Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kumpluje się ze wszystkimi moimi byłymi, czy cos ze mną nie tak?

Polecane posty

Gość gość

Gdy z nimi byłam to było pełno złych emocji,a jako przyjaciele jest extra. Z jednym chcialam nawet zamieszkać (i chodzić na randki z i innymi,a on mógłby sprowadzać laski na chatę) ale uznał, ze to przegiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diehard_startup
jak możesz uważać fajuchów za przyjacieli? ja po skończonych związkach ucinam kontakt. nigdy nie nazwałabym były lub kogoś kogo pożądałam przyjacielem. ucinam kontakt jesli nie było niesnasek. a jak były to srednio co 3 dni w myślach upie.rd/alam im łeb albo życzę smierci w meczarniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednym rozstalam się wielką kltnia i blokadbna na fb. Po kilku latach nie ma już tych złych emocji. Tai dawno to było,dla mnie jest a seksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn ze nie ru/ch/alabyś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zostalas lesba, tylko nie dopuszczasz tego do świadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowa sucz jestes ,pista to boski wynalazek :-D :-P tylko nie zpiewaj e to nid ty ylas Ewą:-D :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michaua bym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne,ze nie ******abym! Mówię, dla mnie są aseksualni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś lesba, jak facet jest dla cb aseksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wszystkich byłych wy.ob.racała, to nie wygasa nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie jak wyzej. Mam cudownego meza, cudowne dziecko, kocham ich nad zycie, ale chemia co do jednego bylego zostala mi n.a. cale zycie. Pierwsza milosc to wielka milosc. Szkoda ze byla to chora milosc. Na szczęście teraz mam zdrowy zwiazek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kochalam pierwszego, ale jest juz aseksualny,dlatego bym do niego nie wróciła. Mam tak, ze jak juz zaliczylam to chemia mija. Co innego były , z którym się nie prsespalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widzę sensu w kolegowaniu się z byłymi, dla mnie jest to bardzo męczące, ja wszystkie mosty za soba palę, mam nowego faceta i tylko on sie liczy. Owszem przez rok po rozstaniu pisałam z byłym, ale on miał taka toksyczną męczącą osobowość, że uznałam że jak dalej będę z nim pisac, to oszaleję, więc zerwałam kontakt i już od roku nie mam z nim nic do czynienia i czuję się super, bo to była toksyczna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zdania że przyjaźń z byłym jest niezdrowa - nie ma przyjaźni na gruzach zawiedzionej miłości i zawsze jest ta pamięć kontaktów seksualnych. Nie ma przyjaźni tam gdzie był seks. Chyba to nie przyjaźń a jakieś dziwne psychiczne uzależnienie. I nie toleruję przyjaźni mojego partnera z byłymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byli to dla mnie najlepsi kumple, znamy sie jak lyse konie, uczucie wygaslo, wiec nie jestesmy o siebie zazdrosni, mozemy sie sobie pozwierzac. Ponewaz kazdy moj ex byl na poziomie, nie wiem, czemu mialabym tracic wartosciowe i ciekawe znajomosci. Relacje z facetami to nie tylko seks, facet to tez czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A lubiłabyś gdyby twój ukochany spotykał się ze swoimi byłymi , gadał z nimi przez telefon itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moimi byłymi jestem układach od dobrych do rewelacyjnych, bo to przeważnie ja odchodziłam :) Kocham was, chłopaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ukochany przyjaźnił sie z ex, bo mieli wspólnego kota. Dla mnie to było nie do przeskoczenia i podziękowałam mu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem jak można seks mieć w związku, więc przyjaźń po skończonym związku czemu nie. Te rzeczy tylko z mężem i to nie byle jakim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×