Jak usidlić uciekającą dziewczynę od ołtarza?

Widzę, że przewinął się wyżej temat Bliźniąt i Rybek. Dziwne bo ja mam szczęście w nieszczęściu do Bliźniąt. Pierwsza moja dziewczyna była bliźniaczką. Miłość jak narkotyk, a potem rozejście i rozpacz jak po ciężkim zjeździe. Potem poznałem dziewczynę, wpadła mi w oko, a ja jej. Data urodzenia? 6 czerwca. Przypadek? Na uczelni też poznałem dziewczynę, podrywała mnie, też bliźniaczka. Widać, że między nami bliźniętami a rybami istnieje jakaś fascynacja, niestety dość płytka...przynajmniej z mojego doświadczenia. Bliźniętom obce są emocje, a ryba nimi żyje. Bliźnięta chcą ciągłej aktywności intelektualnej, a ryby spokoju i wytchnienia. Na krótką metę czy jako przyjaciele stanowią świetne połączenie, ale jako kochankowie... Hm.

to zwykle facet ucieka od oltarza, a kobieta probuje go usidlic.przypadek szczegolny

dzisiaj faceci się garną do ołtarza a kobiety wieją gdzie pieprz rośnie

zwłaszcza rybki i bliżniaki z głosikiem wołającym o ucieczkę; znaki te paradoksalnie pasują do siebie, są prawie takie same - jako jedyne są podwójne, niejednoznaczne, gdzieś zawieszone nie udaje sie zazwyczaj im osiągnąć harmonii wspólnej bo są właśnie takie same, a to się odpycha po czasie, wieć lepsza dla obu z nich pośrednia waga :-) czesto te dwa znaki traktują siebie jako konkurencje..

nie łatwa sprawa

ciekawe ile jest takich sytuacji z dziewczynami że uciekają bo coś mają w sobie że muszą.. bo na pewno sie to zdarza współczesnie

może tylko te dwa znaki tak mają

Zrobic jej dzieciaka

nie chce dzieciaka, ale ją:-)