przykre zachowanie zazdrosnego faceta

facet mi się podoba, a ja podobam się jemu i powiedzieliśmy to sobie. oboje jesteśmy singlami , sytuacja jest trudna, bo dzieli nas wiele km, ale coś się wykluwa. na razie nie jesteśmy parą. byłam w jego mieście służbowo i poszłam z innym gościem - poznanym na spotkaniu zawodowym- TYLKO NA KAWĘ i lampkę wina. - był czas do zagospodarowania, parę godzin, a M. nie mógł, bo pracował. Tylko rozmowa. Spontanicznie wyszło i M. nie wyglądał na zazdrosnego, ale potem okazało się, że jednak był..nie wiem o co, bo nie było o co, ale nieważne. Powiedział przy wspólnych znajomych niby żartem, że byłam na randce, a kwadrans później wypalił przy nich strasznie przykrym niby też zartobliwym tekstem pod kątem mojej aktualnej sytuacji służbowej. nie wprost, tylko aluzja, ale czytelna. Przykro mi się zrobiło i chyba taki był cel. od tej pory zastanawiam się czy ta relacja ma sens. Bo jak mozna tak potraktorwac dziewczynę, którą na co dzień adorujesz i niby chciał bys cos stworzyć. to było takie...niskie.

Pies ogrodnika. Sam nie mógł i zazdrościł. Dasz szansę temu,drugiemi?

Wiesz, ten drugi był bardzo miły, wyraźnie mu się podobałam i gdybym nie miała w głowie pierwszego, to czemu nie :) ale ja mam w głowie pierwszego i nie mam w zwyczaju gra c na 2 fronty. tylko tak mi przykro, bo on się zachował okropnie, uderzył przy innych w mój czuły punkt, zakpił ze mnie i to za nic, bo nic złego nie zrobiłam przecież. przesadzam? czy dać sobie z nim spokój?

odpisze ktoś?

Nie wiem. Poobserwuj go trochę. Jak się będzie zachowywał w sytuacjach, gdy będziesz rozmawiała z innymi mężczyznami.

ok, ale nie chodzi mi o samą zazdrość chodzi mi o sposób, w jaki ją okazał -zrobiło mi się przykro, chyba tak się nie traktuje kobiety, na ktorej ci zalezy, że wyśmiewasz jej sytuację zawodową przy innych

Jeśli robi tak już teraz, że wyśmiewa przy innych Twoją sytuację zawodową, to pomyśl, jak będzie Cię poniżał, gdy z nim będziesz.

zrobił to po raz pierwszy, a znam go ponad rok. nigdy niczego we mnie nie wyśmiewał i był dla mnie dobry i troskliwy, dlatego tym bardziej mnie zaskoczyło jego zachowanie. zastanawiam się czy bywa tak, że z zazdrości faceci robią różne rzeczy i ja za bardzo się wkręciłam w jego jeden emocjonalny tekst. czy też to zachowanie powinno go przekreślić w moich oczach.

po jednym tekście nie rzucaj go ale obserwuj