Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was też denerwują kobiety przyzwalające na przemoc?

Polecane posty

Gość gość
To nie chodzi o to że przysięgałam..tylko o to że nie mogłabym już przyjmować eucharystii a tego bym nie przeżyła.Kocham Boga bardziej niż swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasnr że wyjadę ale i mąż o tym wie i dzieci też o tym wiedzą..tylko czekam aż córka bedzie pełnoletnia ..potem to już nic mnie tu nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta miłość do boga to chyba nieodwzajemniona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezależna i zaradna to ja jestem od dawna..praktycznie dzięki mnie jest ten dom i prakrycznie sama wychowałam dzieci.Trzymam rękę na pulsie i to ja decyduję o wszystkim praktycznie.Gdybym wzięła rozwod to pełni debilnych dagasow od razu kręciło by się wokół mnie a tak przynajmniej mam spokój. .o wymowkę że jestem zajęta..choć mojemu to sie nie widzi wcale bo wolałby mnie w ciś wrobić żeby miec powod do rozwpdu z mojej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyć facetów
są różne sytuacje i nie macie prawa oceniać,panstwo polskie nie troszczyło sie do tej pory ani o samotne matki ani o dzieci,a moze nie kazda kobieta chce zebrać po mopsach i caritasach czy przebywać w domu samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyć facetów
wiele kobiet odeszłoby od męzów gdyby miały mieszkanie,dobrą pracę,wsparcie ale tak nie jest,poza tym czasem dochodzą inne obawy ale z boku najlepiej oceniać i krytykować samemu nie będąc w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem Autorkę i mnie tak samo denerwują takie kobiety. Skutek jest potem taki, że porządni i dobrzy mężczyźni tacy jak Ja nie mają powodzenia a jakiś agresor, alkoholik,cham i burak tak. Czego to uczy Nas mężczyzn i chłopców? Że kobiety wolą takich agresorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dosyć facetów dziś Zwalaj winę na nas niewinnych mężczyzn za to, że jesteście nieudacznicami życiowymi bez wykształcenia, bez zainteresowań, bez mózgu bo zamiast iść do pracy wolicie leżeć i pachnieć oraz żyć na czyimś utrzymaniu. Sielanka się kończy a potem płacz, że ona nic nie ma.Kobieta ma takie same możliwości rozwoju i pracy. Jest wiele kobiet, które ciężką pracą osiągnęły sukces ale wy czekacie na mannę z nieba podaną na złotej tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się trzeba było uczyć debilki a nie ceepy nadstawiać pierwszym lepszym przydupasom, to byłaby dobra praca i niezależność. Państwo miało ci wszystko zagwarantować? Ja jakos potrafiłam myśleć głową a nie dupą i w młodości skupialam się na studiach a później zdobyciu dobrej pracy a dopiero wtedy na myślach o zakładaniu rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wierząca z domem dla dzieci. Dobra jesteś ha ha. Dzieci mają plany co do domu. Pytanie, czyją własnością jest ten dom. Twój i męża, czy dzieci? Syn chce odziedziczyć. Buhahahaha zanim odziedziczy to skończy 50 lat. Takie kity to sobie wciskaj komuś innemu. Poza tym, dopóki jesteś współwłaścicielką, to rozwód nie pozbawia syna do dziedziczenia domu po tobie i mężu. Wow kościół nie uznaje rozwodów. Oczywiście, tylko ty jesteś tak głupia, że nie wiesz, że po rozwodzie cywilnym, kiedy nie masz drugiego chłopa do komunii możesz spokojnie przystępować. Rozwodnicą kościelną nigdy nie będziesz, bo w kościele tępa "szczało" jest unieważnienie małżeństwa. Jakbyś chciała, to byś rozwód cywilny dawno wzięła. Mieszkać z byłym sobie możesz, ale każda interwencja policji, kończyła by się odpowiednio dla mężusia. Wypowiedź gość dziś , a co? Nie potrafisz tym fagasom powiedzieć spie/rd/alaj? Kolejna durna wymówka, a nawet dwie w jednym poście. Po rozwodzie ex będzie dochodził winy żony, bo ma kilku adoratorów. xxx Odpowiem z punktu widzenia dziecka ojca sadysty i alkoholika, mającego kilkoro rodzeństwa. To, czy my powielamy nasz model rodzinny w dużym stopniu zależy właśnie od matki. Jestem dzieckiem pokolenia, w którym nie było wiele rozwodów. W naszym domu matka zawsze nas broniła. Pokazała nam, że pomimo tego, że była u nas przemoc, to nie było normalne. Wolała się sama podłożyć, niż abyśmy my dzieci oberwały. Wypracowała u nas instynkt samoobrony i w wieku 15 lat broniłyśmy się same. Moja mama nie miała dokąd pójść, kiedy byłyśmy małe. Nie było ogólnie dostępnych informacji o pomocy itd. Takie rzeczy to dopiero wtedy kiedy byłyśmy duże i umiałyśmy się bronić. Po 25 latach małżeństwa moja mama jednak od ojca uciekła. My mamy spokojne szczęśliwe małżeństwa, ponieważ nie chcemy podzielać tego co było w domu. Gdyby mama się i nas nie broniła (wiadomo, że nie zawsze się to udawało), to w tej chwili byłybyśmy workami treningowymi dla jakiegoś gnoja, a bracia byliby tacy sami jak ojciec. Niestety większość matek potulnie znosi razy i tym uczy swoje dzieci, że jest to coś normalnego, że ojciec to pan i władca i może robić z rodziną co chce. xxx Do matek typu pani wierzącej z domem, czyli szukających wymówek. Czy wy wiecie jak taki c***j potrafi zniszczyć psyche dziecka? Ja mam 39 lat i w tej chwili jak to piszę to się cała trzęsę. To tak boli! Tego się nie zapomina. Pomyślcie o swoich dzieciach. Jak mają zniszczony centralny układ nerwowy, jak bardzo są podatne na wpływy kolegów, bo potrzebują akceptacji, której w domu nie ma. Pozwalanie na tłuczenie swojego ciała, to występowanie przeciwko przykazaniu "nie zabijaj". Nigdy nie wiesz, kiedy dostaniesz głową o ścianę tak, że nie wstaniesz. Większym grzechem jest pozwalanie na bicie siebie i niszczenie swoich dzieci od zostawienia takiego gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dosyć facetów dziś są różne sytuacje i nie macie prawa oceniać, x Przepraszam cię bardzo, ale ja mam. Mielibyśmy lepiej po rozwodzie, niż z ojcem. Zawsze w pewnym momencie można dojrzeć do pewnych decyzji, a jeśli się jednak nie dojrzało, to trzeba przyznać się samej przed sobą, że się człowiek boi tych decyzji, a nie szukać kretyńskich wymówek, bo tak najwygodniej. xxxx gość dziś tu się trochę mylisz, bo taki agresor jest często przed ślubem do rany przyłóż, taki był mój ojciec. W pewnym sensie masz rację, ale odniosę to do czegoś innego. Przez takie zera, porządni mężczyźni mają utrudnione sprawy w sądzie odnośnie opieki nad własnymi dziećmi, kiedy to kobieta jest suką. Sądy przyzwyczajone do męskich oprawców, bo żeńskich jest malutko, nie wierzą porządnemu ojcu, tylko matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bzdury gadasz! Nie ma tak, że ktoś jest do rany przyłóż a potem jest agresorem. Twoja matka bez obrazy myślała pipą i taki agresor ją kręcił i tyle! A potem ty jako dziecko cierpiałaś bo miałaś takiego ojca. Sądy nie są przyzwyczajone do męskich agresorów tylko kobiety mają większe prawa i tak samo jak kobieta ma prawo decydować o aborcji samodzielnie a ojciec nie ma tu żadnych praw, testy na ojcostwo nie są robione zaraz po urodzeniu dziecka, matka sama podaje kto jest ojcem dziecka a jak chce to może wpisać "ojciec NN". To Wy kobiety wybieracie agresorów i innych nieodpowiednich mężczyzn ucząc nowe pokolenie, że tacy mężczyźni są fajni i super. Robicie w ten sposób krzywdę nie tylko kobietom ale i mężczyznom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ha ha ha, widzisz moja matka szła w wianku na głowie do ślubu, o ile wiesz co to znaczy. Ojciec bardzo mocno krytykował swojego brata, który bił swoją żonę, to dlaczego miała mu nie wierzyć. Żyłam z tym człowiekiem, kapitalny aktor i kłamca. Dlaczego przeczytałaś mój post po łepkach i odniosłaś się tylko do mojej matki, nie zauważając, że jednak moja matka od niego uciekła? Dlaczego rzucasz jadem w moją stronę, zamiast mnie poprzeć w tym, co piszę odnośnie krzywdy na własnych dzieciach? Dlaczego się czepiasz mojej matki, skoro wyraźnie widać w mojej wypowiedzi, że popełniła błąd będąc z tym człowiekiem tyle lat i ja temu po prostu nie zaprzeczam? Moja matka nie zdawała sobie z tego sprawy, ja odczuwam skutki i dlatego przestrzegam te, które mają w tej chwili małe dzieci. 30-40 lat temu nie było niebieskiej linii, rodziców moja mama straciła mając 20 parę lat. Siostra kazała się jej modlić. Dlatego tkwiła w tym maraźmie przez tak długi czas. I żałuje, że tak długo. Ale uciekła, da się, tylko nie wolno sobie wymyślać wymówek. Nie wiem, po co mi piszesz o ojcu nn, o aborcji itp. Co to ma do mnie, a już w ogóle do mojej matki? Ojciec nn chyba w konkubinatach, głównie po to aby wydębić zasiłki z mopsu, a aborcja to dla takiej bezdusznej c**y jak ty. Nie każda potrafi usunąć. Nie rób mi analizy psychologicznej, bo ja wiem jak bardzo mam zryty beret, ile jest w tym winy matki i jak mam sobie z tym radzić. Różnica pomiędzy moją matką, a tymi "myślącymi" kroczem, jest zasadnicza. Matka nas bić nie pozwalała, a te "silnie potrzebujące" fiuta, pozwalają bić swoje dzieci nie tylko ojcom tych dzieci, ale też konkubentom, jeśli się z mężem rozwiodły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoja matka jest taka sama WYBRAŁA agresora przez to ty miałaś takiego ojca. Myślała kroczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem za odbieraniem dzieci takim matkom!!! niech sobie dalej siedzą z bandytą o obrywają po mordzie - ale dlaczego dzieci mają na to patrzeć i przeżywać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie rozumiem takich kobiet , czuje wielka pogarde to takich glupich c***i zgadzam sie ze dzieci powinno sie takim imbecylkom zabkerac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.09A skąd ty kutwa mać wiesz że nic nie robię?na jakiej podstawie mnie oceniasz??co ty mozesz wiedziec o moim życiu?moj chłop ma podstawowe i zero ambicji ja przez czas małzenstwa 18 lat zrobiłam ogólniak ,policealną dwa staże i dwa kursy .Stale sie kszyałce żeby podniesć swoją stopę wykształcenia i żeby miec samej za co dzieci utrzymać.!!Ktoś mądre napisał panstwo matek nie wspiera .Nie mają do kąd pojsc nie mają za co dzieci utrzymać.Agresorzy w d***e mają sądy bo alimentow płacic i tak nie muszą a jak ich zamkną to same wygody.Moj był przez dwa lata jak anioł po slubie też do rany przułoz..problemy sie zaczeły jak odezwały sie jego kłamstwa i zobowiązania.Ja rozwodow nie uznaję i tyle.!Staję na głowie żeby dziadyga siedziała cicho .Nauczyłam sie już jak sobie z nim radzić.!Na guwnianą pokicje i sądy liczyc nie można bo więcej robią złego niż dobrego.!!Najlepiej zdeptać matkę ktora te dzieci rodzi i wychowuje najlepiej jak potrafi bez niczyjej pomocy pomimo braku wsparcia i funduszy od strony udupa.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego, że porobiłaś kursy i staże? Chodzi o to, że WYBRAŁAŚ takie zero na męża i ojca dzieci. A kobiety, które pozwalają, by dzieci oglądały jak tatuś wyzywa i bije mamusię tylko dlatego, że one "nie uznają rozwodów", zasługują na publiczne wyzwiska i chłostę. Bo są patologicznymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni punkt jest jedynym punktem ktory jest prawdziwy I tylko to je trzyma przy chlopie gdyby bylo mozna isc mieszkac na takich samych warunkach dla dzieci (np 2pokoje dla 2 dzieci ,komputery dla 2 ,itd) ja bym sie wyprowadzila do matki na 1 pokoj I dzieci by musialy zmienic szkole nagle bym im zabrala wszystko wiem niewiele maja przy takich rodzicach a le itak to wiecej niz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy k***a mać wiecie że te matki nic nie robią??no skąd?jakby nic nie robiły to by to wszystko jak wyglądało?dziec***ewno zmarnowane a matka w wariatkowie.Ja jestem tego przykładem że sama trzymam wszystko w ryzach .Mam na rziada tyle argumentow że już nawrt nie pierdnie a jak tylko próbuje sie odezwać to ma taką awanture że sie trzesie jak mys pod miotłą a taki był chojraczek.Syn jest dorosły i jak sie ozeni to cały dom bedzie jego.Nie bedzie mi nikt pieprzył jak mam żyć i co i jak mam robić.Koniec kropka.Może jestem mała kobietka ale nauczyłam sie już radzić z debilami.Nie jeden był zdziwiony co ja potrafię jakpróbował tego debila bronić.Nic mnie nie powstrzyma bo najwięcej mam siły jak myslę o dzieciach .Siebie też nie pozwalam obrażać.Nie jestem scierą do podłogi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie robia tego co najwazniejsze- nie zapewniaja dzieciom spokojnego dziecinstwa bez krzykow i awantur. cala reszta to mozecie sobie d0000pe podetrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.15sama jesteś patologiczna.Patologiczne to są rozbite rodziny i konkubinaty.Ci że porobiłam??ano to że mam dużo lepsą pozycję zawodową i szanse na dużo lepszą pracę.Utrzymanie dzieci na poziomie wymaga wielu nakładów jakbyś nie wiedziała idiotko.Ja na kasę z nieba nie czekam tylko konsewkwentniw biore sprawy w swoje ręce.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Patologiczne są związki z przemocą, obojętnie czy małżeństwa czy konkubinaty. Masz mentalność wiejskiej baby, pani Dulska dla ubogich :D Konkubinat jest ok jeżeli jest w nim miłość, opieka, zaufanie, itp. A samotne wychowywanie dziecka jest 100razy lepsze od wychowania w małżeństwie, w którym jest przemoc- każdy psycholog ci to powie. Jesteś patologiczną babą i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.19a co to wg.ciebie jest to najważniejsze??zostawienie swojego majątku i dorobku życiowego jakiejś k****e której na rym domu zależy a ktory był budowany dla dzieci i im sie należy!*Czy wziaść rozwod żeby jakiś chuj zbolały ktoremu zależy na rozpieprzeniu jej rodziny..momentalnie miał do niej dostęp.??Co dla jednego wg swoich zasranych planow najważniejse to niekoniecznie dla drugiego.Dla mnie najważniejszy jest spokoj i nikt nie bedzie sie wp*****lał w moje życie wg swoich gównianych planow odnosnie mnie czy mojego chłopa.Żadna k***a nie zajmnie mojego domu i żaden k****arz dostępu do mnie mieć nie będzie.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.25 ukręciłam gnojowi łep i mam spokój siedzi cicho jak my*z pod miotłą więc spokojna twoja rozczochrana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym ty mówisz w ogóle? W trakcie rozwodu sąd dzieli majątek zgodnie z wkładem osobistym, więc jeżeli włożyłaś w domu X PLN, otrzymasz je w formie np. spłaty przez męża... Dla ciebie ważniejsze było, by twój chłop nie miał oficjalnie innej kobiety niż to, by dzieci miały spokojne, bezpieczne i stabilne dzieciństwo. Jesteś obrzydliwą egoistką, rzygać się chce jak się ciebie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie widać jak sobie radzisz... psychikę masz rozwaloną, robisz awantury jak twój mąż alkoholik, pomimo, iż nie pijesz... Nie zdziw się, jak twoje dzieci powielą wasze wzorce. Też miałam męża alkoholika-miałam, bo się rozwiodłam. Mieszkam sama z dzieckiem. Najcenniejszy w życiu jest święty spokój i poczucie bezpieczeństwa, nie domy, pieniądze itp. Oczywiście, że trzeba gdzieś mieszkać, tym bardziej z dzieckiem, ale argument, że "ja do bloku nie pójdę", jest śmieszny...Ja sprzedałam dom, spłaciliśmy kredyt, podzieliliśmy się pieniędzmi, nawet pomogłam mężowi kupić kawalerkę i to była ostatnia rzecz, jaką dla niego zrobiłam. A ty się upierasz trwać w tym bagnie, bo dom... I co myślisz, że Twój syn założy rodzinę pod jednym dachem z ojcem alkoholikiem? Jaka dziewczyna tam do Was pójdzie? Na pewno żadna normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej patologiczni są psychologowie .Psyxholorzki dupczą sie z kim popadnie bo uznają komkubinat.Tego swiata długo nie bedzie jak olewa sie wsystkie zasady noralne i etyczne i wywraca sie kota ogonem.Niszczy sie uczciwe i porządne matki a wywyrzsza sie k******o no brawo brawo gratuluję!pomysłu na życie i poglądow rodem z rynsztoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś ani porządną ani uczciwą matką. Jesteś hipokrytką z mózgiem spranym przez kościółkowych pedofilów w sukienkach, dla której ważniejsze są jej egoistyczne potrzeby i lęki od dobra własnych dzieci. Wspomnisz moje słowa- dzieci ci kiedyś podziękują za zniszczone dzieciństwo. Może wtedy coś do ciebie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.34Dlaczego wywijasz kota ogonem ?nie !nie to by nie miał baby ,bo ma tyxh k***wk już od dawna pełno na boku ..tylko to by żadna z tych k***w nie zamieskała w tym domu bo żadna na ten dom nie zasługuje!!Moje dzieci mają isc pod most po to zeby jakaś k***a w nim sobie mieszkała??Po moim trupie!!Niczego nie bede dzieliła ,niech on sie wyprowada jak nie umie żyć jak człowiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×