Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałabym pójść na weselę kuzynki w mojej starej sukni ślubnej co sądzicie

Polecane posty

Gość gość

Witajcie nie sprzedalam swojej sukni z sensymentu wiec wolalam zostawic na pamiatke. Z drugiej strony troche mi szkoda ze suknia wisi tak bezproduktywnie wiec pomyslalam ze moze bede mogla ja wykorzystac chodzac na czyjes wesela co o tym myslicie ?? Suknia jest koronkowa ale zupelnie prosta zadnych falban itd Mnie np nie interesowalo w czym przyjda inne kobiety na moj slub. Slub byl dla mnie przezyciem emocjonalnym i nie zamiarzalam odgrywac gwiazdy wieczoru ani przejmowac sie ze inna dziewczyna miala lepiej ulozone wlosy albo ladniejsza sukienke natomiast wiem ze dla wielu to wyglad jest chyba najwazniejszy i robia z tego wielkie halo potem awantura na cala rodzine bo jak ona mogla mi cos takiego zrobic i zalozyc taka sukienke .... Dobrałabym bolerko pod kolor butów o raz jakiś pasek. C uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest cos takiego jak klasa i kultura osobista kuzunka moze miec to gdzies, ale popelnisz gafe i niezle cie obgadaja jedna sie tak wystroila i przestali ja zapraszac na wesela, w tym rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabyś iść w tej kiecce ale nie w tym kolorze.Daj ją do ufarbowania i będzie wówczas ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta suknia jest ze zdjecia jest wiesniacka i typowo slubna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadaje się, po prostu skróć ją nieco za kolana. Możesz podszyć ją, tam gdzie prześwituje np. żółtą, czy błękitną cieniutką podszewką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekna suknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i ładna ale na cudze wesele? Chcesz grać pierwsze skrzypce? Jakbyś coś takiego zrobiła na moim weselu to zostałaby wyproszona. Owszem, to przeżycie emocjonalne glownie, ale taka gafa - jest nie do wybaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nosz chyba cie po/je/ba/lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całym szacunkiem dla inteligencji autorki- taki pomysł to DNO DNA. W wersji oryginalnej. Można suknię używać, ale trzeba ją przefarbowac i obciąć. Np. Na kolor malinowy, dlugosc do kolan. Nie wiem, czy to ma sens, bo po butikach, outletach jest mnóstwo kiecek od 80 do 200zł. A skoro masz do niej sentyment , to niech wisi w szafie oryginalna, taka , jak jest teraz. Ja bym ją sprzedała, i kupiła sobie sukienkę uniwersalną, na wszelkie wyjścia. Stosowną w kroju i w kolorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowe suknie zawsze są w cenie. Proponuję taką w malinowym kolorze z dłuższym tyłem. Produkt dostępny jest w sklepie internetowym CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Koniecznie zobacz ten link i dokonaj zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×