Czy miewacie po kilku kolegów od seksu jednocześnie?

Jak jesteście singielkami.

Nie byłam singielką był to spontaniczny seks grupowy. Ja chłopak i jego trójka kolegów. Zgodził się chłopak ja miałam ochotę i przeżyliśmy wspaniały seks grupowy. Po tym seksie gdy oboje ochłoneliśmy nurtował nas jeden problem czy wszyscy uczestnicy byli zdrowi, bo wchodził jeden po drugim bez gumy do zalanej cipki. Na szczęście byli zdrowi może dlatego że dopiero wszyscy zaczynaliśmy swoje życie erotyczne.

Nie. Mam stałego partnera i tak mi dobrze.

Te, które mają jednocześnie kilku kolegów do seksu to nieszanujące się, naiwne d*****.

Co tak cię nurtuje w tym temacie słoneczko, że przeniosłeś się z nim tutaj z uczuciowego? Dziewczyna cię wystawiła , mówiąc ci, że jesteś jeden jedyny a w międzyczasie bzykała się z innymi? Czy badasz żeński punkt spojrzenia na sprawy seksu równoległego z kilkoma partnerami ?

W szkole średniej miałam z narzeczonym i co ciekawe się zgodził na moich dwoje kolegów. Było przecudownie takiego seksu nigdy nie przeżyłam.