Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie rozumiem matek...

Polecane posty

Gość gość

które śpią z dziećmi które nauczyły dzieci jeść w nocy które usypiają dzieci które nie zahartowały dzieci ajj dużo by wymieniać mój syn ma 14 mcy prawie i spał ze mną tylko parę razy, odkąd skończył 4 miesiące nie dostał jeść w nocy, po dwóch dniach zaczął przesypiać całe, zostaje odkładany i zasypia sam w łóżeczku, odkąd skończył tydzień codziennie wychodzimy na dwór a urodził się zimą. KOBIETY opamiętajcie się, narzekacie na dzieci, że nie śpią same, że nie zasypiają same, że to, że tamto ale same ich tego nauczyłyście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko po porannym karmieniu piersią ok.7 dosypia jeszcze ze mną w łóżku. Zasypia również że mną i to o zgrozo przy piersi a potem go odkładam śpiącego do łóżeczka. Do 5. miesiąca robił 1 pobudkę w nocy na jedzenie i nie wiem, co miałoby na celu przetrzymanie go do rana, skoro był na tyle głodny, że wypijał mleko z obu piersi. A z hartowaniem też nie świruję. Nie chodzę na spacery przy dużym mrozie, silnym wietrze czy deszczu, bo wychodzę z założenia, że spacer ma być dla wszystkich przyjemnością. Ja jestem zadowolona, dziecko szczęśliwe i nie chorujemy. Jak czegoś nie rozumiesz, to już nie mój problem tylko Twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miał mój syn nawet kataru jeszcze a Wasze pewnie po pare razy chore były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pewnie karmi mm i kleikiem zapycha dziecko na noc. Fuj taki syf podawać dziecku zamiast karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś i tyle. To, że teraz ci przesypia, nie znaczy, że kiedyś nie zacznie się budzić. Mój zaczął przesypiać noce (sam z siebie) w 4 miesiącu życia (był kp). Jak zaczął ząbkować w 11 miesiącu to zaczęły sie pobudki w nocy (czasem przesypiał, czasem miał gorszą noc). Czasem dziecko przesypia noce, a w wieku dwóch czy trzech lat zaczynają go budzić koszmary. Jeszcze się tak nie ciesz, może właśnie spowadziłaś na siebie złą karmę takim durnym wpisem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmienie w nocy w pierwszych miesiącach jest ważne i jeśli dziecko się nie budzi samo to trzeba je obudzić. Nie rozumiesz, że podczas ssania dziecko stymuluje rozwój mózgu który w nocy podczas sny najszybciej i najbardziej się rozwija? Każdy lekarz Ci to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma 14 miesięcy i tak się cieszysz, że nie choruje? :D ten temat to musi być prowokacja, bo nie wierzę, że są aż tak głupie kwoki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Głupia jesteś i tyle. To, że teraz ci przesypia, nie znaczy, że kiedyś nie zacznie się budzić. Mój zaczął przesypiać noce (sam z siebie) w 4 miesiącu życia (był kp). Jak zaczął ząbkować w 11 miesiącu to zaczęły sie pobudki w nocy (czasem przesypiał, czasem miał gorszą noc). Czasem dziecko przesypia noce, a w wieku dwóch czy trzech lat zaczynają go budzić koszmary. Jeszcze się tak nie ciesz, może właśnie spowadziłaś na siebie złą karmę takim durnym wpisem oczko.gif czy złą karmą jest whiskas ? czy pedigree pall ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś karmienie w nocy w pierwszych miesiącach jest ważne i jeśli dziecko się nie budzi samo to trzeba je obudzić. Nie rozumiesz, że podczas ssania dziecko stymuluje rozwój mózgu który w nocy podczas sny najszybciej i najbardziej się rozwija? Każdy lekarz Ci to powie xxxx wow.. a który konkretnie obszar mózgu, nasz ekspercie od neurologii ? bo taki argument jest na równi z nie nos w ciązy korali bo urodzisz dziecko owinięte pepowiną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka ewidentnie szuka punktu zaczepnego do rozpoczęcia kłótni. Jakby Twoje dziecko miało lat 18 i Twoje rady by sie sprawdziły to ok nie mam zastrzeżeń ale Twoje dziecko nie ma nawet 2 lat wiec niestety ale gowno wiesz o życiu i wychowywaniu dzieci. Pójdzie mały do przedszkola to sie zacznie babci sranie i choroba średnio 2 razy miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im dziecko mniejsze tym karmienia powinny odbywać się częściej, gdyż żołądek malutkiego dziecko jest bardzo malutki i szybko się zapełnia. Dlatego aby dziecko rozwijało się prawidłowo trzeba je karmić często tak aby nie było głodne. Dlatego te najmniejsze do 6 tygodni karmi się średnio co 2-3 godziny. Dziecko karmione mlekiem modyfikowanym, może wytrzymać dłużej, ale na pewno nie całą noc, do 4 godzin. Więc nie wiem autorko, dlaczego tak robisz, aby Tobie po prostu było wygodniej, a dziecko cóż. Jeśli rozpychasz jego żołądek, aby dało Ci jak najdłużej spać to cóż ja mogę powiedzieć. A jeśli je przetrzymałaś głodne i wytresowałaś że nawet nie piśnie mimo tego że brakuje mu pożywienia no to bez komentarza na prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak twoje dziecko jest lepsze niz nasze a ty jestes lepsza matka:D nara i koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka - ekspertka :-D Większej bzdury w życiu nie czytałam! O tym, czy dobrze wychowalismy