cieszycie sie ze jestescie na tym swiecie? ze sie urodziliscie?

cieszycie sie ze jestescie na tym swiecie? ze sie urodziliscie?

Nie ciesze sie wolalabym sie nigdy nie urodzic dla mnie zycie to męka zaczynając od ojca tyrana i alkoholika po cieżka, ale niestety nie smierelną, przewleklą chorobę poprzez bezrobocie, z ktorym sie mecze już rok czasu, nie mam juz sił;/ jestem zmeczona, zniszczona, boje sie ludzi, unikam ich nie wiem czemu ludzie chorzy na białaczke lub inne tak kurczowo trzymają się zycia, dla mnie zycie to nic ciekawego, az strach pomyslec, że jeszcze czeka mnie z 40 lat takiej męki, bo ledwie po 30 stce jestem

ja w życiu nie mam źle nawet mam lepiej od niektórych mam co jeść nie jest mi zimno nawet cukierki mam mam komputer internet żyć nie umierać ale mimo to wolałabym się nigdy nie urodzić ale nie chcę umierać czy się zabijać czy co tam krzywdy sobie robić jak już żyję to żyję

eeee.... eeee :D Niezbyt się cieszę że tu jestem, świat jest straszny, cierpienie, ból, strach. Nasze domy to tyko złudzenie. No chyba że czyimś światem jest dom :P jest się kurą domową to wtedy jest na pewno łatwiej hehe

no bo swiat jest straszny, nie mialabym sumienia mieć dzieci i posyłać je do tej dzungli zwanej zyciem

hm, trudno powiedzieć, z jednej strony strasznie się męczę, z drugiej - mozna robi wiele fajnych rzeczy w tygrysim ciele.

Nie mam z czego się Cieszyć..bo mam p********e...nawet z domu nie mogę wejść bo muszę pilnować chorego psychicznie ojca..nawet z oka nie mogę go spuśćic a życie moje ucieka..przerąbane

Praktycznie same negatywne opinie.

Życie jest piękne gdy ma sie zdrowie i pieniądze.

ano

up

Tak, ale bardzo boję się życia. Mam mentalność 10letniego dziecka. Nie umiem pogodzić się z tym, że życie to nie bajka. Dotarło to do mnie. Jako dziewczynka chcialam bardzo być dorosła, pamiętam te pragnienie. a teraz najchętniej bym powróciła do tych czasów gdy nie miałam kłopotów emocjonalnych. Potrzebuje w zyciu osoby, który bedzie mnie popychała w górę, bo jeżeli związałabym się z osobą tak depresyjną jak ja, to spadłabym na dno. Ostatnio boję się wszystkiego: -tęsknoty -śmierci -choroby -biedy -krzywdy bliskich mi osób -utraty ich -rozstań, rozłąk -boje się o moje zwierzęta -boję sie panicznie pociągów, podróży, przeprowadzek

Studzia dobrze ,ze dotarlo to do ciebie bo duzo tkwi w tej fantazji.

Ta

Ja się bardzo z tego cieszę że żyje ok mam czasem gorsze dni ale kto ich nie ma? :-D

Bardzo się cieszę, jestem wdzięczna mojej mamie, że dała mi życie takie jakie jest, nie inne. Dziękuję jej, że pokazała mi świat z najpiękniejszej strony, zanim dorosłam. Mi niestety nie było dane mieć dzieci, nie dałam mamie upragnionych wnuków, przykro mi, chciałam. Myślałam, jako dziecko, że ten raj to życie, że nigdy nie przeminie. Młodość szalona, też miałabyć wieczna, miała zawsze trwać...czas zabrał wszystko, urodę, młodość, zdrowie..co z tego, że są pieniądze, gdy najbardziej wartościowych rzeczy się za nie nie kupi.. Kocham życie, śmierci się nie boję, chociaż może będzie żal odejść.. Śmierć jest częścią życia. Końcem, czy przejściem w inny wymiar?

Ja mam nadzieje, że po drugiej stronie bedzie lepiej, bo tu to szkoda gadać.

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeweeeeeeeeeeeee

Moje zycie to jedno wielkie cierpienie odwlekam moment pojscia spac, bo wiem, że znowu bede musiala rano wstac i zyc parszywa praca z wrednymi ludzmi, ale na lepsza mam za mało inteligencji, prawdpodobnie genetycznie nadwaga, bo zajadam stres i wstydze się isc do lekarza po leki jakieś na "radość życia":o wiec żre te czekolady po ktorych troche mi lepiej

Podobno u nas w kraju ludzie tacy zadowoleni z życia są co pokazują liczne sondaże :-)

taa a myslisz, ze przyznam sie, że mi w zyciu zle? tu anonimowo moge pisać prawdę, realnie tego nie powiem, bo po co dobijac rodzinę, po co robić z siebie wariatkę w pracy

Zwierzogród (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/s8Szwierzogrod >>>http://ma0.pl/r/s8Szwierzogrod >>>http://ma0.pl/r/s8Szwierzogrod >>>http://ma0.pl/r/s8Szwierzogrod >>>http://ma0.pl/r/s8Szwierzogrod Zwierzogrodu nie można pomylić z żadnym innym miastem. Jest to jedyna w swoim rodzaju współczesna metropolia zamieszkiwana wyłącznie przez zwierzęta. W Zwierzogrodzie nie jest ważne, jakim stworzeniem jesteś – czy to największym z lwów, czy może malutką ryjówką. Możesz tam zostać kimkolwiek chcesz. Ale nie wszystkie marzenia spełniają się od razu... Gdy do miasta przybywa ambitna policjantka Judy Hops, szybko przekonuje się, że jako pierwszy królik zatrudniony w miejscowej policji, nie będzie wcale miała łatwego życia. Robi więc wszystko, by udowodnić swoją wartość (i zdobyć upragniony awans). Na jej drodze pojawia się jednak gadatliwy i chytry lis, Nick Bajer. Chcąc wykazać się za wszelką cenę, Judy przyjmuje sprawę, w której musi rozwiązać pewną kryminalną zagadkę. Jej partnerem w śledztwie zostaje nie kto inny jak wygadany i szczwany Nick...