Gość gość Napisano Marzec 1, 2016 Upał, wszechobecna muzyka, taniec, przystojni mężczyźni i gorące kobiety. To tu, jak nigdzie indziej, zatrzymujesz się na ulicy, żeby w takt casino czy son zatańczyć na ulicy z nieznajomym. Tylko po to, by na koniec usłyszeć, że jesteś "linda" lub "chica rica". O historii, atmosferze Hawany, cenach i o kubańskiej rzeczywistości. Więcej: http://kronikaodkrywcow.pl/pl/blog/kuba-wyspa-jak-wulkan-gor%C4%85ca/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach