nie poznam nikogo na tej piepszonej sympatii

Nie mam 20 lat to prawda, mam 27 ale wygladam bardzo młodo. Sama siebie oceniam na mocne 7. Ideałem nie jestem i ideału nie szukam ale tam naprawdę nie ma z czego wybrać.

Wal się larwo.Będziesz sama do końca Twoich dni i ani sympatia ani inny szajs tego nie zmieni!

inaccessible89 - napisałam, że to były związek po półtora miesiąca w pierwszym przypadku i po miesiącu w drugim przypadku, bo przyjmuję, że jeżeli z kimś się spotykam, to nie spotykam się w tym czasie z żadnym innym mężczyzną i w tym czasie budowana jest wzajemna relacja, wzajemne poznawanie się

To teraz pokaz nam to mocne 7 i z Ciebie-Halinki Sprężynki podrwimy.

Czwórka wygląda na spokojnego chłopaka i ma fajną bluzę:)

nie zgadzam się z autorką. Jest naprawdę dużo przystojnych - zwyczajnych, wykształconych mężczyzn, czasmi jak przeglądałam te profile to dech mi w piersiach zapierało, świetne opisy, zwyczajni, normalni chłopcy. Ja mam 34 lat, akurat gustuję w młodszych i aboslutnie jak byłam tam zaresjestrowana na brak zainteresowania nie narzekałam. Tak samo moja bliska koleżanka (tez w moim wieku), też bardzo szybko poznała chłopaka

Kandydat nr 4, widać,że spokojny chłopak i ma fajną bluzę:P

Autorko, a co sądzisz o tym panu? :) http://40.media.tumblr.com/fe0f53f34aced9ef4df286e06c4710ed/tumblr_mnfv6hw3WJ1sodnmxo1_400.jpg

Jared

Może w twojej okolicy mieszkają przystojniejsi faceci. Do mnie napisało naprawdę dużo osób a mam tam konto od niedawna. I też wyglądają tak jak na załączonych zdjęciach. Nie wiem jaki masz gust i czego wymagasz, ale mi jak się facet wizualnie nie podoba to nie mam ochoty poznawać go bliżej.

Ja wyglądam na 8 na 10 ale żadna mnie nie chce bo wolą takich z 10/10

Uważam, że musisz być bardziej cierpliwa. W końcu napisze do Ciebie chłopak, który będzie w Twoim typie. Wierzę , że tak będzie

Z tym wyglądem to jest tak... Z jednej strony inteligentny człowiek wie, że w obecnym świecie wizerunek jest bardzo ważny. To on sprzedaje nas - jako partnera, kandydata do pracy, osobę godną zaufania lub nie. Ale z drugiej... ja widzę potencjał drzemiący w człowieku, Ty tylko chwilę obecną. Z mojego punktu widzenia wrzuciłaś mi najmniej interesującą informację o tych facetach. Jakie mieli opisy?

Brzydka pewnie jesteś tyle w temacie.

Wiesz chciałabym w to wierzyć ale jakoś mam wątpliwości. Sama też przeglądania profile facetów w mojej okolicy i jak już mi się ktoś spodoba to okazuje się że jest rozwiedziony i ma dzieci.

Nie zwracam uwagi na opis jak sam wygląd mnie odrzuca.

jak byłam tam zarejestrowana, to sama do nikogo nie pisałam pierwsza, po prostu czekałam, że ktoś do mnie napisze. Ile dziennie dostajesz wiadomości ? Ja na początku otrzymywałam około 15 wiadomości dziennie razem z oczkami i zaczepkami, a później, tak po 2 tygodniach 5-8 wiadomości dziennie

Ja dostaje bardzo dużo. Mam konto od dwóch dni i napisało do mnie ponad 80 osób. I wierz mi, że żadna z tych osób mnie nie zainteresowała. Ja już chyba wolę poznawać ludzi w normalnym świecie.

W ciągu dwoch dni napisało do Ciebie 80 osób, czyli 40 wiadomości dziennie i wśród tej grupy byli tylko tacy męzczyźni jak nam to przedstawiłaś na załączonych zdjęciach ? haha ;) Sorry , ale teraz to juz ściemniasz......... Moja droga statystycznie nie jest to możliwe, żeby tylko w takim typie męzczyźni tam byli i statystycznie jest niemożliwe, żeby wsród 80 osób nie było ani jednej ! która by się Tobie spodobała.

