Chyba odbija mi z samotności

1,5 roku temu rozstałem się z kobietą (zdradziła mnie). 2,5 roku temu dla niej przeprowadziłem się do tego miasta, zostawiając za sobą wszystko - pracę, znajomych, rodzinę. Nie odnalazłem się tu. Ona była jedyną bliższą mi osobą. Źle przeżyłem ten samotny rok. Znalazłem nową pracę, w której z nikim się nie dogadałem, rzuciłem ją na początku lutego. Czułem się źle. Nie miałem nikogo bliskiego. Zacząłem pisać z ludźmi na czacie i na forum mojego miasta. Poznałem kilka nowych koleżanek. Nic ciekawego. Odpisywałem też na ogłoszenia, gdzie nie znałem płci, wieku ani stanu cywilnego piszącej osoby.

przytulam malego misia

Nie przytulaj go ,bo Cie wyciaga za fiferasa szczerus ,chyba ,ze lubisz ? ;)

za co?????

No przeciez pisze ,ze odpisuje na wszystkie ogloszenia nawet plci nie sprawdza :D

Rany boskie. Nawet nie zdążyłem skończyć. Czy we mnie jest coś takiego, że podświadomie przyciągam facetów? Zawsze szczery? Jesteś gejem? Jesteś facetem (tak wnioskuję po nicku) - dlaczego piszesz o przytulaniu mnie?

to taki test na czajenie sarkazmu, nie zaliczyles

gość dziś - Tak, wiem, to było żałosne, po prostu chyba bardzo chciałem z kimkolwiek pogadać. Bliskich zostawiłem kilkaset kilometrów stąd, a w tym mieście nie czuję się dobrze, to chyba nie jest "moje miejsce do życia". Zwykle nie miałem problemów z nawiązywaniem relacji, ale poprzednia praca trochę mnie też dobiła.... długo by opowiadać.

Przyciagasz gejow -wysylasz fale ultradzwiekowe ,a te ponoc oddzialuja nawet przez neta :D

Tak, wiem, to było żałosne x teraz opowiedz o swoich zaletach, masz jakies, prawda?

Ok, sorki nie chcialam Cie jeszcze bardziej dolowac ..Po pierwsze nie jestes zalosny tylko samotny ,mylslaes nad opcja powrotu w rodzinne strony?

Nie napisałem tego posta by się pożalić tylko by zrozumieć mechanizmy. Tak, wiem, jestem żałosny. I dopatrzyłem się w Twoim poście tego, czego normalnie pewnie bym się nie dopatrzył, gdyby moje spotkanie nie skończyło się tak, jak się skończyło. A mianowicie gość jest, jak podejrzewam, gejem. Jest bardzo (!!!) inteligentny, chociaż niewiele starszy ode mnie. Symbol kogoś, komu w życiu wyszło, ale z drugiej strony też współczujący i empatyczny. Mogę się mylić, bo nie uczynił żadnego "nie takiego" kroku w moim kierunku, a z drugiej strony nie zachowuje się do końca jak znajomy. Nie wiem, czego tak naprawdę ode mnie chce. I na dodatek pochlebia mi jego zainteresowanie. :O Możecie mnie teraz zgnoić

gość dziś To nie jest takie łatwe, kupiłem tu mieszkanie, moje pierwsze mieszkanie i urządziłem je tak jak zawsze chciałem. Samo miasto jest piękne tylko ludzie jacyś dziwni :(

No to moze masz ciagoty w strone facetow dlatego Ci z dziewczyna nie wyszlo ? Bycie gejem to przeciez nie powod do wstydu ,pospotykaj sie z tym gosciem moze akurat cos z tego wyjdzie.

Ja ją kochałem... w łóżku nie było problemów... niestety okazała się niezbyt dojrzała emocjonalnie, sama nie wiedziała, czego chce i wymagała, bym był ideałem i czytał jej w myślach. No i właśnie nie miałem żadnych ciągot do facetów!!!

Ok ,no to odpowiedz sobie na pytanie czy gosciu imponuje Ci czyms wiecej niz inteligencja ,czy podoba Ci sie fizycznie? Bo jesli to tylko potrzeba przyjazni to daj se spokoj i poszukaj kumpli w inny sposob -jak Cie gosciu przebolcuje ,a jestes hetero to dopiero bedziesz mial dylematy moralne..

Nie wiem... Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie wiem, czego teraz chcę, nie wiem, czego oczekuję i nie mam też pewności co do intencji tego gościa... ale jestem chyba od niego w jakiś sposób uzależniony emocjonalnie. To bardzo dziwna znajomość.

http://swiat-slow.pl/

Uzalezniony emocjonalnie? Kwestia czasu jak bedzie Cie seksil az wiorki beda leciec ..

Przestań...

Ty naprawdę masz poważny deficyt w kontaktach z ludźmi, skoro uzależniłeś się emocjonlnie od geja, którego prawdopodobnym celem jest Twój dziewiczy anus. Weź się ogarnij, idź się przewietrz, zapisz na wolontariat w schronisku albo zapisz na kurs kreatywnego pisania. Jesteś znudzony sam sobą, ale tylko Ty możesz coś zmienić.

Wiesz, ale ja nie mam 100% pewności, że on jest gejem. Tylko tak podejrzewam :) Zapisałem się na siłownię i basen, chodzę do biblioteki, "wychodzę do ludzi", co wg Ciebie mam jeszcze robić...?

co wg Ciebie mam jeszcze robić...? x przestac robic z siebie malego biednego misia

szkoda faceta :)

zawsze szczery dziś - myślisz, że pozowanie na macho coś mi da? Okay, mogę to robić w realu, tu i tak nikt mnie nie zna, ale chciałbym rozwiązać ten problem. Czy jest możliwe, że z samotności mogą się takie myśli pojawiać?

Siłownia i basen to miejsca gdzie trudno nawiązać jakieś głębsze znajomości. Kursy np językowe albo jak ww kreatywnego pisania są lepsze, siedzi się w grupie, rozmawia. A Ty zawsze szczery weź w końcu coś na zatwardzenie:D Wysiadujesz na kafe tylko czekając na temat, gdzie możesz wciskać swoje sarkastyczne uwagi. Wszyscy tutaj już wiedzą, jaki z Ciebie lotny umysł. Może pora oświecić resztę świata?:D

Do goscia ktoremu odbija: w jakim jestes miescie i ile mniej wiecej masz lat? dlaczego nie potykasz sie z kobietami?

myślisz, że pozowanie na macho coś mi da? x miedzy bezradna pi.da a maczo jest spora przestrzen, prawda?

Nie mam problemu z poznawaniem nowych osób, ale rzadko udaje mi się nawiązać z kimś nić porozumienia. Brakuje mi kontaktów na głębszym poziomie, nie na cześć - cześć. Brakuje mi też kontaktów fizycznych i seksu, ale to wiadomo.

shusholyna dziś - nieważne, w jakim mieście mieszkam :) Mam 27 lat i spotykam się z kobietami. Po prostu żadna mnie od dawna nie zainteresowała (ostatnio w zeszłym roku).