Co sądzicie o facetach, którzy wolą być sami, niż z brzydkimi kobietami?

Czy nie uważacie, że właśnie dlatego powinno się wprowadzić tzw. podatek bykowy dla wybrednych lekkoduchów?

My nie będziemy płacić na jakieś stare krowy ! wolimy dawać kasę prostytutkom

myślę, że to głupie… rozumiem, że nie chce się być z kimś kto nas zupełnie fizycznie nie pociąga, bo związek to nie przyjaźń. ale nie rozumiem ludzi, którzy znają osobę ze świetnym charakterem, odczuwają przyjemność z bliskości z tą osobą, ale nie będa z nią bo może być poniżej ogólnie przyjętych "standardów" wg innych.

gość dziś ha czyli jak ja jestem 35 letnim facetem i mam koleżankę która ma fajny charakter i lubię z nią przebywać ale jest gruba i mało atrakcyjna i nie pociąga mnie fizycznie to muszę się z nią wiązać ?

Doskonale rozumiem takich mężczyzn. Osobiście też wolałabym być sama niż w związku z brzydkim facetem, który mnie nie pociąga.

koński ryj czy brak jądra?

gruba to wg ciebie ile kg względem wzrostu? :D

16:48 Przeczytaj uważnie co napisałam… Pociąg jest niezbędny. Ale jeśli ktoś jest gruby, brzydki ale Cię pociąga i nie będziesz z nim, bo np. koledzy to wyśmieją albo Ci wstyd… To jest głupie.

podatek bykowy albo 13 kul w potylice wybieraj

Ja też jestem zbyt atrakcyjny dla 95 % Polek. Dlatego jestem sam: http://zapodaj.net/26dc796980100.jpg.html

Ja osobiscie wybraabym kule niz zeby zyc i uprawiac seks z oblesnym facetem. Co sie grubaski, brzydule dziwicie, macie zrąbane, błedne geny ktore muszą wyginąc. Jak nie potraficie zadbac o siebie, nie macie determinacji do walki o wyzsxy standard, wiec nie zasługujecie na przekazanie swoich genow dalej. Macie wyginąc bezpotomnie. Zwiazek dwojga ludzi to seks ktory zawsze moze skonczyc sie potomstwem i wtefy co? Wasze dzieci tez beda takie brzydkie, skrzywione jak wy. Podziekujcie swoim rodzicom, ze was mimo ze pewnie byli i sa brzydcy powołali was na swiat. Bo tak jest brzydcy rodzice=brzydkie dzieci. Dlatego faceci was nie chca, nie chca miec brzydkiego, wadliqego potencjalnego potomstwa

huehue, faceci i ICH potomstwo. kiedy wreszcie zrozumiecie że jesteście kobietom potrzebni głównie jako dawcy spermy, a żeby miały SWOJE potomstwo - nie ma nic trwalszego niż relacja matki z dzieckiem, nie ma silniejszej i czystszej miłości niż ta która matka obdarza dziecko. To matka nosi je pod sercem i zawsze będzie przy nim, cokolwiek by się nie działo. Tak to zaprogramowała ewolucja. Wy tylko dajecie ten element którego brakuje do poczęcia, a potem równie dobrze może was nie być w zyciu dziecka, co i potwierdza życie. Jak słysze takie teksty ojców, że a małe dzieci są słodkie, ale ledwie pobawi się z nimi 2/3 godz i już wymięka, zaczyna sie tlumaczyć że on to tak dzieckiem się zajmie jak już osiągnie ten spartański wiek, a do tego czasu niech mamusia zajmuje sie kupkami, sylabizacją, gl/utami... bo mężczyzna jest zbyt inteligentny żeby trwonić czas na dziecie kwilące jak szczenie. Jak widzę ojców którzy zachwycają się swoimi ślicznymi i zdrowymi maluchami, a kiedy w tv puszczają materiały o dzieciach niepełnosprawnych i z chorobami, a oni zdegustowani jak najszybciej przełączają kanał albo wychodzą z pokoju, to mnie szlag trafia. Spytałam jednego dlaczego go to odrzuca - przecież każdemu może sie takie dziecko urodzić - to odp. że nie wie co by zrobił jakby go to spotkało, czy kochałby to dziecko. Czy kobieta kiedykolwiek powiedziałaby coś takiego!!! Nigdy, bo tylko ona czuję tę specjalną więź z dzieckiem, tak to zaprogramowała natura. Może mężczyzni byliby inni gdyby to oni nosili pod sercem dziecko, ale tak nigdy nie będzie, wiec skończcie p********ic o tym arystokratycznym upodobaniu do przemyslen na temat przyszłego potomstwa. Na jaki swiat chcecie to potomstwo powoływać. Europa niedługo spłynie krwia, a wy spedzacie swoje ost. najlepsze dni na kafeterii. Litości