Znowu same klony na ulicy

czemu kobiety Polskie nie maja swojego gustu, przeciez to zakrawa na zenade, co druga wyglada tak samo, a moze to wina sklepow ze wszedzie to samo, rzadko widac kobiety z wlasnym gustem ubranych inaczej klasycznie kobieco, aha i bez sztucznych rzes, sztucznych doczepow na wlosach, ustach wielkich, bez wielkich toreb ....a szkoda

malo kto lubi sie wyrozniac i byc narazonym na glupie odzywki ze strony reszty.

Już myślałam, że tylko ja widzę te klony.

Ja ostatnio ubrałam się nieco oryginalniej i miałam przez to nieprzyjemne sytuacje… Kolesie w samochodach przystawali, faceci mnie ciągle zaczepiali, padło nawet bezceremonialne pytanie czy jestem prostytutką. Nie byłam ubrana wyzywająco, po prostu miałam na sobie okrycie zimowe, które wyróżniało się z tłumu ciemnych kurtek. Nie miałam nawet butów na obcasie… No i czekałam sama na znajomych, ale na środku głównego deptaka. Niestety to nie było miłe doświadczenie :(

Jeszcze jedna cecha klona… wszystkie laski mają teraz grube ciemne brwi, nawet jeśli są blondynkami :D

na chamow zawsze mozna trafic niezaleznie jak sie jest ubranym, to prawda te brwi wielkie, kiedys byly cienkie z henna a teraz grubasne:)

na chamow zawsze mozna trafic niezaleznie jak sie jest ubranym x To prawda, ale w tym wypadku jestem stuprocentowo przekonana, że chodziło właśnie o ten nieco oryginalny ubiór. Oczywiście faceci z klasą się tak nie zachowywali :)

to co ty takiego na sobie mialas?:) pytam z ciekawosci