Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pani od sprzątania

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś z Was zatrudnia pomoc domową? Zastanawiam się, czy to nie jest jakaś fanaberia. Mamy taką potrzebę, bo u nas nie ma kto tego na bieżąco ogarnąć (dom, dwoje dzieci, włochaty pies i my oboje zapracowani). Trochę nieswojo czuję się z myślą, że wpuszcza się do domu obcą osobę, ale przecież ludzie zatrudniają też np. nianie. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna fanaberia,jak tylko cię stać to zatrudnij kogoś takiego! Ja bym chciała ale mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zatrudniam taką panią. Przychodzi w pt z rana i sprząta cały dom. W tygodniu radzę sobie sama, zeby przemyć kibelek, umywalkę czy kuchenne blaty. Na całodzienne porządki nie mam czasu. Jestem zabiegana, mam dwuletnią córkę i wolę sobotę i niedzielę poświęcić tylko jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zwyczajnie nie chciała, żeby ktoś obcy mi sprzątał. Wolę swoją ręką. Poza tym nie chciałabym, by dziec***atrzyły na to, że od sprzątania jest ktoś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem, ze to może nie jest powód do dumy, ale czasami nie ma wyjścia. Co mam zrobić, mam duzy dom 220 mkw, wychodzimy z mężem do pracy o 7, córka do żłobka, o 14 córkę zabiera do siebie moja mama, ja zabieram ją od niej ok 17. Jedziemy do domu, zanim się ogarnę, coś przygotuję do zjedzenia, jest po 18. Chcę pobawić się z dzieckiem, nacieszyć się nią. Kąpiel i spanie i już 20. Mój mąz czesto wraca dopiero ok 19, wiec też jest padnięty i chce chwilę z dzieckiem spędzić. Jak mała śpi to przygotpwuję rzeczy na następny dzień, kąpię się i zmęczona padam. Jak mamy wlną sb i nd to naprawdę nie chcę marnować ani chwili na sprzątanie. A jest niestety co sprzątać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, właśnie też się zastanawiam, czy to nie będzie demoralizujące dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sprzatam po mieszkaniach, tak sobie dorabiam bo lubie to robić:) mam fajne rodzinki, jak dla mnie to nie mają sie czego wstydzic, ciezko jest ogarnąć mieszkanie, jak sa dzieci praca itp, wiem co mówie bo sama mam dzieci:) Gdy by mnie było stac to sama bym zatrudniła. Ale trzeba uwazać bo wiem ze lubia kraśc takie panie, najlepiej z polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i tez sprzatam gdzie sa dzieci i dzieciom to nie szkodzi, do tego mnie uwielbiaja i nawet sie angażują i sprzataja ze mna:D do tego czasem tez je pilnuje jak niania nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:24 i 26 - świetna z Ciebie babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zwyczajnie nie chciała, żeby ktoś obcy mi sprzątał. Wolę swoją ręką. Poza tym nie chciałabym, by dziec***atrzyły na to, że od sprzątania jest ktoś inny x zgadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę powodu,żeby się tłumaczyc z zatrudniania kogoś do pomocy. Przecież jak ktoś pracuje prawie cały dzień i ma wielki dom to kiedy ma to robić? Łatwo się wymądrzać mamom na wychowawczych czy osobom które mają do ogarniecia 4o m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.09 - 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży dom, praca, pies. Tego nie ogarniesz sama jak Cię stać to weź kogoś do pomocy. Lepiej zapłaci komuś kto potrzebuje pracy niż żyć w bałaganie i frustracji że jest brudno. Wiem co mówię bo jestem pedantką i choć sprzątam ciągle to zawsze mam poczucie że jeszcze coś muszę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panią do sprzątania zatrudniam od kilkunastu lat. Guzik mnie obchodzi co kto o tym myśli, mi jest z tym wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani do sprzątania to super sprawa ☺ sama bym chciała bo nie lubię sprzątać ☺ ale ze siedzę w domu to mi głupio ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Losie ae to Polki to zacofane wiesniary, ale co sie dziwic jak traca czas na cos tak trywialnego jak sprzatanie, jak moze to za nie zrobic osoba, ktora zajmuje sie tym zawodowo... Ale to dobra wymowka, zeby nie musiec wysilac szarych komorek, bo do poswiecenia wolnego czasu na rozwoj własny to zbyt leniwe...wiec mają wymowke... muszą sprzątac same :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj No tak, właśnie też się zastanawiam, czy to nie będzie demoralizujące dla dzieci. xxx a nie jest demoralizujące dla dzieci jak mamusia po nich sprząta i wszystko za nie robi? zasada jest prosta - pani od sprzątania sprząta kuchnię, łazienki i salon a pokoje dzieci sprzątają dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, dzieci powinny sprzątać swoje pokoje. Teraz też tak u nas jest i tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zatrudniam panią do sprzątania i nie uważam, że to wstyd. Przychodzi 2 razy w tygodniu- jeden dzień sprzątanie a drugi prasowanie. Nikomu krzywdy nie robię, a wręcz przeciwnie, bo daje kobitce zarobić. Zatrudniam bo: a) stać mnie b) ja i mąż nie jesteśmy robotami i zmęczeni jesteśmy po całym dniu a dom ma 200 m. c) nie cierpię sprzątać, znam ciekawsze zajęcia, zamiast tego wolę iść wieczorem na fitness, by zażyć ruchu, czy poczytać książkę d) w weekend chcę pobyć z dziećmi, spotkać się z rodziną bądź znajomymi, albo najzwyczajniej w świecie poleniuchować i pospać, bo tylko w weekend mogę się wyspać. Aha i moje dzieci nie widzą jak pani sprząta, bo z przedszkola odbiera je moja mama (która mieszka blisko przedszkola) i od mojej mamy je zabieramy po pracy, a jak wracamy to pani już wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:26, to skąd twoje dzieci nauczą się, że trzeba sprzątać? Skąd będą w przyszłości wiedziały, że trzeba np. umyć kibelek, wyczyścić wannę, umyć okna czy podłogi? Jest sprzątane przez kogoś pod ich nieobecność i dzieci myślą, że sprzątać nie trzeba, bo cały czas jest czysto! Wyjdą potem z takiego domu niezaradne osoby i brudasy, co to mamusia nie nauczyła podstawowych czynności. Jedzenie też kupujecie gotowe, żeby się czasem nie namęczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ma padać a pysk w imię idei?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojna głowa Ta pani nie sprząta za moje dzieci zabawek, tak jak nie ściele za mnie łóżka. Uczą się sprzątać, przez to, że trzeba sprzątać zabawki, układać ubrania w szafach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś ma pieniądze to pewnie! Nie ma w tym nic złego ale to luksus dla zamozniejszych. Nie doszukiwać się psychologicznego kontekstu sprzątania i jego wpływu na dzieci bo to belktot. Przyjemnością to nie jest a przykrym obowiazkiem. Nikt sprzatac nie lubi to fakt niezaprzeczalny. Jak masz kasę to jasne ze lepiej dać komuś zarobić a samemu oddać się przyjemniejszeym rzeczom. Sama mam 70m i jestem niezle zajechana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8. 43 racja, a te które traktują o psychologicznym wpływie sprzątania na dzieci po prostu zazdroszczą, bo nie stać ich, żeby zatrudnić kogoś do sprzątania, sprzątać muszą same i zamiast przyznać "chciałabym, by ktoś sprzątał a mnie, ale mnie nie stać i sprzątać muszę sama" dorabiają do tego ideologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam firme sprzatajaca juz od 16 lat dosc spora na dzisiejszy dzien powiem wam tak drogie panie to zaden wstyd miec pomoc w sprzataniu jak kogos stac , przy pracy zawodowej dzieciakach i czesto sporym domu czy mieszkaniu czlowiek nie ma czasu a w weekend szkoda jest stracic pol czy cala sobote na sprzatanie , lepiej zaplanowac z rodzina cos fajnego , odpoczac to jak podejda do tego dzieci to kwestia jak podchodza do tego rodzice i jak dzieciom to wytlumacza najlepiej zaangazowac dzieci do pozbierania swoich zabawek ogarniecia pokoju tak aby mozna bylo poodkurzac i zetrzec kurze dokladnie a przy okazji tlumaczyc co sie dzieje i dlaczego , dzieci przewaznie sa w przedszkolu lub w szkole wiec sie nie zdemoralizuja pania z odkurzaczem czesto zdarza sie tak ze klienci mowia aby pokoju nastolatka nie sprzatac - niech nauczy sie sam swoj burdel ogarniac co do samego sprzatania , nie obawiajcie sie ze ktos wam gdziec grzebie dotyka zaglada , takich rzeczy nie wolno robic no chyba ze klient sobie zyczy np prasowanie i ukladanie w szafkach - kwestia umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tym co napisałaś:) pracuję do późna i chociaż weekend chcę mieć wolny żeby spędzić trochę czasu z dziećmi. U mnie sprząta firma www.dobryserwis.waw.pl są bardzo solidni i nie mam żadnych zastrzeżeń do ich pracy i cena nie jest wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej zatrudnij! Ja sie wahalam przez pewien czas bo jak to przeciez matka-polka - stachanowiec smialaby zatrudnic pomoc przy czyms tak oczywistym jak sprzatanie ;) Kolezanka polecila mi swoja pania od sprzatania, i naprawde odetchnelam. Przychodzi raz na 2 tygodnie na 4 godziny i sprzata mieszkanie od gory do dolu a w miedzyczasie, to co sie nabrudzi, sprzatam ja. Umow sie tylko z nia dokladnie co do zakresu obowiazkow i mow od razu jak cos bedzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio, myślicie, że dzieci uczą się sprzątać przez to, że ogarniają swoje zabawki podczas, gdy Wasze ogarnia ktoś obcy? W ten sposób możecie jedynie chwilową czynność wymusić, ale, żeby dziecko zinternalizowało potrzebę sprzątania, musiałoby widzieć Was sprzątających na co dzień swoje rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz coraz popularniejsze staje się zatrudnianie firm do sprzątania mieszkania. Ja polecę Ci łódzką firmę Damart - http://pranie-lodz.pl/ Spisują się świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×