Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tak jest?

Polecane posty

Gość gość

Czuję się źle - za każdym razem, gdy odwiedzam faceta, ten dopiero idzie sobie wziąć prysznic, potem gra albo wpatruje się w komputer, gada z kolegami przez telefon Mówiłam mu, że to nie jest kulturalne, ale nie pomogłosmutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to dzieciuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzieciuch tylko ma ją w d***e, ale znając życie autorka mimo to chętnie rozkłada przed nim swoje nóżki i robi lodzika na życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy dzisiaj są faceci - zrozumie, jak wszystko straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się zaczyna... jacy są faceci? On taki jest, a że autorka nie widzi że ma ją gdzieś to już jej problem, nie pasuje to niech go rzuci i nie będzie miała dylematów. To kobiety dziś są dziwne, wiążą się z byle kim, narzekają i zamiast poszukać sobie kogoś normalnego, to trwają w beznadziejnych układach w nadziei że facet się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana to następnym razem kiedy taka sytuacja się powtórzy po prostu wyjdź i powiedz coś w stylu, że skoro on chce pogadać z kolegami to możecie się zobaczyć innym razem albo po prostu umów się ze swoimi koleżankami. Okaż mu, że to dla Ciebie zmarnowany czas bo mieliście się spotkać, a on Cię olewa… Jesli będziesz siedzieć jak trusia obok to niczego nie zmieni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola run
Popieram osobę wyżej. Kotek ja mam podobny sposób na takie sytuacje - jeśli siedzę np. na randce z facetem, który zaczyna mnie jawnie olewać, to wypatruję jakiegokolwiek faceta wyglądającego odrobinę lepiej niż Frankenstein i udaję, że bardzo przykuwa moją uwagę. W zależności od tego jaką bystrością umysłu może się pochwalić mój towarzysz po chwili on sprawdza na co się gapię i czuje się zaintrygowany tym, że poświęcam swoją uwagę innemu, ogarnia swoim rozumkiem, że nudzi mnie jego zachowanie i budzi się w nim instynkt rywalizacji:P A jeśli się nie zrefletuje, to znaczy, ze to idiota, który pięciu minut nie wytrzyma bez pisania z koleżaneczkami lub kolegami na telefon. W takim wypadku wiadomo, że kolejna randka nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zaczęłam to robić, bo ile można być tak olewanym? Nie mógł wcześniej się wykąpać albo musiał sobie grać? Wolne żarty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×