Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy tzn że się mu podobam czy niekoniecznie?

Polecane posty

Gość gość

Jestem osobą ,która ma sowich znajomych na studiach w sensie kolezanki, ale nie jestem zbytnio przebojowa itd, raczej się trzymam swojej grupki. A czasem zagaduje do mnie taki jeden chłopak z grupy, choc ja do niego nie zagaduje nigdy i nie koleguje sie z nim. Do moich koleżanek w ogóle np nie zagaduje. Tzn, ze mu sie podobam , czy mnie polubił ot tak sobie choc malo sie znamy? Ogolnie to brzydka nie jestem, ogladaja sie za mna na ulicy, ale tez troche niesmiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie też ciągle zagadywał jeden chłopak, wspólny angielski na studiach. Myślałam, ze po prostu chce zabić czas przed zajęciami, bo przychodziliśmy wcześniej. Okazało się, że strasznie mu się podobam i na ostatnich zajęciach zaproponował spotkanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz ;) Ja tez tak mialam pare razy, ze myslalam, ze ktos mnie traktuje jak kolezanke, a potem mnie probowal np pocalować... Ale nie wiem jak to jest w tym przypadku, w sumie nigdy nie zaproponował mi spotkania, ale ja np nigdy do niego nie zagaduje pierwsza m trzymam sie swoich kolezanek, a on do mnie zagaduje i jest mily, moze nie ciagle, ale ostatnio czesciej, a np do moich koleżanek jakos nie zauwazyłam zeby zagadywał, ale nie wiem moze to moje urojenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaz cycki to ci wszystko wyjasnie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×