Przerwa w związku

Hej Byłam z moim chłopakiem 5 lat. Poznał starszą od siebie dziewczynę i dobrze mu się z nią gada ("to spora odskocznia" tak mi powiedział). Powiedział mi o niej tydzień po pierwszej rozmowie z nią. Było mu tak źle (nadal chyba jest), że mnie skrzywdził, że nie uwierzyłam jak bardzo może to przeżywać. Mówi mi, że to "tymczasowe zauroczenie". Zrobiliśmy sobie przerwę, aby odpocząć i by mógł się zastanowić- powiedział, że poznał mnie za wcześnie i że będzie mnie zawsze kochać, obojętnie jak to się potoczy, że jestem kobietą z którą mógłby być do końca życia bo tak nam jest ze sobą świetnie. Powiedział, że przerwa w związku dobrze by nam zrobiła nawet gdyby jej nie poznał (?). Mamy po 24 lata w tym roku. To mój i jego pierwszy poważny związek, miałam paru chłopaków ale nie angażowałam się- takie zauroczenia. Dla mnie ta sytuacja to coś zupełnie dziwnego... sam przyznał, że jestem dla niego miłością życia ale woli szukać jeszcze innej, żeby się przekonać i porównać. Taki cios w serce. Postawił dziewczynę którą zna 3 tydzień nad naszym związkiem, na który pracowaliśmy od tylu lat. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile przeszliśmy. Nawet urządzał swój dom dla mnie, razem z ogrodem, nie mówiąc o moim ulubionym zasadzonym drzewie. I chce utrzymywać kontakt. Cały czas naszej przerwy. Ostatnio jak się spotkaliśmy pogadać, trzymał mnie kurczowo za dłoń: jakby nie chciał puścić. Może z litości albo faktycznie mu na mnie zależy. Gadaliśmy jak stare dobre, pogodzone małżeństwo. Byłam w stanie mieć z nim dziecko (nawet żałuję że nie mamy), po studiach chciałam z Nim zamieszkać, robiłam wszytko pod wspólną przyszłość. A tu taki PSIKUS. Można poznać kogoś za wcześnie? Czy tylko się tak mówi na pożegnanie?

Przechodzony zwiazek, znudzilas mu sie, nie ma emocji. Standarty.

Nic z tego nie będzie.

Oczywiście to tylko głupie tłumaczenie. Zgódź się na przerwę, ale na innych warunkach: a mianowicie takich, że podczas przerwy się nie kontaktujecie, a Ty na niego nie czekasz, tylko układasz sobie życie.

Nie gadamy już trzeci dzień od tej ostatniej rozmowy. Może zrozumie a może nie. Pewnie doceni to co mieliśmy jak to straci.

Faceci niektorzy to maja tupet:-Ow******yc sie brzydko mowiac z innymi i jak stwierdzi,ze jednak z Toba bylo dobrze,to moze wroci:-O,odpusc Sobie i Jego,szkoda czasu na takiego kolesia:-O

A na jakich warunkach zrobiliscie ta przerwe? On podczas tej przerwy bedzie sie spotykac z tamta dziewczyna?

Miał przemyśleć... Ale czy specjalnie się z nią spotyka (randki) to nie sądzę. Czasami piszą na fejsie. Chciał być uczciwy w stosunku do mnie bo jak zaczął z nią gadać to dostał wątpliwości w związek z jedną osobą do końca życia. Wiadomo co to znaczy :(

jak zwątpił to niech s*******a do tamtej w podskokach a ty szukaj innego,dojrzałego

Z tamtą nie wiem czy coś kręci na serio, jest starsza o 5 lat. Sporo dość.