Ile czasu mężczyzna wytrzyma bez seksu?

Czy to możliwe, że chłopak może wytrzymać ponad miesiąc bez seksu? Mój przez ten czas nie objawia żadnego zainteresowania w tym temacie. Przez około 2 tygodnie byłam chora, więc tłumaczył mi się tym, że nie chce mnie męczyć, ale teraz ze mną jest ok, a on nadal nic. Mieszkamy ze sobą, widujemy się codziennie, śpimy w jednym łóżku. Nie rozumiem tego. Wcześniej robiliśmy to kilka razy w tygodniu, a teraz zupełnie nic. I w związku z tym moje pytanie. Bo zaczyna to wyglądać tak, jakby zaspokajał się poza domem. A około raz na tydzień wychodzi wieczorami. Szukałam już odpowiedzi na różnych forach i według tego co czytałam, to faceci potrafią długo wytrzymać, ale tacy którzy są samotni, albo są w związkach na odległość. Pomóżcie, bo zaczynam się domyślać najgorszego :(

dlaczego od razu po za domem? moze to robi sam w domu. jak nie mam ochoty, stres, zmeczenie to i dluzej niz miesiac mozna nic nie robic. wyjezdzam na kilku miesieczne delegacje za granice i jakos daje rade sam.

Też na poważnie Wykończyłaś go!!! Ratuje życie

Kiedy bylem mlody max. 2 dni. teraz do 5 ale mam ponad pol wieku zycia za soba. To widocznie taki typ, ktoremu niewiele trza skoro na poczatku robiliscie to kilka razy w tygodniu. Pamietam ze ja uprawialem sex w pierwszych latach po kilka razy w ciagu dnia. Moja rada: zapytaj go wprost. jedynie on zna prawdziwa odpowiedz.

musiałaś nieźle go wkurzyć, że nie ma na ciebie ochoty. do tego permanentny foch z twojej strony, milczenie i czekanie, aż on cię przeprosi. rozumiem go.

Czyli wychodzii na to ze kazdy zamoczy kiedys poza domem bo kiedys zona bedzie w ciazy i w pologu a wtedy przerwa niestety wiec kazdy fajfus lezie do burdelu albo wyrywa tepa laske na dysce za drinka tak?

Autorko bardzo Tobie dziękuję za użycie słowa mężczyzna brawo! A co do odpowiedzi to każdy mężczyzna jest inny i to czy i ile wytrzyma bez seksu ma wpływ bardzo wiele czynników. Nie można powiedzieć, że każdy wytrzyma tyle samo. Może być mężczyzna prawiczkiem i wytrzymać 25 albo 40 czy nawet całe życie a może być doświadczony co nie będzie czekał nawet jednego dnia czy tygodnia a inny doświadczony może poczekać więcej. Różnie bywa.

Ja wytrzymalem 17 lat ale teraz juz czesciej sobie dymam.

Wszystko zależy od człowieka jego charakteru,temperamentu,okoliczności, itp.

Dziękuję za odpowiedzi. Rozumiem, że to kwestia indywidualna, dlatego postarałam się dokładniej opisać swoją sytuację.

Księża i zakonnicy całe życie? ?????

Nie ma się co oszukiwać, jeśli facet na początku mógł często, a po czasie mu przeszło, to albo się znudził seksem z tobą i teraz woli własną rączkę i porno, albo znalazł sobie inną... w grę jeszcze może wchodzić spadek libido, ale to bez powodu się nie bierze, tylko albo z przemęczenia, albo z choroby. Przeciętny facet musi co najmniej 2-3 raz w tygodniu spuścić sobie z krzyża, bo inaczej staje się nerwowy i agresywny.

A jak facet chce co dwa tygodnie to normalne?

Bez seksu można wytrzymać dłuższy czas. Pytanie, ile facet może wytrzymać bez spustu.

Może wytrzymać i rok o ile co jakiś czas zwali

Mnie już po tygodniu jajka bolą i muszę je oproznic, bo następny etap to opuchlizna wora I stan zapalny nadjjadrza. Trzeba miarę regularnie się spuszczac, dla zdrowia

Pytanie - "Ile czasu mężczyzna wytrzyma bez seksu?" Odpowiedź: "od 2 do 5 dni" ( dodam, że odpowiada 50-latek).

Ale bez seksu z kobietą, czy w ogóle? Bo bez kobiety obchodzę się już prawie 2 lata, ale tak co drugi dzień przynajmniej trzeba zmarszczyć kapucyna bo inaczej mnie nosi.