dziecko, świadczy jego zachowanie w dorosłym życiu, a nie ile razy było w nocy karmione i czy z nami spało... Boże. Co za debilka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie autorko, ze nie dawalas i nie dajesz swojemu dziecku bliskosci i poczucia bezpieczenstwa, ktorego tak bardzo potrzebuje w pierwszych miesiacach zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie choruje ? Poczekaj aż pójdzie do przedszkola lub zlobka. Mój syn też nie chorował. Codzienne spacery w granicach rozsądku. Jak wiało i lało lub było -15 to nie wychodziłam bo ani dla mnie to przyjemne ani zdrowe dla dziecka. Jak tylko poszedł do żłobka zaczęły się katarki kaszelki. Ospe wietrzna mamy za sobą już dawno. Teraz chodzi do przedszkola pierwszy rok i już trzy razy był chory. Raz zapalenie górnych dróg oddechowych raz zapalenie oskrzeli i płuc prawie a ostatnio miał angine. I co ? Daje mu tran codziennie. Wit. D i jakoś chorób nie da się uniknąć. Nie bądź taka mądra. Po ukończeniu pierwszego miesiąca spał sam w łóżeczku przesypial cale noce z jedna pobudka na karmienie. Dostawał butelkę z moim mlekiem żebym go nie musiała ruszać z łóżeczka. Jak skończył półtora roku zaczęły się nocne wędrówki. Kilka razy każdej nocy musiałam odnosić go do łóżka. więc nie bądź taka hop do przodu moja droga bo jeszcze da Ci w kość Twoje idealne dziecko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja współczuje twojemu synowi, bo ewidentnie przeszkadza tobie w życiu, i nie zazna prawdziwej matczynej milosci a jedynie tresure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhcchvkb
A ja cie widze tak: urodzilas pierwsze dziecko, kilka spraw poszlo po twojej mysli, narazie jest ok i czujesz matka nad matkami!Och jaka jestem wspaniala matka polka, moje dziecko to aniol a reszta bachorkow beczy w nocy i te glupie matki nie potrafia tego ogarnac, och jestem cudowna! Lepsza od kasi cichopek! Och wspaniale, teraz moge powciskac calej reszcie tepych mamusiek! Tylko nie bierzesz pod uwage tego, ze zaraz moze sie skonczyc eldorado i dzieciak bedzie zabkowac, ryczec i nie spac w nocy. Albo drugie dziecko jak bedziesz miec to bedzie odwrotnosc pierwszego i wtedy pukniesz sie w czolo matko nad matkami! Dziewczyny, nie uwazajcie sie najlepsze bo zawsze znajdzie lepsza! I wsio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeczemczu buczma
Następna kretynka megalomanka, która myśli, że jej nędzne zdanie kogoś obchodzi :o Autorko nie rozumiesz takich matek to sobie nie rozum. Kogo to obchodzi? Myślisz że twoje zdanie coś znaczy dla ludzi tu piszących? serio masz takie mniemanie o sobie księżniczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem ustaw rządowych procesów biochemicznych oraz Krystyny Pawłowicz NO I???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myślisz że twoje zdanie coś znaczy dla ludzi tu piszących?" Skoro wszystkie ujadacie wściekłe w topiku autorki to najwyraźniej Was obchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ladnie go hodujesz a ja Ci /powiem, co Ci z niego wyrosnie: psychopata z niskim poczuciem wlasnej wartosci. Przykro mi. Zniszczylas czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dziewczyny spokojnie, przecież widać, że to prowo do kłótni i wywyższania się :) mój syn też ładnie śpi i co z tego? każde dziecko jest inne.. wyluzujcie trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama D3
Chętnie porozmawiam z Tobą jak urodzisz kolejne dziecko. Jestem mamą trojki dzieci, każde z nich inaczej jadło, spało, chorowało, bo każde z nich jest inne. Oczywiście pewne nawyki można wprowadzić w codzienne życie ale nie każde dziecko będzie chciało się dostosować. Popieram tu bunt innych matek. Ne masz prawa krytykować nikogo za to jak wychowuje swoje dziecko, uwierz mi, jeszcze wszystko przed Tobą. Z tym czy też następnym dzieciątkiem, tak to już w życiu bywa. A Tobie życzę wiecej empatii w stosunku do innch. Nikt nie jest doskonały ale z pewnością najbardziej w świecie kocha swoje dziecko i robi wszystko by je uszczęśliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Losie idiotki poczytajcie sobie jak rozwija sie mozg małego dziecka, jak duze jest zapotrzebowanie energetyczne jego komorek nerwowych. Gdy nie dajecie dziecku jesc gdy jest głodne, zwyczajnie niedozywiaciacie mozgu swoich dzieci. Szczegolnie do 2 roku zycia, nie nadrobicie potem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem kobiet, które mają tak ograniczony umysł jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej jeszcze da popalić ten idealny noworodek jak zacznie jarać fajki po kamienicach za 10 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam ksiazke lisy eliot "co tam sie dzieje" to troche wiecej bedziecie miały orientacji o rozwoju mozgu dziecka do 5 roku zycia i dowiecie sie jak bardzo swoim wygodnictwem szkodzicie swoim własnym dzieciom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie choruje, bo masz jedno, strzel sobie drugie to zobaczysz co z twoich rad zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×