zmiana wiary

mam takie pytanie. pare dni temu zadzwoniły do mojego mieszkania dwie dziewczyny nawet ładne ze świadków jehowy i chciały pogadać o świecie i Bogu. Ja im odpowiedziałem, że mogę się do nich zapisać ale jak mi obie dają d**y. Oczywiście zaraz poszły. Ale zastanawiam się jakby tak wróciły i się zgodziły. To co wtedy zapisałbym się do tych jehowych a potem mógłbym znowu się odpisać i być spowrotem katoliekm czy już miałbym pozamiatane?

massz problemyyyyyyyyy kuźwa - ze sobą!!!!

Jakie znowu problemy? Zadaje pytanie do konkretnego zdarzenia mam okazje przespac sie z dwoma fajnymi laskami ale musze przyjac ich wiare. Ale potem chciailbym spowrotem przejsc na moja wiare. Bo kiedys bede chciał się chajtnąć . A chce żone katoliczke. A wogole to nie chce byc tym jehowym tylko po to zeby sie ewentualnie przespac z tymi laskami. To jaki tu problem?

10/10.

Jakie znowu 10/10. Czyli że co mam rację? Ja chce wiedziec co by było jakby te laski wrocily i sie zgodziły zebym je przelecial a potem zmienił wiarę i spowrotem bym katolikiem czy to mozliwe?

a to katolikom wolno sypiać z przypadkowymi ludźmi ? taki z ciebie katolik jak z koziej ....

Co ty mi tu wyjezdzasz z tym co mi wolno a co nie. Dobrze ze ty jestes dobrym katolikiem. Jak nie umiesz odpowiadac na pytania to nie zabieraj glosu. Moje pytanie to czy moge zmienic wiare i potem wrocic do swojej wiary.

Swiadkowe dają tylko po slubie.Zapisac sie to za mało imbecylu.Z jedną sie ozen to dostaniesz dupki.

sam jestes imbecylem. Ja napisalem ze tak to sobie wymyslilem, ze jak obie albo tylko jedna tez by w sumie starczylo daja mi d**y to wtedy zapisze sie do ich religi a potem jak juz mi sie znudzą to sie wypisze I to chce wiedziec czy jak juz się wypisze to bede mogl spowrotem byc w swojej wierze. Kurwa z tych nerwowo to juz mi sie literki mylą. Nie napisałem że sie chce z nimi hajtać. Napisalem że kiedyś bedę chciałsię hajtnąć z katoliczką. Czytaj moje posty a potem odpisuj.