Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćwystraszona

Wychodzenie z ciała DWA

Polecane posty

Gość gość
10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1 !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bum bum bum bum bum bum bum bum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
As28 Zgadzam się że chaotyczny, ale to w końcu nie jest opracowanie naukowe, tylko ktoś pozbierał parę informacji i zamieścił je w necie. Szczerze, mnie najbardziej zainteresowały te gwoździe i nity stalowe :-) Czymkolwiek to znalezisko by nie było, jeżeli datowanie pokrywa się z przypuszczeniami, to całą historię trzeba by było pisać na nowo a erę żelaza przenieść w zupełnie inne jej miejsce ;-) Oglądałem wcześniej o tym program na Discovery, jednak te informacje z netu wydają się bardziej zaktualizowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze wykopalam pocisk ... pusty wielkości dwoch kciukow ;) Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo fajny link o Arce :) . Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj Kocie Kocie, jak dziecko z zapałkami! :-) Dorośli tłumaczą, że to niebezpieczne, a dziecko swoje ;-) Hehgość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę za 15-20 minut. Telefon mi się rozładował, a na laptopie nie dam rady pisać, bo nie mogę, go przestawić, żeby dziecku w oczy nie świecił :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
nie podpisałam się z tym telefonem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe no ale poszukiwanie bylo moim marzeniem ;) kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten pocisk to raczej bezpieczny bo pusty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale cię rozumiem kicia :-) To wielka frajda, ale przy okazji zabawa w rosyjską ruletkę :-) Hehgość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już weszliśmy na temat militariów to powiem wam, że mój dziadek odrazu po wojnie wyrzucił cały wór granatów do bełku w rzece. Po kilku latach w tym miejscu rzeka się trochę zmieniła, a na świecie pojawili się wujek i po kilku latach mój tato. W tej rzece wszystkie dzieciaki z podwórka i kuzynostwo taty uczyło się pływać, a także nasze pokolenie. Po bełku nie ma śladu, bo jest tam teraz parę wydm. Strach pomyśleć co by się stało jakby to wszystko pieprznęło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jak cos znajde to zaraz wyobrazam sobie co dzialo sie w tym miejscu, odrazu mam sceny przed oczami. Musialam fizycznie sie wyzyc, brakowalo mi tego. Kopalam kopalam kopalam az w koncu polozylam sie na wznak w sloncu na milej łące. Widzialam zająca , byl duzy tlusciutki. Widzialam kury, wygladaly jak duze pompony i gigantyczny kogut caly w dlugich piórach. Byl tez stary cmentarz niemiecki, na jednej płycie byl napis wyryty, dziewczynka żyła lat 14, zmarła w roku 1918, urodzila sie w 1904 i zaraz wyobrazilo mi sie jej zycie i myslalam dlaczego umarla i nagle zobaczylam wesolego pieska ktory podbiegl i pol godziny biegał ze mna po lesie. Widocznie przebiegł z ktoregos domku, ktore tam byly. Balam sie gdy tak szybko biegł do mnie ale gdy zauwazylam radosna minke przestalam sie bac. Pomyslalam czy nie wyczuje kota a potem zobaczylam jak biegnie do swojego domu i tam stał kot czyli lubił koty. Odjechalam dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciu miałaś nam swoje sny opisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby to wszystko pieprznelo hahaha. Fajnie napisalas As. Ja slyszalam jak kiedys jedna pani znalazła skarb przy swoim domu, zaraz przy ścianie domu, miala tam maly ogródek i kopala i znalazła naczynie z kosztownosciami :) . Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Chyba nie ty jedna Kocie. Pamiętam jak udrażniano nasze miejskie studzienki kanalizacyjne na starówce. Przy każdej z nich pojawiła się sterta błota. Błoto wyschło na słońcu a okoliczne dzieciaki, w tym ja, zaczęliśmy te sterty przeszukiwać. Wśród różnych monet z osiemnastego wieku, na ogół miedziaków, trafiały się również i takie z trzynastego. Uzbierałem kilka sztuk i przekopałem wszystkie podręczniki z historii żeby dowiedzieć się co w tych czasach się działo :-) Taki bezpośredni kontakt z historią ur******* wyobraźnię i ciekawość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wlasnie sny. Wtedy jak w nocy jak juz spaliscie gdy szukalam dla was o tych marach nocnych i po tym jak zasnelam mialam meczacy sen. Pierwszy raz w zyciu taki sen i jak obudzilam sie to pomyslalam czy to nie po tych poszukiwaniach na necie. Cos mnie meczylo , jakas dluga reka snula sie kolo mojej glowy i widzialam taka mende cos podobnego do krwawej mery, ta co chodzi na filmach z lbem odwroconym z czarnymi klakami na mordzie i blada gęba i chodzi na rekach z brzuchem do gory po suficie albo po scianach. Ta moja menda byla normalniejsza z wygladu ale tez blady ryj i chyba bez wlosow. Podobno wolalam mojego tatę przez sen i mialam mokre oczy gdy mnie obudzono. Ta reka wila sie jak wąż przy mojej glowie i wtedy zaczelam krzyczec chyba. Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy mi zabrakło 2 miejsc aby się dostać na Archeologię na UMCS-ie, gdzie na 1 miejsce było 10-11 osób. W tamtym roku na 30 miejsc było jeszcze 5 miejsc wolnych :/ Gdyby nie dziecko, to może bym wróciła na studia i spełniała swoje marzenia z młodości. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze mialam napisac o pewnej pani ktora powiedziala mi ze jej siostra codziennie ma odwiedziny zmory w donu. Ta zmora przychodzi i gdy siostra kładzie sie spac to ona kładzie sie kolo niej. Nie moze sobie z tym poradzic i bardzo boi sie tej zmory i mowila tez, ze znała rodzine ktora opiekowała sie dzieckiem malutkim, ktorego mama umarla i podobno codziennie cos skradalo sie do tego dziecka i poszli do egzorcysty. On kazal posypac podloge popiołem a rano byly ślady na tym popiole i pozniej to cos odeszlo. Juz nie przychodziło . Myśleli ze to duch matki tego dziecka. Nigdy wczesniej czegos takiego nie slyszalam. Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia ja po naczytaniu się o "Lichu" i innych postaciach w ciemnych płaszczach i kapeluszach z kopytami zamiast nóg zaczęłam bać się lasów. Tak działa autosugestia :/ A dzisiaj byliśmy na szlaku turystycznym z synkiem w lesie i zapomniałam o tym lęku. Ja nie oglądam horrorów, bo potem w nocy jeszcze gorsze rzeczy mi się śnią. Niestety mam bardzo rozbudowaną wyobraźnię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
As mozesz jeszcze spełnić swoje marzenia :) . Mnie tez to zawsze ciekawilo a uczyłam sie o przyczepach miesni ;) Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i przyszedl czas na odpalenie rakiety ;) kot wsadzi trotyl do pustego pocisku przeciwlotniczego i wystrzeli w kafe ;) to szczyt bezczelnosci tak traktowac nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to Ty Kocie pisałaś o snach, w których pływałaś długo i bez zmęczenia ? H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeśli chodzi o takie coś jak kładzenie się czegoś w łóżku, to mój partner z kolegą wynajmowali jeden z najstarszych domów w miasteczku górskim w Hiszpanii. Kilka razy miał wrażenie, że się ktoś koło niego kładzie, a jego kolega czuł, że ktoś go po twarzy klepie. Słyszeli też kroki na schodach. Jak do niego pojechałam, to bałam się sama w nocy do kibla chodzić na dół i zawsze musiał ze mną schodzić. Te trzaski na schodach też słyszałam, ale przy dużym spadku temperatury w nocy drewno pracowało i stąd te odgłosy skrzypienia desek. Po ich opowieściach i tak się bałam tego domu i źle się tam sama czułam. Cieszyłam się jak dziecko, gdy się stamtąd przeprowadziliśmy do kolegi mieszkającego w innej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spełnię swoje marzenie, jak uda mi się znaleźć normalną pracę i zrobię prawo jazdy ;) Marzenia mi się z biegiem czasu zmieniły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzina pisania i strona stoi. Żenada z tą kafeterią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa chciałam Wam się pochwalić. W piątek puściłam lotka za ostatnie cztery złote jakie miałam w portfelu i wygrałam :D Zamiast 4 mam 24 po trafionej trójce, czyli 20 zł. do przodu :P Nawet z takiej durnoty można się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×