Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro wracam do pracy, chce mi się płakać

Polecane posty

Gość gość

Nadszedł ten dzień, muszę wrócić do pracy po macierzyńskim. Córka ma 13 miesięcy, będzie zostawać z teściową. Ja lubię moja pracę, ale serce mi pęka jak sobie pomyślę, że wrócę do mojego maleństwa dopiero o 17. Jak Wy to zniosłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ten sam problem tyle, że to był synek. Mąż się nie zgodził, żebym szła do pracy bo mały musi mieć mnie a nie opiekunkę. Tyle ze ja bardzo chciałam iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku na pewno jest ciężko, ale dasz radę. Ja wróciłam, jak mały miał pół roku. Wprawdzie na pół etatu i to było najlepsze wyjście pod słońcem. Teraz już pracuję normalnie, a zdarza się, że i po 10-12 godzin, czasami w weekendy, no ale taka praca. I nie wyobrażam sobie teraz, żebym miała być w domu. A Ty nie możesz na początek wrócić na pół etatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie mogę, mamy bardzo duży kredyt na dom, moja pensja jest niezbędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, bo to na początek dobre rozwiązanie jest. To może chociaż na miesiąc, dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ;( musze to jakoś ogarnąć, ale mi bardzo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie ciesz z e masz fre opikunke ja musilam placic 1600zl popracowalm dwa miecy i zostawilam prace sory nie po to mam dziecko zeby je obcym dawac i jescze na baba robic/do 3 lat musze wychowac, chyba ze znow jakies sie zdarzy ahhaha/najchetniej bym nie wracala wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wróciłam do pracy po 6 m-cach macierzyńskiego (w 2010 roku), nie miałam wyjścia z jednej pensji byśmy się nie utrzymali, synkiem zajęła się moja mama. Szkoda było mi go zostawiać ale z czasem przywykłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×