Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BurN

Dzień kobiet a sms do byłej

Polecane posty

Hej. Poznałem 2 lata temu pod koniec wakacji pewną dziewczynę. Znalazłem ją na fb (była zdziwiona a jednocześnie zadowolona bo nie było to łatwe :) ) Zaczęliśmy razem ze sobą pisać. W czasie rozmów przez fb dowiedziałem się że nie ma chłopaka i sama podała mi swój nr. żeby pisać jej coś na dobranoc. Wszystko się super układało dopóki nie napisałem jej w prost że się w niej zakochałem. To był mój błąd który o wszystkim zadecydował. Kilka razy proponowałem jej spotkanie ale zawsze miała wymówki... Z początkiem nowego roku szkolnego gdy ją spotkałem przypadkowo nie mieliśmy jak pogadać i napisałem jej po chwili że może jak wyjdziesz ze sklepu to pójdziemy na kawę, ale ona napisała że już się z kimś spotyka. Nie odzywaliśmy się do siebie przez ok miesiąc, po czym odezwała się po niezdanym egzaminie na prawko. Szukała pocieszenia. Od tamtego dnia zaczęliśmy znowu ze sobą pisać. Dowiedziałem się że zerwała z tamtym chłopakiem (po jakimś czasie dowiedziałem się że tego chłopaka na 99% nie miała). Pisałem do niej zawsze kiedy była dostępna na fb. Gdy napisałem co z nami, ona odpisała że to nie rozmowa przez telefon, ale na spotkanie nigdy nie mogłem się z nią umówić. Zapraszałem ją kilka dni przed walentynkami na spotkanie w tym dniu ale też się nie zgodziła, a za chwilę"płakała" do mnie że jej koleżanki mają już plany a ona będzie siedziała sama. Dzień przed walentynkami pisaliśmy ze sobą, i w trakcie rozmowy napisała żebym dał sobie spokój bo ona nie może się zaangażować w ten związek tak jak ja. Po kilku miesiącach widzieliśmy się na imprezie ale nie podchodziłem do niej. Następnego dnia napisała dlaczego udawałem że jej nie widziałem i że mogliśmy porozmawiać - ja nic jej nie odpisałem. Po kilku miesiącach miała urodziny w grudniu i złożyłem jej życzenia - podziękowała. Napisała co tam u mnie itp. Rozmowa zakończyła się po 1h pisania. W dniu moich urodzin również złożyła mi życzenia. Nie odzywaliśmy się do siebie, aż do dnia kobiet kiedy wysłałem jej życzenia ale już nic nie odpisała. Na urodziny złożyłem jej życzenia ale też nie odpisała. Na moje urodziny nie wysłała mi sms'a. do tej pory się nie widzieliśmy nawet przypadkowo ani się do siebie nie odzywaliśmy. Nadal mi na niej zależy ale nie wiem czy jest sens wysyłać jej życzenia na dzień kobiet. Nie wiem czy ona ma chłopaka (ona też nie wie czy mam nową dziewczynę). Nigdy nie byliśmy parą. Jak myślicie, napisać jej sms'a? Wybaczcie tak długą opowieść ale jakoś tak się rozpisałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafciooooooo
Zacznij od lizania sraki, takie farmazony często się sprawdzają z pozornie opornymi lachonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×