Czy was też denerwują kobiety przyzwalające na przemoc?

Aż przykro czytać takie głupoty...ona się nie rozwiedzie, bo rozwód zły, lepsze mieszkanie z alkoholikiem i agresorem... no ludzie, myślałam, że takie poglądy to w XIXw. były...

12.34 jaki alkoholik??po czym wnioskujesz że pije??nie pije ani kropli gdyby tylko sprobował to bym mu z mety łep.rozwaliła.Nienawidzę alkoholikow.

To go zmuś, żeby się wyprowadził! Zakładasz sprawę o znęcanie się, robisz obdukcję, parę razy wzywasz policję, a później do prokuratora, niech go wsadzi, a ty składasz papiery o rozwód i eksmisję!

Nie alkoholik? To tak na trzeźwo cię leje? To już w ogóle porażka, widać facet psychiczny, może do wariatkowa łatwiej byłoby go zamknąć.

Żal czytać... mąż agresywny, ty agresywna... nawet do siebie pasujecie, tylko dzieci szkoda. Wyobrażam sobie, co tam się dzieje. Normalne to one raczej nie będą.

12.42Nie bo lepiej być samej a nie w jakims pieprzonym konkubinacie i już nigdy wiecej zadnego debila na oczy nie musieć oglądać bo każdy jesen jest taki sam.Konkubinaty sprzyjają k*******e bardziej niż obowiązek wiernosci w małzenstwie.Ka chxę być sama bo najważniejsze są i zawsze były dzieci .

12.47..no widzisz Kto z kim przestaje takim sie staje nauczyłam sie bronić przed nim jego narzędziem walki po co ?po to zeby p*****lnieci ludzie nie mający o moim życiu pojęcia sjonczyli pieprzyć że jestem cicha czy uległa albo nieudolna.!Nic z tych rzeczy!teraz ja decyduję i teraz ja mowie otwarcie co o nich myslę i o nim też.Nikt mi nie bedzie mowił co i jak mam robić.

12.45..w pierwszej kolejnosci tą jego kurwę ktora go do takiego zachowania stale podburza i w drugiej kolejnosci tego debila ktory interesuje sie moim życiem bo mysli że jak z moim zrobi porządek to się prędziej do mnie dostanie .Niedoczekanie ani jednego ani drugiego!! To ja decyduję z kim chcę być a z kim nie!!!

..Druga sprawa że już z dziadem porządek zrobiłam a obrączka chroni mnie przed startowaniem k****arzy do mnie.Jak mam problem i to im pokazuję obrączkę i po sprawie .Raz tylko chybiłam bo facet nie był k****arzem nie znałam go ale dzieki temu on też trzyma dystans jak reszta i mam w miarę spokój.Moj facet był moim pierwszym..z kazdym kolejnym w jakims pieprzonym konkubinacie oznaczałoby dla mnie k******o wobec swojego sumienia i wobec Boga.Smen.

Jedyną kurwą jesteś tu ty, kochanka męża nie ma z tym nic wspólnego. Winna jesteś ty i twój mąż.

Nie obrażaj mnie !za nic absolutnie za nic nie jestem winna i nie życzę sobie wyzywania mnie od k***w .Nigdy dziada nie zdradziłam i nigdy żadnemu fagasowi dostępu do siebie nie daję.Ona jest winna i on oraz jeszcze parę osob .Zapłacą mi za to już ja tego dopilnuję!!Winną ze mnie robi pieprzony fagas ktorego odrzucam i rzygam na niego..ale on tez jeszcze mi za to zapłaci wraz z tymi idiotkami ktore są z nim w zmowie.Prawda już i tak wyszła na jaw.!

..i to właśnie ona ma z tym najwięcej wspolnego.Syn już powiedział że niech tylko spróbuje mu sie ona na oczy pokazać to pożałuje.On jej nigdy nie podaruje mojej krzywdy .!

Hhahahahah tak go odrzucasz, że od kilkudziesieciu lat zostawic go nie umiesz:D Jestes nieuleczalna kretynka i oszukujesz siebie

Ty już masz tak sprany beret, że nawet psychiatra nie pomoże....

Haha, i broń dostępu tym "fagasom" do ciebie, masz rację, ale gdybyś wcześniej zostawiła męża, miałabyś szansę na normalnego faceta (uwierz, są tacy) i normalną rodzinę i dom, a ty wolałaś zostać w patologii, która cię zżarła i teraz jest już za późno, bo sama jesteś patologiczna. Żaden normalny nie będzie cię chciał, bo z tobą nie wytrzyma. Przegrałaś życie, chociaż wydaje ci się, że masz wszystko pod kontrolą.

Mnie nie denerwują, tylko im współczuje że gdy pierwszy raz ich mężczyzna ich uderzy, nie zareagują w odpowiedni sposób. Ich brak reakcji daje przyzwolenia do bicia.

