Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeszcze trochę i odbije mi bez miłości i bez cipki

Polecane posty

Gość gośćIwa
Oczywiście, że mi brakuje mężczyzny, również w aspekcie seksu. Brakuje mi tego poczucia bezpieczeństwa. Brakuje mi tego, abym mogła jego zaspokoić. Oczywiście to działa w dwie strony. A sama siebie nie zaspakajam. Więc, zostaje mi czekać i mieć nadzieję, że w końcu kogoś poznam.Tak ja to napisałeś nie chce z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak oceniasz swoje libido? Chyba nie jest ono za wysokie, skoro wytrzymujesz bez zaspokajania się samej... Czy mam rację? Nie mówię, że to źle - absolutnie, ale wg mnie bardzo ważne jest, aby dobierać się również z uwzględnieniem libido swojego i potencjalnego partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Wiesz co, ja mam często chęć, ale nie sprawia mi w żaden sposób przyjemności robienie tego samej sobie, więc sobie odpuściłam. I może to głupie co napisze, ale tak myślę, że jak spotkam tego konkretnego to bym mogła kochać się z nim zawsze jakby tylko chciał. Tak wiem, zaraz napiszesz, że kobiety tak zawsze mówią, a przychodzi co do czego to jest inaczej... Aczkolwiek uważam, że zbliżenie jest bardzo ważne w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełno fajnych dziewczyn na ulicy, w sklepie, autobusie, wesołym miasteczku, u lekarza. Co z wami panowie? Taki problem podejść i zagadać? Jeden tu pisze, że jest wykształcony. Wykształcony? co to znaczy :) śmieszne - spójrz ptysiu ilu mamy polityków po studiach :) Oj kochany, niczego ciebie nie nauczyli. Taki wykształcony a zagadać do kobiety nie potrafi. Wstyd, łeeee, ale wstyd, łeeee!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
I wydaje mi się, że wiele zależy też od rozmowy na temat seksu z drugą stroną. Ja kiedyś nie potrafiłam, to był temat tabu, starałam się, że tak powiem, wymigać. Teraz jest inaczej, może dojrzałam do tego. Nie wiem, ale myślę, że warto rozmawiać również o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to dziwne, że nie sprawia Ci przyjemności robienie sobie samej... A miewasz orgazmy? Moja poprzednia dziewczyna tak właśnie miała, że nie masturbowała się sama, dopiero kiedy pokazałem jej czym jest orgazm, zaczęła to robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy jest smialy kobietki :D Na portlach randkowych czesto pisza same tzw boty albo ludzie nie odpisuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Widzisz i tu mnie masz. Miałam nadzieję, że o to nie zapytasz :P Ale jak szczerość to szczerość. Dawno nie uprawiałam seksu, i do tej pory nie udało mi się osiągnąć orgazmu. Widzisz, widocznie nie spotkałam kogoś takiego jak Ty, aby mi pokazał.. tzn nie zrzucam winy na partnera, to pewnie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Tak z ciekawości. A wiedząc takie rzeczy o kobiecie, że nigdy nie miała orgazmu, przekreślałoby to ją u Ciebie? No dobra, ale to jest temat o Tobie. A w pracy nie masz, żadnej fajnej kobiety z którą mógłbyś spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, absolutnie nie jest to Twoja wina. Jeśli mogę, to dam Ci radę:) I wierz mi, jest to dobra rada: Spróbuj się rozluźnić, uruchomić wyobraźnię i sama delikatnie baw się łechtaczką, bez spiny, na spokojnie, wyobrażaj sobie przyjemne zbliżenie z jakimś facetem, który Ci się podoba. Bez ciśnienia na orgazm, tylko musisz wczuć się w tą przyjemność... Wtedy i z partnerem będzie o wiele łatwiej go osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćIwo dziś Nigdy w życiu. Nie wiem skąd w ogóle taki pomysł... Przecież to nie jest żadna wada. Jedyne co, to mógłbym zastanawiać się, czy aby dla mnie nie za małe libido, skoro nie odczuwasz czasem silnego parcia, żeby zrobić sobie to samej... Ale myślę, że jeśli spróbujesz, to polubisz. Moja dziewczyna w wieku 26 lat nauczyła się dochodzić podczas masturbacji, dzięki mnie - nieskromnie dodam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie w pracy, to przeważnie męski skład, a jak już jest fajna dziewczyna, to zajęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwa
Oczywiście, że możesz dać mi radę :) Dziękuje za nią. A jeżeli chodzi o libido to myślę, że wiąże się to właśnie z brakiem orgazmu. Myślę, że jak się nauczę to będzie inaczej. No dobra powiem tak zdarza mi się, że próbuje sama. Odpuszczam sobie, bo mi się nie udawało, ale i tak wracam z nadzieję, że mi się uda. Ale chyba źle do tego podeszłam. A co rozumiesz pod określeniem wysokie libido?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Męski skład to tak jak u mnie :P Więc powinno być łatwiej. Ale w większości zajęci, albo nowi i za młodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwa
