czuje niesmak po imprezie integracyjnej

Ehhh kilka dni juz od imprezy a ja czuję niesmak... słuchajcie duże korpo co tam się wyprawia mężowie i przykładNe żony matki i ojcowie którzy na każdym kroku podkreślają jak bardzo kochają swoje maleńkie dzieci na fejsbukach pełno zdjęć szczęśliwej rodzinki jest wyjazd trochę wódy i się zaczyna... aż na wymioty bierze każdy z kazdym zero godności szacunku wory na sperme bijące się o k****a a faceci polujece na te pijane żeby je zaliczyć trzęba się bardzo pilnować bo można skończyć jak ta dziewczyna na jesieni ...

Aha a ty pewnie jedyna swieta;-)

Moja kierowniczka na imprezie integracyjnej upila sie jak swinia, a jej maz, ktory tez pracuje w naszej firmie zostal w domu z ich dziecmi. Najpierw poszla do pokoju z jednym, a potem z drugim, az mnie zemdlilo :-( Od tamtej pory stracilam do niej caly szacunek.

Skad wiesz ze nie bylo seksu? Bylas z nimi w jednym pokoju?

Bo ludziom się wszystko nudzi po jakimś czasie

No wlasnie, calkiem mozliwe ze byl i seks. Ludzie to jednak swinie !!!

Wg mnie nie ma gorszego widoku, niz pijana kobieta :-o Dopisze jeszcze, ze moja kierowniczka ma 47 i nosi coraz krotsze kiecki. Czy wiecie jak to wyglada? KOMICZNIE ! :-)

taka niestety jest rzeczywistość, chodziłam na integracje i trochę widziałam, ale to nie dla mnie więc nie uczestniczę już w takich spędach

Ja w kazdym razie od tamtej pory nie jezdze na zadne wycieczki, bo nie chce ogladac tego dziadostwa. Wole zostac w domu z rodziną.

19:47 masz racje :-) ja tez nienawidze hipokryzji.

a najlepsze jest to, ze ta kierowniczka ma romans od tamtej pory z moim kolega z pracy, czasem razem przyjezdzaja jednym samochodem o 7-mej, az mi sie robi niedobrze, bo znam jej meza, ktory tez czasem zaglada do firmy.

Ja lubię takie imprezy. Zawsze daję się obmacać a czasem nawet komuś zrobię loda z połykiem. Męża nie mam (rozwódka) ale za to podrywają mnie żonaci faceci, których żony zostały w domu przy dzieciach.

Czyli jestes taka jak ona :-o zal mi ciebie .

Autorko no i co z tego ze kobiety pija? Facet moze ale baba to juz nie? Nie rozumiem tez dlaczego jestes taka zdziwiona? Przeciez takie imprezy to tylko picie, palenie i seks.

gość dziś Skad wiesz ze nie bylo seksu? Bylas z nimi w jednym pokoju? x bo impreza była w klubie. o seks w kiblu już nie podejrzewam, bez przesady...

Jestem pracownicą jednego z droższych hoteli, sporo imprez integracyjnych tu się odbywa, ale towarzystwo zachowuje się gorzej niż nasze miejskie żule. Pijaństwo, rozpusta dominuje wśród obojga płci. W martwym sezonie kazano nam oczy zamykać na ich wyczynach, bo dobrze płacą. Zamykamy, usiłujemy tłumaczyć małżonką, że są ich drugie połowy są jeszcze na wykładach i dlatego komórki mają wyłączone, a oni już dawno zabawiają się ze sobą. Nam też płacą na zamykanie oczu, ale to wstrętne.

Żebyście widzieli co się dzieje w środowisku nauczycieli na spędach integracyjnych

no napisz co bo to ciekawe..Fantazja cie poniosla chyba trollu

Imprezy integracyjne to Sodoma i Gomora. Na jedną z imprez niespodziewanie wpadła zona kierownika naszego działu. Znalazła swojego męża na łonie koleżanki, na podłodze w barku. Ubaw niesamowity, dziewczyna już nie pracuje, jej pogromca pozostał na stanowisku, ale rany po tym spotkaniu do dzisiaj ma widoczne. Oczywiście, niektórzy korzystają z relaksu w tym czasie, kręgle, basen, masaże, zawody przełajowe, wieczory na rozmowach, dyskusjach, tańcach i oglądaniu kabaretu na żywo w wykonaniu uczestników imprezy.