Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chorowanie po zlobku

Polecane posty

Gość gość

Syn poszedł do żłobka . Tydzień chodzi do żłobka 2 tyg choruje . Już 2 antybiotyk bierze. Czy to normalnie chorowanie dzieci uczęszczających do żłobka ? Jakie macie doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsetka
Antybiotyk tylko osłabia jego odporność. Kup Pelafen. Jest w wersji Baby i to takie kapsułki w których jest zawiesina o smaku owocowym. Ukręca się końcówkę i wyciska maluchowi zawartość do buzi. Pelafen działa antywirusowo i radzi sobie zarówno z przeziębieniem i grypą jak i z poprawą odporności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
norma tak będzie przez pierwszy rok albo nawet 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety normalne wiem z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAjgorsze co możesz zrobić w tym przypadku to ładować w dziecko kolejny antybiotyk. Totalnie mu niszczysz resztki odporności, a potem dziwisz się, że dziecko choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martamycha
Większość infekcji takich żłobkowo - przedszkolnych to wirusy, nie wiem w ogóle dlaczego lekarze na nie przypisują antybiotyki, które działają na bakterie. To po pierwsze rozwala dziecko odporność, a po drugie, kiedy naprawdę antybiotyk będzie potrzebny to prawdopodobnie nie pomoże. Licz się z tym, ze dziecko będzie chorować, ale to minie. Hartuj go (nie, nie chodzi mi o wystawianie na mrów w samej bieliźnie ;)), zadbaj o dietę, a w razie choroby podaj coś, co zwalcza wirusy. Ktoś tam wcześniej wspomniał o pelafenie. To może być, zawiera VBF, który blokuje wirusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelinazLublina
Ja staram się unikać antybiotyków bo im więcej tym gorzej. Spróbuj może bardziej naturalnych leków? Ja np na kaszel synkowi podaje Dicotuss Baby i działa szybko. Już kilka razy lekarka myślała nad antybiotykiem ale powiedziała żebyśmy spróbowali Dicotussu i na w razie czego dawała receptę, ale na szczęście nie musiałam nawet kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja coreczka chorowala przez pierwsze pol roku non stop. Ale to byly wirusy ze zlobka i tak jak pisza poprzedniczki antybiotyk nic by nie dal. Czesto miala wysoka goraczke raz nawet w szpitalu wyladowala. Teraz dalej choruje ale widze ze jej odpornosc jest lepsza bo nie jest to juz tak czesto. Oczywiscie nas tez te wirusy dopadaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×