Kogo nie umiem zostawić?tego gliny kretyna?przecież nigdy go nie chciałam i nie chcę!!!

swojego pożal się nieistniejący boże męża, kretynko :O

14.23.Nie ma normalnych. I nie chcę nikogo !!czy to tak trudno kuzwa zrozumieć że jak mowię że nie chcę to znaczy że nie chcę?!!ile razy mam to jeszcze tłumaczyć .Juz i tak zrobiłam bład ze kiedyś dopusciłam meża do siebie ,tylko jego i własnie o tego jednego za dużo.Nie mam zamiaru brudzić sie z kolejnym.Gdyby nie mąż to do dziś byłabym dziewicą i byłabym dużo szczęsliwsza.Mam wstręt do siebie ze w ogole kiedykolwiek w zyciu poszłam z nim do łóżka.Po rozwodzie adoratorow było by mnostwo a ja nie chcę nie chcę tego robić z drugim z koleii!!!brzydzi mnie myśl o tym.Nigdy nie znajdę takiego ktoremu nie bedzie zależało na łozku więc dlatego nie chcę !!

14.23 normalni nie istnieją a ja trzymam rękę na wszystkim bo jestem twardą i odpowiedzialną matką..to moj obowiązek robic tak zeby było dobrze i tak jak ma być.Nie znoszę alkocholików i manipulantow i nigdy nikomu juz więcej nie pozwolę sobą dyrygować.Proste.

14.27..skąd pomysł że nie reagowałam??i nie reaguję?mieszkasz ze mną??..stałaś obok mnie wtedy czy jak?.

Kochanka ma zawsze rację a żona tylko niekiedy.

Jedyna słuszna reakcja na przemoc, to wezwanie policji, zrobienie obdukcji, założenie sprawy o znęcanie się, rozwód i podział majątku. Darcie ry/ja na faceta i odpowiadanie przemocą to żadna reakcja, bo prowadzi do jeszcze większej patologii, co widać na twoim przykładzie.

I jeszcze jedna uwaga-odpowiedzialna to ty na pewno nie jesteś.

14.53 Po pierwsze nie ryja !bo ja mam buzię a po drugie policja to nieudolne pacany i tyle w temacie!!Robią więcej złego niż dobrego .Mało razy wzywałam policję??mało razy byłam na komisariacie i coto dało??gowno bo tu jeden drugiemu d**e kryje i liczą sie tylko układy i układziki.Chora rzeczywistość.Nie mow mi o policji bo mam odruch wymiotny .!

14-50 czytaj ze zrozumieniem, kto i co do Ciebie pisze. Niczego Ci nie zarzuciłam. Jesteś agresywna bez powodu. Tak ciężko Ci być uprzejmą dla innym ludzi, tych co piszą do Ciebie, czy tylko umiesz kąsać.

14.55 gdybym nie była idpowiedzialna to do dziś mieszkalibysmy w jednej zagyrzybionej klitce a moje dzieci ogryzały by kit z okien i chodziły nagie i bose .W szkołach jednej wywiadowki nie opusciłam i staję na głowie żeby je wychować na ludzi .Nie masz prawa mnie oceniać bo mnie nie znasz.Gdyby nie ja to by odłogiem wszystko leżało.

15.02nie jestem nawet w połowie tak agresywna jak moj mąż i cała jego rodzina oraz ci ktorzy od conajmnie 6 lat starają sie ingerować w moje życie .Nie mam zamiaru nigdy więcej pozwalać sobą manipulować i pozwalać na obrażanie.Co mam być wg Ciebie potulna jak baranek i pozwalać na chamstwo?Taka jesteś mądra ,tylko że to co ja wytrzymuję przez prawie 20 lat ze stoickim spokijem to mało ktora by wytrzymała.Nie jest łatwo wyprowadzić mnie z rownowagi ale jak mnie ktoś atakuje to już nie jestem dłużna..oj nie!!!

Jeszcze raz- jesteś podłą egoistką. Najważniejsze jest dla ciebie to, byś mogła myśleć o sobie, że jesteś bohaterką, uciśnioną obrończynią swojej rodziny, posłuszną bogu i jego zasadom. Te bzdury były dla ciebie ważniejsze niż spokojne, bezpieczne dzieciństwo dla twoich dzieci- dlatego zgotowałaś im i sobie 20 lat życia z oprawcą. Dla mnie jesteś nikim, a dzieci w swoim momencie ci podziękują za zmarnowane dzieciństwo, za to, że w imię swoich majaków skazałaś je na życie pod jednym dachem z psychopatą.

15.02 bez powodu???uwierz mi że mam mnóstwo powodów .Mam dość ingerenci manipulowania dyrygowania mną i knucia za moimi plecami a przedewszystkim opluwania mojej osovt i rozpowiadania fałszywych tresci .Kto by to wytrzymał przez tyle lat?