Gość gość Napisano Marzec 2, 2016 są w związkach z rudymi, pryszczatymi, a mnie ignorują tylko dlatego, ze mam sztuczne oko? Wiem, ze rudzi i ludzie z problemami skornymi to tez ludzie, ale ja tez jestem czlowiekiem i chyba zasluguje na miłość. W kontaktach jestem miły, kulturalny, nikogo nie udaję, angażuje sie, ale wszystko rujnuja moje oczy. Jestem na skraju wytrzymałości, nie mam juz nawet normalnych kontaktow z kobietami, a na randce boje sie spojrzeć w oczy. Dziękuję Bogu, ze widze na drugie oko, ale dlaczego ja.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach