Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak u was było z seksem w ciąży?

Polecane posty

Gość gość

Ja mam wielką ochotę, jestem zadbana, ubieram się ładnie, brzucha nie widać... a on mi odmawia zbliżeń. Wystarczy mu jak zrobie loda. Cały czas powtarza, że boi się o dziecko... Dzisiaj się wkurzyłam, bo sobie zwalił oglądając porno. A mi powiedział, że komputer naprawia... Co jest z tymi facetami? To boli. Czy kobieta w ciąży jest jakaś nieatrakcyjna czy coś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy mają moralne opory, bo tam dziecko jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj, ja sobie nie wyobrażam, zebym kochała się z moim facetem bedac w ciąży. co w tym pociągającego? teraz jeszcze nie, skoro to początek, ale ogólnie. wielki zwisający brzuch, jakas siara lecąca z piersi, które wyglądają jak wory z mlekiem, rozstępy, naciągnieta skóra ? błe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obecnie w 7 mc i nie mogę się opedzic bo mu w głowie ciągle macanki. Chyba moje cialo w ciazy bardziej na niego dziala, wreszcie ma za co złapać, a i mi humor dopisuje. Kochamy się raz, czasem 2 razy w tygodniu. Czyli nawet częściej niż kiedy w ciąży nie byłam i pracowałam i rzadko byłam w nastroju. Ogolnie to średnie mamy warunki do swawoli, tesciowie i rodzeństwo w domu. Mimo to moj ciągle robi jakieś aluzje, podteksty, macha zalotnie tymi brewkami :D Ciesze się ze mamy dla siebie tyle czułości teraz, bo pewnie niedługo się to skończy i nie prędko wróci. Kiedy spytałam co by zrobił gdyby doktor zakazał seksu to stwierdził że szkoda by było ale wytrzymałby tyle ile trzeba (zresztą co miał powiedziec). Dobry mi się facet trafił. Gdyby ignorował moja seksualność w ciąży, byloby mi conajmniej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka patologia kochać sie raz w tygodniu jak jakieś stare dziadki :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże. raz/dwa razy w tygodniu to tragicznie mało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm myślę że to kwestia dopasowania. Taka częstotliwość to efekt kompromisu między nami. Obojgu pasuje, zwłaszcza z rodziną za ścianą ;) choć pewnie mój by ze mnie nie złaził gdyby mu pozwolic. Wychodzi na to ze to ja jestem taka zimna ryba i faceta za rzadko dopuszczam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też miał opory i seksu prawie nie uprawialiśmy, a że od szóstego miesiąca miałam założony pessar, to seks i tak był wtedy zabroniony. Po porodzie nie jest wcale inaczej. Dziecko ma pół roku, a my seks uprawiamy mniej więcej raz na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy współżyje tak często jak potrzebuje, więc akurat to czy raz na tydzień, czy kilka razy dziennie to faktycznie kwestia dopasowania... ale to jak zachowuje się mój facet to boli cholernie :( On w ogóle nie chce się ze mną kochać, woli porno. A jak już dojdzie do zbliżenia to to trwa 5 minut byleby on doszedł i kobiec. Przed ciążą było całkiem inaczej. Później faceci się dziwią, że kobiety przestają o siebie dbać. Jak są tak traktowane to nic dziwnego. Ja przez niego mam teraz zepsuty humor i czuję się nieatrakcyjnie, świnia jedna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pytałaś go, dlaczego nie chce się z Tobą kochać? Mój np. jest dość hojnie wyposażony i kiedy byłam w ciąży to bał się, że penisem będzie uderzał dziecko w główkę. Dopiero musiałam go wziąć ze sobą do lekarza, żeby mu wytłumaczył, że nie zrobi maleństwu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jeszcze wcześnie w ciąży i mam cały czas nudności ale seks jest częściej niż wcześniej. Jemu się bardziej chce i mi też. Czasami zdarza się nawet 2 razy dziennie. Ale nie to ze codziennie mamy seks bo mąż ma różnie dyżury w pracy i czasami przez 2, 3 dni nie ma okazji na to wcale. Masz samolubnego chłopa. Mój to nie chce kończyć nigdy przede mną a jak juz się zdąży to mnie doprowadza do orgazmu inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie narzekam. Jestem w 6 miesiącu ciąży,co prawda kochamy sie rzadziej niż przed ciążą z tego względu że często źle sie czuje. Mój chłopak miał na początku obawy i wiele pytań więc zabrałam go ze sobą do ginekologa,który wyjaśnił mu że nie ma żadnych przeciwwskazań ani powodów do obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my kochaliśmy się dość często, w ciąży miałam zwiększony apetyt na miłość :) w sumie do samego końca był sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze strach o dziecko a po drugie, moje panie, dla większości facetow ciezarna nie jest atrakcyjna seksualnie. Żaden facet Wam wprost nie powie, ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem we wczesnej ciąży, ale w ogóle nie mam ochoty na seks.... Nie wiem od czego to zalezy. Robię to tylko dlatego, ze mąż chce, ja bym bez tego przeżyła. Miałyście tak? Nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam opory w ciąży. Od kiedy było zacząć widać brzuszek, nie miałam w ogóle przyjemności z seksu. Dla mnie ciąża i seks się wykluczają całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ja mam problem, bo mam tyłozgięcie macicy i przez to mialam plamienia, według lekarza. Nie pytalam lekarza o to, czy seks jest dozwolony. Jak juz mówiłam, dla mnie mogłoby wcale nie być , ale mąż..... Same wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nam się wcale nie chce raz w miesiącu od wielkiego dzwonu.Tak dziwnie z dzidziusiem w brzuchu i jakos nam ochota przeszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jesteśmy mniej atrakcyjne w ciąży, ale ja muszę nieraz odganiać męza od moich cycków, a powiększyły się tylko troszkę. Wcześniej nie byłam chuda i płaska żeby nie było i też było za co złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A pytałaś go, dlaczego nie chce się z Tobą kochać? Mój np. jest dość ch*jnie wyposażony i kiedy byłam w ciąży to bał się, że penisem będzie uderzał dziecko w główkę. Dopiero musiałam go wziąć ze sobą do lekarza, żeby mu wytłumaczył, że nie zrobi maleństwu krzywdy. X Mój się tłumaczy podobnie, nawet przytulić się mnie boi, bo myśli że zgniecie dziecko. Traktuje mnie jakbym była ze szkła. Niby dobrze, że się martwi ale z tym p****lem wczoraj to przegiął. Muszę mu się odpłacić za takie upokorzenie :( Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj twierdzi ze jestem super sexi czym mnie doprowadza do szału, bo z takim brzuchem seksi byc nie mozna. Ostatnio chciał mnie namówić na zakup jakies bielizny z sex shopu ale odmówiłam. Jestem w 35tc i mam sie ubrać w jakies sexi wdzianko z wielkim brzuchem? W zyciu. Nie dosc ze bym wygladała komicznie to jeszcze bym pewnie sie tak czuła. A seks u nas dwa razy w tygodniu mniej wiecej. Na wiecej nie mam siły, cieżko z brzuchem z przodu. Tak swoją droga to czesto sie zastanawiam jak to robia otyli. Jejku ja ledwo sie ruszam a mam tylko brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest dosyć gruby ale powiem ci że z ruszaniem się podczas seksu nie ma problemów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym żonkę brał w ciąży i w dupke i cipke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciąży mąż miał lekkie obawy ale ginekolog sprawnie i szybko mu wyperswadowal ze nie na sie czego bać tym bardziej ze później od 37 tygodnia mieliśmy zakaz uprawiania seksu ma jakieś 3 tygodnie. Później lekarz wydał zezwolenie aby poród wywołać. Niestety nie podziałalo. W drugiej ciąży nie mamy żadnych obaw ani oporów wręcz przeciwnie mąż codziennie poluje na mnie jak myśliwy na zwierzynę w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam kolegę który ma sporą nadwagę i mówi, że on nie uprawia, jedzie na ręcznym. Bo normalnie nie może, za ciężko mu się ruszać, po 5 *****ch jest zasapany itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"teraz jeszcze nie, skoro to początek, ale ogólnie. wielki zwisający brzuch, jakas siara lecąca z piersi, które wyglądają jak wory z mlekiem, rozstępy, naciągnieta skóra ? błe." - zwisający brzuch w ciąży? Siara z piersi? Kto ty? Chłop, gówniara czy bezdzietna panienka z okienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju, czytam te wpisy i taki śmiech mnie ogarnia :P zwisający brzuch? to chyba jakaś krowa pisała. Jestem w 6 mcu i seks jest wspaniały. Mój mąż uwielbia moje ciało, pełne piersi, brzuch. Jak mamy wolny dzień to i zdarzy się kochać 3 razy dziennie. Ja nigdy wcześniej nie czułam się tak kobieco jak teraz, będąc w ciąży. Myślę, że w większośc***iszą tu strasznie zakompleksione panie, które przed ciążą również musiały mieć mase problemów i zastrzeżeń do własnego wyglądu! Jeśli dobrze się czuje kobieta (brak mdłości i innych dolegliwości) to uważam, że seks tylko wzmacnia związek a i dzidziuś odczuwa endorfiny wydzielające się w czasie orgazmu mamusi :) I czuje, że rodzice bardzo się kochają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×