"Czyli wychodzii na to ze kazdy zamoczy kiedys poza domem bo kiedys zona bedzie w ciazy i w pologu a wtedy przerwa niestety wiec kazdy fajfus lezie do burdelu albo wyrywa tepa laske na dysce za drinka tak?" x Co innego jak jest jednorazowa przymusowa przerwa raz na jakis czas z powodu ciąży, choroby, itp. (tzw. sily wyższej). A co innego jak kobieta ma zawsze niskie libido i chce jej sie np. raz na miesiac, a jej facet potrzebuje np. kilka razy w tygodniu. Taka sytuacja moze byc frustrująca w dłuższym okresie czasu (lat, dziesiątek lat). Druga sprawa, kazdy facet ma inne libido, nie kazdy tez zdradza z powodu braku seksu, wiec cieżko określić ile kto wytrzyma bez seksu. Jako prawiczek wytrzymałem 20 kilka lat bez seksu. Sa ludzie, którzy stracą dziewictwo mając 30-40 lat. Sa pewnie i tacy, którzy nigdy sie nie bzykali.

Wszelkie dąsy fochy i inne fanaberie kieruja predzej czy pózniej kazdego faceta w ramiona innej, a raczej jej krocza, ust, tudziez anusa. Wystarczy ze ta inna okaze sie przyjemniejsza w łóżku, otwarta na fantazje które spełnia z dzikim podnieceniem i oczekiwaniem na kolejne, to już jest po tobie. Bo kto by chciał heblować kłodę? O wiele przyjemniej na wspomnienie tamtych chwil mozna to zrobic wlasna reka. Przy czym ta inna wcale nie musi być ładniejsza od ciebie, czy miec większy biust.

To skoro woli własną rękę, albo posuwanie innej łaski, to dlaczego po prostu nie zerwie?

Laski *

Bo chce mieć dwie,jedna w domu od czasu do czasu a druga poza domem. Mój kuzyn tez tak robił kiedy miał kochankę,unikał zbliżeń,kłamał,ze jest chory,dlugo przesiadywał w pracy lub przed tv do późnych godzin wieczornych zeby zona zasnęła.Gdzies po roku ktos go zobaczył z kochanką (stracił czujność)i wszystko się wydało ,oczywiście skończyło sie rozwodem. Jesli facet przez dłuższy czas nie domaga sie seksu to jest to podejrzane.Gdzies musi dać upust emocją i popędowi,pomyśl.

Mój też siedzi przed kompem do późna, później idzie spać dopiero jak ja wstaje. Na razie nie chce zakładać wersji, że ma kochankę, bo ma też swoje problemy, więc może dlatego unika zblizen. Zobaczymy co będzie dalej. Nie jesteśmy ze sobą jakoś długo, więc liczę na to, że może jeszcze mu się nie znudzilam, tylko po prostu nie ma ochoty, bo ma jakieś tam swoje sprawy.

F**k yeah, w końcu p*****ałam. Ciekawe ile teraz będę czekać na następny raz...

Ja jestem aseksualny i umrę jako prawiczek ale chciałbym być w związku z jakąś aseksualną kobietą

kobieta chce a mezczyzna nie? jakim cudem? kompletnie nierealne dla mnie. z moją dziewczyną ostatni raz październik 2014, od tego czasu nic, jest nieprzyjemnie ale nic nie da się z tym zrobić, ani nie chcę samemu, ani nie chcę mieć dodatkowej dziewczyny.

W liceum jak się zakochałem i byłem z dziewczyną, zazwyczaj 2-3 razy dziennie seks, a w przerwach obmacywanie i całowanie. Zakochanie to stan psychotyczny, to była obsesja połączona z manią. Bogu dziękować, że wtedy nie wpadliśmy bo pomysły mieliśmy różne, zero zahamowań. Wtedy myślę, że mógłbym nawet częściej, ale chodziło o warunki - rodzice w domu, szkoła itp. Teraz mam 25 lat, jestem znowu sam i pozostaje mi masturbacja. Zazwyczaj masturbuję się raz w tygodniu i mi wystarczy. Długo nie miałem kobiety więc przywykłem do abstynencji choć jestem jeszcze w takim wieku, że hormony buzują i ja to odczuwam, ale radzę sobie jakoś. Myślę, że gdybym teraz kogoś poznał i zakochał się, to też potrzebowałbym dużo seksu.

2-3 razy dziennie? nie wiem jakim cudem:) i dziwne ze taki zwiazek potem sie skonczyl

http://swiat-slow.pl/