Spicie z mezem, narzeczonym, chlopakiem pod jedna koldra?

Pod jedną 200x220. Ktoś wyżej pytał czy nigdy nie zdarza się komuś zasypiać oddzielnie po kłotni - my nigdy nie zasypiamy osobno, nawet jak się pokłócimy to śpimy razem :D

My też po kłótni zasypiamy razem. Tylko my się nie potrafimy na siebie gniewać dłużej niż kilka godzin. Jeśli do nocy nie ochłoniemy jeszcze ze złości, to pod jedną kołdrą jest szansa szybciej się pogodzić ;p Nie śpimy razem, jeśli mąż jest chory, a zdarza mu się często coś złapać. Ja zostaję wtedy pod naszą dużą 220x200cm a on idzie do pokoju dla gości i tam ma kołdrę 160x200cm. Pod małą razem nie dawaliśmy rady, bo ja się tak zawijałam, że on był w połowie odkryty. Pod dużą się mieścimy.

Jedna koldra i to ta mala standardowa ale planujemy kupuc wieksza

Gość 22:06 jak sie kłócimy to staramy sie pogodzić do wieczora a jak sie nie uda to tez śpimy razem może wtedy łatwiej sie pogodzic

Śpimy pod jedną dużą kołdrą i się nie kłócimy, bo nie jesteśmy małżeństwem z przypadku :)

Mamy 2 kołdry.

Pod dwiema,moge sie nią owinąć w kokon bo tak lubie.

Pod dwiema 140x200. Ja się zawijam i pod jedną on się wiecznie nie wysypiał, bo musiał wstawać po koc, albo marzł. Jak się pokłócimy to i tak śpimy razem - staramy się ochłonąć chwilę po kłótni i załatwić to na spokojnie. Osobno śpimy tylko wtedy kiedy jedno z nas bardzo nie może zasnąć i idzie do salonu przed tv.

My spimy pod dwiema, ja czasem pod koldra i kocem ;P

Jeśli jest odpowiednio lekka i chłodząca. Ja robię zakupy w Madley i tam mają dobrej jakości tkaniny, bo bez tego... w jakimś syntetyku to ja tego nie widzę. Jednak panowie się pocą sporo...