Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdarzył się wam coś takiego że nowo spotkana osoba zmieniła wszystko?

Polecane posty

Gość gość

jw., czy poznana przypadkowa osoba zmieniła wszystko, w tym dawne żale, rozsterki do wcześniejszych partnerów, tak że wszystko poszło wyłącznie do przodu..? To w ogóle możliwe? teoretycznie i w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Aneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie tak że zapomnieliście o wcześniejszych czy coś takiego albo przestaliście szukać, TYLKO szukaliście innaczej czy coś takiego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe. Co to za Aneczka:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nadszedł ten czas aby pogodzić sie z przeszłością, rozterkami, żalami do byłych partnerów/ek. Isc dalej:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE chodzi mi o coś takiego jak np. ktoś kupuje nowy dom i zpomina o starym i myśli tylko o nowym.. Chodzi mi o to że taka osoba zmienia pogląd na budownictwo mieszkaniowe w ogóle.. np. wcześniej szukał blondynki, a teraz taką o której by wcześnie nie pomyśał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój obecny chłopak pokazał mi co to znaczy mieć szacunek do kogoś i co to prawdziwa miłość i związek bo wcześniej myślałam że dzięki dawaniu d**y utrzymam kogoś przy sobie, byłam rozwiązła wpadałam w zle relacje i miałam wypaczony pogląd na mężczyzn którzy uczyli mnie ze wszyscy tak robią. Poczekal z seksem ponad pól roku, jest dla mnie delikatny i traktuje poważnie. Zmienił moje życie o 180 stopni bo po ostatnim związku jeszcze przed nim miałam okropna depresję (krok od samobójstwa i okaleczeń). Byłam młoda i zagubiona a tak naprawdę chciałam mieć kogoś kto by mnie docenił za charakter i by mnie kochal taka jaka jestem a nie ranil i wykorzystywał. Teraz codziennie jestem szczęśliwa i nie mam śladów depresji pomimo niezwyklej emocjonalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, tylko co będzie jaki i z tym nie wyjdzie, chyba nie chcesz tak na tym wisieć Kurczę chodziło mi bardziej że ktoś miał złamane serece i je sobie poskładał, a nie tylko seks i deprecha.. (ta ostatnia nie oznacza przecież złamanego serca w sensie uczuć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam złamane i składa sie juz, poznałam kogos:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, ze jest w całkiem innym typie ale ma to cos:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bardzo nie w typie, że np. flegmatyk a miał być as wywiadu, czy coś takiego.. skąd wiecie że ten drugi składa wasze serca, a nie jeszcze bardziej je nie rozwali, coś jak chwilówka lub kredyt we frankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mu zalezy to zrobi dla ciebie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden flegmatyk, z wyglądu nie w moim typie, starszy. Co z tego wyniknie? Zobaczymy, nie angażuje sie w to bardzo, to dopiero początki i podchodzę z dystansem do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale właśnie co może decydować że nic nie wychodzi przez x lat, a tu przez przypadek pojawia się ktoś i wszystko się zmienia? czy to realne, czy tylko się wydaje? (bo np. chcemy żeby się wydawało?) Jednym słowem co o tym decyduje, idealne dopasowanie, że ktoś rozumie drugą osobę (tylko?), czy może są uczucia silniejsze niż syf całego świata? (każdy związek przecież jest narażony na próbę wytrzymałości). Ktoś ma jakieś wytłumaczenie czego się szuka i co otrzymuje w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest realne. Jesli z kims przez x lat nie wyszło, to nie było Tobie pisane. Moze po prostu czuje sie to, ze to ten lub ta, bratnia dusza, druga połówka? Uczucia odgrywają w tym bardzo ważna role, niech sie wali, pali po prostu wiesz to, ze to jest to. Mozesz rowniez spotkac te osobę w najmniej nieoczekiwanym momencie, nagle, niespodziewanie, wtedy kiedy straciłeś juz nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej jak nie ma zgrania w czasie a ma niby pasować, tylko co właściwie? przeciez szanse że dwie osoby jednocześnie nagle odnajdą super uczucie i będą żyli wiecznie, sorry? trzeba to jakoś chyba wypracować czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie trzeba dopracować, czasem lepiej oddac sie temu uczuciu, spontanicznie, tak po prostu. Szansa zawsze jest. Jesli nie zaryzykujesz, to nie przekonasz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale druga osoba moze nie być na to gotowa i ucieknie.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ucieknie. Zaryzykować trzeba:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zdarzylo się. Jej poznanie zmieniło wszystko, choć nie będziemy razem nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, jakim cudem zmieniło, co w niej/nim właściwie tak pasowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są czasem bardziej a czasem mniej dopasowani. Są na różnych etapach życia, mają inny światopogląd. Czasem się spotyka kogoś wyjątkowego, warto być na to przygotowanym i umieć kogoś takiego zatrzymać, a najlepiej stać się też kimś wyjątkowym dla tej osoby. Budowanie przyszłości daje dużo radości i na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 dlaczego nie bedziecie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 12 latach bycia razem i wspólnych planach na resztę życia spotkałam osobę,dla której to wszystko zostawiłam i jesteśmy już razem kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej często jest te niedopasowanie min. w czasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
godej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×