To smutek, bezradność, wielka nadzieja, a dla większości z nas tylko ciekawostka. Więcej: http://kronikaodkrywcow.pl/pl/blog/maroko-wyprawa-po-lepsze-jutro/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach