Ślub w kolorze cielistym

Czy jesteście zwolennikami niekonwencjonalnych sukien ślubnych? To znaczy czy łamiecie stereotypy i tradycje i tez poszłybyście do ślubu w innym kolorze niż biały??? Ja będę miała cielista suknie i przy moim wzroście muszę mieć płaskie buty. szukałam bardzo długo aż znalazłam i chcę się z wami podzielić moją zdobyczą. Tu wybrałam i kupiłam cieliste buty na płaskim ale tak lezą jak pantofelek kopciuszka. Są boskie!!!!! http://www.ktoconosi.pl/inspiracje/buty-nowej-generacji-na-plaskiej-podeszwie/

Fajne! Naprawdę! Powinnaś w nich pięknie wyglądać! :*

Miałam suknię w kolorze szampana. Nigdy w życiu nie założyłabym białej.

Jasne, cielista suknia moim zdaniem wcale nie jest jakimś "złamaniem" zasad ani nic w tym stylu. Buty świetne, też sobie takie kupiłam na wiosnę, ale czarne ;)

Wszystko zależy od osoby, która tę suknie zakłada. Na niektórych najlepiej będzie wyglądać biała, inne, o nieco kontrowersyjnej urodzie mogą użyć nieco kontrowersyjnych kolorów, nawet czarnego, czy czerwonego. Ważne, żeby wszystko razem się komponowało. Ubranie młodego, charakter i uroda młodej, no i w końcu kolor sukni. I jeszcze myślę, że jeśli panna młoda już nie młoda, a przy tym np. otyła, to rzeczywiście cielista, czy kremowa sukienka będzie lepiej wyglądać.

Właśnie wtedy wygląda kiepsko. Przy problematycznej figurze najlepiej włożyć tradycyjną suknię. Ja jestem ruda, duży biust, wąska talia i w życiu nie włożyłabym białego giezła. Miałam piękną suknię w odcieniu bladego złota. Biała sukienka wygląda dobrze na wąskiej grupie osób. A poza tym, symbolika mi nie pasowała.

O nie ...ja bym nigdy nie poszła do ślubu w butach na płaskim obcasie. Ja do swojego ślubu cywilnego nie chciałam szpilek do nieba bo bałam się że się wyłożę przed urzędnikiem stanu cywilnego. Wybrałam takie butki z tej firmy http://gamis.com.pl/nasze-uslugi/ . Zadziwiło mnie to że były niesamowicie wygodne.

głupia reklama firmy, handlującej badziewnymi kieckami ślubnymi. Liczy się tylko, żebyście w link kliknęli. Tylko kliknąć, a nuż uda się złowić naiwną, która da firmie zarobić i kieckę kupi. A fe!