Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tęsknota za byłym mężem.

Polecane posty

Gość gość

Nie wytrzymuje tęsknoty za nim. Mieliśmy pierwszą sprawę rozwodową. On już się pocieszył - związał się z pustą panienką. Wzięliśmy ślub jak ja miałam 22 lata, a on 23. Zmieniłam go, a przynajmniej tak myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nadal mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
jego już nie ma, czym szybciej o nim zapomnisz, tym lepiej. odszedł, to znaczy, że cię nie chciał. Zrozum to. Zajmij sie swoim życiem i sobą, szkoda czasu na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze że znów się stał tym zimnym draniem. Myśli ze ja też kogoś mam. Jak ją zobaczyłam przy nim na imprezie naszego znajomego to aż mi łzy stanęły w oczach. I ten głupi tekst ,,Bo my się znamy już bardzo dobrze, przecież jesteśmy ze sobą od 2 tygodni ", ona nawet nie wie że to ja jestem jego no jeszcze żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
ile masz lat, macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tygodnie to faktycznie sie dobrze znają hehe jak w podstawówce. Spoko, spoko tamtą też kopnie w d**e, pewnie jak i następne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25. Nie mamy dzieci. Chociaż planowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy go poznałam wiem, że chciał się tylko mną zabawić. Ale ja nie jestem pierwszą lepszą. A kiedy już mnie zdobył to się zakochał. Przynajmniej on tak twierdzi. Przy mnie się zmienił, był lepszy, uwolniłam w nim to co on najbardziej chciał skryc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
a co się stało że się rozwiedliście. rozumiem, że to on chciał rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśli ze jestem w ciąży. Miałam w torebce USG mojej przyjaciółki, a on myśli, że to ja byłam w ciąży, a że przez miesiąc ja pracowałam bardzo dużo, późno wracałam. A ten jego mózg coś tam sobie poskładał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czekaj to było jeszcze zanim odszedł że znalazł usg w torbie ? No i że mam rozumieć myśląc że jesteś w ciąży odszedł ? ja bym nic nie mówiła i sie wypieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak przed. Zastałam go wtedy kompletnie pijanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, co było przyczyną rozwodu. Skoro panienek poznał dwa tygodnie temu, to raczej o zdradę nie chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
kto podjął decyzje o rozwodzie? coś musialo byc nie tak, że sie rozwiedliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne sprawyyyyyyy PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zdecydował o rozwodzie. Po tym właśnie jak znalazł to zdjęcie USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
cos kręcisz. Po pierwszej sprawie rozwodowej możesz zażadać rozwodu z jego winy, bo ma partnerkę. o co chodzi, nikt po pierwszej sprawie rozwodowej nie afiszuje sie z kochanką, bo przecież rozwodu jeszcze nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty jesteś jakaś dziwna. Piszesz bez żadnego ładu i składu. Strasznie lakoniczna z ciebie osoba. Nie wiem jak ten gość sie z tobą dogadywał jeśli taki pourywany dialog z nim prowadziłaś jak tutaj, chociaż w sumie to by sie zgadzało jak węszy ci po torebkach w niewiadomym celu i przy potencjalnym widmie ciąży żadne z was sie nie odzywa, sprawa rozstania sie również nie trzyma kupy jak i przyprowadzenie jakieś dziweczki którą poznał praktycznie wczoraj i jeszcze spotykanie sie na wspólnych imprezkach też chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaaa
autorka kłamie, nudzi sie, dopiera sobie układa tę historie, nie ma pojęcia jak wyglada i ile trwa rozwód. lepiej poswiecic czas osobie, która chce szczerze pogadać. żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tja, planowali dzieci a jak znalazł USG to nagle się rozmyślił i zażądał rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planowaliśmy za dwa lata. A wtedy nie spaliśmy ze sobą dobry miesiąc, a może i nawet więcej. Przeprasza, że piszę bez ładu i składu, ale jestem mega rozbita, załamana. A impreza to były urodziny męża mojej przyjaciółki, miałam nadzieję, że nie przyjdzie, bo dobrze wiedział, że ja będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli myśli, że jesteś w ciąży z innym? To nie mogłaś tak od razu napisać? Trudno zrozumieć o co Ci chodzi. Ale przecież to łatwo udowodnić, że nie jesteś w ciąży, nie rozmawialas z nim? Nie zaproponowalas wspólnej wizyty u ginekologa? Kupy się nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Po tym co powiedział mi podczas naszej kłótni kiedy porwała mu powiedzieć, że nie jestem w ciąży nie odezwę się do niego. Nie. Niech żyje w swoim zaklamanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego słowa strasznie mnie zraniły. Dlatego nie usłyszał całej prawdy. Zresztą przyjaciółka za 2 miesiące rodzi. A ja nadal jestem szczupła - to tez powinno dać mu do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie chaotycznie i nieskładnie piszesz, cięzko się to czyta. On myślał, że jesteś w ciąży, bo znalazł usg twojej przyjaciółki, myślał więc że go zdradziłaś i zażądał rozwodu???? a ty nie powiedziałaś, że to nie twoje i zgodziłaś się na rozwód?? tyle zrozumiałam z tego bełkotu, ale jeśli to prawda, to jest to największa żenada o jakiej w życiu czytałam..... nie pojmuję, że można nie powiedzieć: to nie moje, ja nie jestem w ciąży.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam mu powiedzieć, że to nie ja jestem w ciąży, ale nie słuchał mnie. Strasznie się wtedy poklocilismy, jego słowa mnie zabolaly i wyprowadziłam się. Miałam wtedy ochotę wrócić do Polski, ale tam nie mam do czego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretynskie prowo. Na zdjeciu usg jest nazwisko kobiety, ktorej sie je przeprowadza. Widac, załozycielka bezdzietna, bo sie wkopala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma każdym USG jest. W ciąży miałam USG u 2 lekarzy i u obu nazwiska nie było. Ale było to w Anglii. Ale autorka napisała, że chciała wrócić do Polski czyli nie mieszka w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ten Twój były to jakiś tępak. Skoro koleżanka jest w siódmym miesiącu ciąży, to chyba to widać na USG. Rozumiem, że nie spaliście ze sobą przez miesiąc, no ale wcześniej uprawialiscie seks. Więc co? Nie widział przez 5 miesiecy, że miałaś w tym czasie okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co próbujesz nam wmówić, że sąd dał wam rozwód i o nic nie pytał, beznadziejna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×