Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie zarobki netto na rodzinę zeby okreslić ich zamożni

Polecane posty

Gość gość

w warszawie, 2 osoby plus niemowlę. kredyt na 3 pokojowe mieszkanie na kabatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie 30 000 netto, ale ja bidok jestem z prowincji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek zamożny nie weźmie kredytu na mieszkanie, bo stać go kupić za gotówkę. Zamożny człowiek, jeśli już bierze kredyt, to na jakąś inwestycję (biznes), która szybko się zwróci i potem będzie już tylko na niej zarabiać. Zamożni nie biorą kredytów na konsumpcję, bo na takie rzeczy ich stać. Jeśli ktoś bierze kredyt na mieszkanie, to nie jest zamożny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorą i na mieszkania - tylko na ładne, duże i w dobrych miejscach. I szybciutko je spłacają z bieżących dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z wypowiedziami. a tak w ogóle - co to za pytanie? spodziewałabym się, że zada takie jakiś głupi gimbus a nie ktoś, kto mam potomka i zobowiązanie kredytowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sądze, ze minimum 30 tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, min 30tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 tys :-o ja uważam że tak koło 100 tys mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie zamozni to nie to samo co bogaci. 100tys to juz bogactwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 tysi Podejrzewam, ze kredytu jest ze 3 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie osoba zamozna to dochód powyzej przecietnej. interesuje sie statystykami, i obecnie na jedna rodzine przypada dochód neicałe 3 tys zł, wiec wg mnie rodzina zamozna to taka, co znacznie przekracza ten przecietny dochód, i ma powiedzmy ze 5-6 tys, przy jednym dziecku... Tyle ze Warszafka to obecnie cos zupełnie innego, niz reszta kraju, wiec tam pewnie dwa razy tyle trzeba miec.. Co innego bogactwo, moim zdaniem ludzie co zarabiaja po 10 tys na mc i więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że jak to myśli to tak jest. Robię badania nad zarobkami. W Polsce wg rynku pracy jest tak, że jak ktoś zarabia 7 tyś brutto, czyli 5 tys na rękę na głowę, to należy do grupy zamożnej. Zarobki powyżej 10 tys to osoba bogata (ale, żeby należała do tej grupy, to mąż/żona musi zarabiać tyle samo, liczy się na głowę). A osoby, które zarabiają powyżej 20 tys, to tak zwana elita. W Polsce tylko 600 tys osób ( pośród pracujących, bez dzieci i emerytów) zarabia powyżej 7 tys brutto. A tylko 50 tys zarabia powyzej 20 tys na głowę. Odnosi sie to ogólnie, nie bierze się pod uwagę różnic pomiędzy miastami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz ma ok 20 nie wiem ile bo nie licze az tak ma salon samochodowy ale nie cuje ze jestem bogaczka ani zamozna, normalnie, bez kredytow dom auto/1 dziecko bo 2 to koszta po co??jak mzna zyc normalnie wkcja raz w roku. ubiera sie w uzywancach bo lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno dziecko, jestem ja i mąż tylko, mamy 6 tysiecy, a chodzimy w jednych spodniach nie stac nas na nowe ciuchy i wycieczki,zabawki dla dziecka itd.Idzie wszystko na wynajem,oplaty,raty i jedzenie do pracy,jedzenie do domu,dziecko,leki,paliwo na dwa auta.Uwazam sie za bidulke,chociaz nie mam kredytu na auto czy na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 4 tys. na 4 osoby, w tym kredyt :-( ale do Mopsu nie pójdę, za nic w świecie. Bo wg nich jestem przecie bogata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy z mezem 6 tys., dwoje dzieci. Nie byłoby tak źle, gdybyśmy mieszkanie na własność mieli, a tak to wynajem :/. Do tego paliwo na dwa auta, opłaty, żarcie, kosmetyki itd. Dzieci ubieram w Tesco, Lidlu. Ale sama mam problem jak chce coś nowego do ubrania kupić nie w lumpie. Chociaż wolę kosmetyk kupić droższy, niż nowe spodnie. Ale ogólnie to słabo jest :/. A 3 tys. niby średnia krajowa i da sie spokojnie zyc..pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×