Autorka a co myślała że napiszą przystojniaki? A jesteś tak piekna żeby takiego oczekiwać?

jak ja byłam tam zarejestrowana to baardzo rzadko pisał do mnie mężczyzna, który byłby w typie "urodowym" zbliżonym do tych męzczyzn, których zdjęcia załączyłaś tutaj na forum. Zatem skoro tacy mężczyźni do Ciebie piszą to znaczy, że uznali, że jesteś ich (tym samym co oni) skali atrakcyjności. Rzadko kiedy mało przystojny mężczyzna odważy się napisać do pięknej kobiety, a jeżeli już to zrobi, to naprawdę musi mieć silną osobowość.

miało być: "że jesteś NA ich (tym samym co oni) skali atrakcyjności.

Puknij sie w łeb autorko, co soba reprezentujesz wstawiając cudze zdjećia na forum i sie wyśmiewając... Przynajmniej od razu wiadomo jak człowiek wyglada a nie spotkanie w realu i zaskoczenie. Każdy ma prawo zagadać do kogo chce, chyba, że sortujesz ludzi na klasy.

Traktuj ludzi jak towar, sama będziesz dla innych TOWAREM. Wstawianie zdjęć i komentowanie, to przejaw braku kultury. Mocne 7 przejęte sobą, tak bardzo, że nie widzi własnej śmieszności.

Nie wystawie tu swojego zdjęcia z wiadomych powodów, domyslam się jakbyscie mnie zjechali po tym co napisałam. Nie zależy mi też na tym czy ktoś mi wierzy czy nie, faktem jest że dostalam tyle wiadomości i wśród nich ani jednej normalnej osoby. Może to moja wina, może jestem beznadziejnym przypadkiem i mam duże wymagania ale takie są fakty. Na codzien widzę na ulicy mężczyzn którzy mi się fizycznie podobają. Na tym portalu jak dotąd takiej osoby nie znalazłam, więc wnioski sie same nasuwają.

Autorko, nie wnikam juz jaka jest prawda, ale uważam, że przez szacunek do tych ludzi, którzy napisali do Ciebie wiaodmości na portalu randkowym, powinnaś usunąć zdjęcia tych mężczyzn, które tu umieściłaś, bo to naprawdę nie jest miłe, że ich wygląd uczyniłaś przedmiotem forumowych dywagacji... Dobra kultura i dobre wychowanie to nakazuje, zatem usuń ich zdjęcia i nie drwij z nich

Autorko1 sama nie jestes normalna, więc nie oczekuj niczego dobrego...

Czemu ty autorko jesteś taka głupia?

Modela oczekuje

Przecież portale randkowe nie są po to, by kogoś poznać tylko po to, by pasztety internetowe mogły się w sieci samorealizować, bo to dla nich jedyna szansa, by zaistnieć gdzie indziej niż pomiędzy lodówką a komputerem :) I na 99% to nie są ich prawdziwe zdjęcia, przecież nikt choć trochę normalny nie wrzuca swoich zdjęć do sieci, po *uj to robić? Ja nigdy nie wrzuciłem samojebki do netu (nigdy nawet nie zrobiłem sobie takowej, haha) a jakoś na dzielni jestem rozpoznawalny - bo i niby po co miałbym to zrobić? Żeby ta locha z naprzeciwka wyszperała mnie na jakimś tanim, sieciowym burdelu i szukała potem między fałdami swojej zarośniętej szpary? A może ten obleśny pe*ał z klatki obok ma sobie trzepać pod moje fotki? Czy może żeby poznać "ludzi", którzy nigdy nie będą mieli czasu lub ochoty by pójść ze mną na piwo, pobiegać, pojeździć, popływać itp. itd. etc? W takim razie po co im fotki? To jest jeden z wielu żelaznych punktów fenomenu paszteciarstwa internetowego (który tak mnie fascynuje) - spędzam 99% czasu przy kompie/tv mając kompletnie wy*ebane na swoją powierzchowność, ale znajomych dobieram tylko wg wyglądu, haha :) Bo przecież wygląd to podstawa, zwłaszcza gdy się nie ma gdzie ani komu pokazać, hehe :) I nie ma tygodnia, żeby nie było narzekania na te tanie bur*ele dla przegrywów i ułomów - a ja się pytam - skoro nie chcecie należeć do tego elitarnego grona to po *uj ciężki tam się logujecie i płacicie za to? Oczywiście to pytanie retoryczne bo odpowiedź dla mnie jest oczywista :) I nie zapomnijcie napisać, że nie odejdziecie od komputerów bo wtedy można się naciąć, haha :)