A Twoja była partnerka miała szczęście, że trafiła na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysokie libido, to dla mnie wysoki popęd seksualny. Przykładowo są takie momenty, że czuję, że zwariuję, jeśli do czegoś nie dojdzie. Czasem tak jest, że niektóre przedstawicielki płci przeciwnej działają na człowieka tak, że od razu jest podniecony i gotowy... Żeby zobrazować - ciągle myśli krążą wokół jednego, a kiedy zobaczę nagą kobietę... krew się gotuje... Nigdy nie próbowałem z kimś, do kogo nic nie czułem, ale wiadomo, że seks najlepiej smakuje z tym, kogo się kocha. Uwierz, że to naprawdę nie jest trudne i wiedz, że nie Ty jedna masz/miałaś;) taki problem. Tylko pamiętaj, żeby maksymalnie się rozluźniać i fantazjować - ani chwilę nie myśl o orgazmie, jedynie o przyjemności, która płynie z delikatnego pocierania paluszkiem łechtaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci jeszcze tyle, że moja była dziewczyna ode mnie dowiedziała się gdzie jest łechtaczka. Ona myślała, że łechtaczka jest głęboko w pochwie (myliła ją z punktem g).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwa
Rozumiem. Wiesz co strasznie mnie tym wszystkim zafascynowałeś, do tego stopnia, że właśnie czuje coś takiego co napisałeś. Czuje się gotowa i hmm.. mam nadzieję, że nie wyjdę na jakiegoś zbereźnika :P, ale zrobiłam się wilgotna.. Ja też nie próbowałam z kimś do kogo nic nie czuje. I tak myślę, że raczej nie mam małego libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Wiesz też kiedyś tak myślałam :P ale się doedukowałam. Ale fakt, nie skupiałam się raczej na samej łechtaczce. Myślę, że skorzystam z Twojej rady. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest to dobry pomysł, żeby spróbować...:) Nawet nie wiesz, jak miło bym się czuł, jakby to właśnie dzięki mnie udało się Ci osiągnąć orgazm... Powiem Ci, że mnie też dość mocno się naprężył po tym, co napisałaś... Chyba żartujesz z tym zbereźnikiem. Tutaj na forum, możesz zapytać o wszystko i jakbyś była ciekawa czegokolwiek odnośnie męskiego ciała, śmiało pytaj mnie, chętnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Na pewno spróbuje, idę teraz po lampkę wina bo przy tym wszystkim mam ochotę też na to.. Na pewno spróbuje. Wiesz co fajnie mi się z Tobą pisze :) Męskie ciało.. Hmm.. myślę, że o mnóstwo rzeczy mogłabym zapytać.. Wydaje mi się, że pomimo, że nie jesteś w związku od dłuższego czasu to jesteś doświadczonym mężczyzną w sprawie seksu. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również bardzo miło mi się z Tobą pisze. Czy jestem doświadczony. Miałem 2 poważne związki, w których oczywiście był seks, więc zależy co masz na myśli mówiąc o byciu doświadczonym... Przygodnego seksu nie uważam i nigdy nie uprawiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Chodzi mi o to, że wiesz czego oczekujesz w seksie. I raczej też, zależy Ci na satysfakcji kobiety. Może stworzę jakieś nowe pojęcie, ale raczej nie jestem samolubem seksualnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Ja też nie uważam przygodnego seksu i również miałam dwa poważne związki w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromną przyjemność sprawia sprawienie drugiej osobie frajdy w seksie... Nic bardziej nie podnieca, niż widok tego błogiego uśmiechu na ustach partnerki...:) Dlatego napisałem, że bardzo byłoby mi miło, gdybyś pod moim wpływem miała swój pierwszy orgazm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwo
Hmm... Mi też by było miło :) Nie jestem już nastolatką, więc wypadałoby już wiedzieć co to znaczy.. ciekawi mnie jak tak naprawdę wygląda orgazm, uczucia i tak dalej.. Ale wiesz, z natury raczej nie jestem pesymistką, więc myślę, że w końcu się uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy będziesz próbowała jeśli mogę wiedzieć:) Jakbyś miała pytania odnośnie męskiego ciała, to śmiało pytaj, nie krępuj się - możesz te najbardziej intymne - nie, nie wyjdziesz na zbereźnika;) Orgazm to coś, czego na pewno nie pomylisz z niczym innym. Wy, kobiety macie o tyle dobrze, że możecie doprowadzać się do orgazmu jeden po drugim, u nas to trochę niestety inaczej wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwa
Wiesz, spróbowałabym teraz, ale teraz boję się, że mi nie wyjdzie, więc nie chcę się zniechęcić. A poza tym rozmawiam teraz z Tobą :) Ale Ty jesteś przewidujący wiedziałeś, że może mi przyjść do głowy, że Ty możesz sobie pomyśleć, że jestem zbereźnikiem ;p Ok, to powiedz mi jak możesz, czy lubisz jak kobieta pieści Go, ale też pamięta o całym jego otoczeniu? że tak się wyrażę. Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwa
Tak, coś kojarzę, że kobieta może raz za razem. Oczywiście jak już wie na czym to polega :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam, kiedy kobieta skupia się głównie na nim. Szczególnie, kiedy jest już blisko wytrysku. Wtedy każde inne "macanki" tylko rozpraszają. No chyba, że mowa o całowaniu, to uwielbiam... również podczas ręcznych pieszczot...:) No i najgorsze, co może kobieta zrobić, to przestać wykonywać ruchy tuż przed końcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×