Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotna mama

Polecane posty

Gość gość

Witam mam 21 lat mloda jestem ale mam ogromny dylemat a wiec teraz minela mi 3 rocznica z moim chlopakiem w sumie narzeczonym podkresle ze mam z nim dwojke dzieci .... od jakiegos czasu go nie poznaje wogole , stal sie obojetny w stosunku do mnie taki pziebly boli mnie to bardzo poniewaz kocham go i nie chce aby dzieci cierpialy , mam wrazenie ze nie cjce byc juz ze mna byc ze codziennosc go wykancza to moja pierwsza milosc mozna ppwiedziec bo mam pierwszy taki powazny zwiazek nie wiem jak sobie poradze kiedy mnie zostawi a czuje ze to nastanie za niedlugo szkoda mi tego zwiazku juz plakac mi sie chce jak o tym pomysle ciagle mysle gdzie moj kochany stary chlopak juz sama nie wiem gubie sie... co mam robic ? Co o tym myslec ? ...stosulwwobecwmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy coś ostatnio zmieniło się po między wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojecia bylo dobrze , po jego przyjezdzie z niemiec strasznie sie zmienil , nie chce mi sie juz zyc .... moze tam kogos mial lub teraz kogos ma nie mam pojecia martwie sie na prawde w zycou nie mialam takiego bolu w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie ma ochoty na ten temat ze mna rozmawia jakis skryty sie zrobil nie umiem go rozgrysc teraz patrze wlasnie jak moje dzieci spia on soedzi na komputerze gdzie nawet nie odezwie sie slowem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów tak że nie chcę Ci się.... Masz dzieci i to dla nich jesteś na świecie. Musisz być silna . Wiem że łatwo powiedzieć ale wiesz mi ucieczka w tę stronę to nie rozwiązanie. A probowalas z nim rozmawiać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowalam zbywa mnie ciagle , ostatnio nawet powiedzial ze ma gdzies co robie i ze ma mnie gdzoes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w ogóle może mówić tak do Ciebie . Być może ma jakiś problem z którym nie może sobie poradzić . A długo już trwa taka napięta atmosfera między wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 3 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wyglądają wasze sprawy ''łòżkowe '' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepsko bardzo rzadko sie kochamy a jak juz kochamy to bez namietnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on mnie unika jezeli chodzi o sprawy lozkowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rzeczywiście jest coś nie tak ale spokojnie nie co panikowac . Postaraj się na spokojnie ocenić sytuację . Może niech więcej czasu spędza z dziećmi może to naprawi sytuację. A w jakim wieku macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez chcialam aby mnie w koncu dostrzegl .... pisalam z kolega wyzalalam mu sie potem ten kolega zrobil sie nachalny wypisywal caly czas wiec mu odpisywalam chcialam mu pokazac ze z dziecmi tez umiem sb kogos znalesc ale to pogorszylo tylko sprawe wgl sie tym nie przejal ... a ja dalej jestem niezauwazalna , staram sie o niego i probuje walczyc lecz widze ze chce ode mnie odejsc ... moze powinnam mu pozwolic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 prawie 3 latka i 5 msc synow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad tym czy pozwolić mu odejść musisz się poważnie zastanowić. Ta decyzja zawaza na dalszym twoim życiu . Z drugiej strony jeśli masz się dusić w tym związku . Tylko pamiętaj jeżeli pozwolisz mu na odejście zrób to tak żeby nie wyszło że to Ty go odepchłaś. A tak szczerze poradzisz sobie bez niego? Poradz się i porozmawiaj z kimś z rodziny . Przedstaw sytuacje . Może niech ktoś z rodziny uświadomi mu parę spraw i wtedy przejrzy na oczy. Moim zdaniem faceci którzy zostawiają swoje kobiety z dziećmi to najwięksi frajerzy. Przepraszam za wyrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×