niby zdrada

Bede streszczac : Tak wiec bylam z mezem na sylwestrze u jego brata i zony, byly tez inne soby, bylismy pijani prawie wszyscy. Moj maz palil papierosa z szwagierka w kuchni gdy tam weszlam to wydawalo mi sie ze byli zestresowani i jakby sie szybko oddalili, byla pozniej klotnia itp pozniej juz jakos wszystko ostyglo az do tej soboty co byla, moj maz znow poszedl tym razem na pole zapalic z nia i jeszcze z kolega, a ja stalam w pokoju przy otwartym oknie i podsluchiwalam, kumpel wszedl do mieszkania a oni zostali i gadli o p*****lach itp nagle ona wyleciala z tekstem: Pamietasz co sie wydarzylo w kuchni na sylwestrze? Moj tylko przytaknal a ja normalnie myslalam ze mi serce zaraz peknie, weszli na gore ja meza wzielam na pole i wojna on oczywiscie nic obrazil sie i poszedl spac, nastepnego dnia powiedziałam mu ze to jest ostatnia deska ratunku dla naszego zwiazku no i powiedzial ze oparl na nia rece i chcial ja pocalowac ale tego nie zrobil bo ja wtedy weszlam do kuchni, jak to uslyszalam trzaslam drzwiami i nie moglam sie pozbierac, mowi ze on tego zaluje nawet sie rozplakal powiedzial ze sie tego wstydzi ze zaluje itp. Niby mu wybaczylam powiedzialam ze od nowa ma budowac zaufanie i ze tracimy z ta szwagjerka kontakt, teraz jak on przychodzi z pracy to nie mam ochoty sie na niego patrzec ani rozmawiac nie wiem czy mu to wybaczyc, mamy synka ma prawie 2latka ale ja zawsze mowilam ze dziecko nie stoi na przeszkodzie by zerwac ze soba

Niby to taka zdrada nie zdrada ale ja jakos nie moge mu tego wybaczyc calkowicie i zapomniec

Jesli czujesz się zdradzona, to tak, jest to zdrada.

Najbardziij mnie interesuje tekst: Pamietasz co sie wydarzylo w kuchni na sylwestrze. Caly czas sie go pytam a on ze nic nie bylo a ja to czemu ona tak powiedziala a on ze nie wie, mi sie wydaje ze bylo cos wiecej tylko on nie chce juz tego powiedzieć

Więc COŚ się wydarzyło, a może porozmawiaj z szwagierką?

Myslalam o tym ale boje sie ze jej przypie**ole chociaz zasluzyla, bo nie winie tylko mojego meza ale ona to jest taka kokietka.. ile razy mi mowila jaki moj maz jest wspanialy a jej to szkoda slow.. narazie nie mam ochoty z nia pisac a tym bardziej sie spotkac, jak sama przyjdzie na kawe czy cos to wtedy wszystko wygarne

Coś musiało się wydarzyć, bo to rozumie się samo przez siebie, przez słowa których użyła. Cięzko jest odbudować zaufanie, a mąz jak się teraz zachowuje?

Normalnie przyjdzie z pracy mowi czesc kochanie daje buziaka przytula, stara sie ale ja dalej pamietam... on chce o tym zapomnkec bo zaluje ale ja nie potrafie

No jasne, zapomnieć, on mysli że to takie proste!

Dokladnie, on mowi ze gdybym ja cos takiego zrobila to on by mi wybaczyl ale ja wiem jaki on jest od razu powiedzialby ze koniec.. kurcze nigdy bym nie powiedziala ze on moze mnie zdradzic.. kochamy sie czesto, rzadko sie klocimy, gotuje mu no wszystko a szwagierka? Co chwile klotnia, pracy sie nie chyci, nie myje sie, nie sprzata no totalna masakra...

Może ma z Tobą za dobrze?

Nie myslalam o tym, to co to ma znaczyc ze chce gorzej? Jesli chce ja mu to moge zafundowac

Up

Upp

To nie jest zdrada , czasami śnimy czy marzymy o kimś i tez to nie jest zdrada. Nie było pocałunku , gdyby doszło do pocałunku to można by powiedzieć ,ze to zdrada ale tez tego pewna nie jestem. Chcesz rozwalić rodzinę tylko dlatego ,ze po pijaku Twój mąż chcial pocałować inna kobietę ? Zastanów się nad tym poważnie.

Oj dziecino, szukasz dziury w całym. Co ten Twój chłop ma zrobić, żebyś przestała do tego wracać? Uciąć sobie palec? Nie czekałabym aż szwagierka przyjdzie na kawę tylko przy najbliższej okazji powiedziałabym, żeby trzymała się od niego z daleka.

Nie chce rozwalac rodziny, chce byc z nim dalej ale to trudne nawet jesli nic nie bylo, a to ze byl pijany to go nie usprawiedliwia, ja mu wczoraj powiedzialam ze to juz nie chodzi o mnie ale o jego brata zdradzilby brata a to jest gorsze.. chce mu to wybaczyc ale potrzeba czasu ja tak chop siup nie podejmuje decyzji i to jeszcze takich

Jeszcze szwagierka o tym nie wie ale nie ma wstepu do naszego domu ani glupiego czesc nie chce jej powiedziec, z nia to juz jest koniec przejechalam sie na niej drugi raz i ostatni